Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > LM: ŁKS przed szansą na ćwierćfinał, trudniejsze zadanie Rysic, mission impossible Budowlanych

LM: ŁKS przed szansą na ćwierćfinał, trudniejsze zadanie Rysic, mission impossible Budowlanych

fot. PressFocus

Przed nami ostatnia kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzyń. Niektóre zespoły są już pewne gry w ćwierćfinale. Wśród polskich ekip w najlepszej sytuacji jest ŁKS, ale powinien wygrać, aby znaleźć się w ósemce. Sporo do ugrania mają też Rysice, a w najtrudniejszej sytuacji są Budowlani.

Przed nami ostatnia kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzyń. Po niej zwycięzcy pięciu grup awansują do fazy ćwierćfinałowej, natomiast drużyny z drugich miejsc oraz jeden zespół z trzeciego miejsca z najlepszym bilansem zagrają w play-off o uzupełnienie ćwierćfinałowej drabinki. Pewne gry w ćwierćfinale są już Prosecco Doc Imoco Conegliano z Joanną Wołosz, Allianz Vero Volley Milano oraz Fenerbahce Stambuł z Magdaleną Stysiak, a o jednego seta od ćwierćfinału jest Savino Del Bene Scandicci, które w ostatniej kolejce w ramach grupy B zmierzy się z Eczacibasi Stambuł. Tylko wygrana zespołu Martyny Czyrniańskiej 3:0 spowoduje, że rzutem na taśmę wyprzedzi włoskiego przeciwnika. Obie drużyny będą miały tyle samo punktów i po 5 zwycięstw, ale lepszy stosunek setów będą miały podopieczne Ferhata Akbasa i to one zameldują się w czołowej ósemce.

ŁKS o jedno zwycięstwo od ćwierćfinału

Z polskich drużyn w najlepszej sytuacji jest ŁKS Commercecon Łódź, który może nawet awansować bezpośrednio do ćwierćfinału. Przed ostatnią serią gier jest bowiem liderem grupy E. Stało się tak po jego zwycięstwie w Rumunii z Albą Blaj. Przed nim jeszcze spotkanie przed własną publicznością z Volero Le Cannet, z którym przegrał we Francji 2:3. Jeśli przy wsparciu swoich kibiców zrewanżuje się francuskiej drużynie, to utrzyma pierwsze miejsce w grupie. Do tego wystarczy mu nawet zwycięstwo 3:2, więc mistrzynie Polski mają, o co walczyć, a znalezienie się w gronie ośmiu najlepszych drużyn Europy byłoby dla nich sporym osiągnięciem, tym bardziej, że w tym sezonie miewały wzloty i upadki.

Jeśli po raz drugi okażą się słabsze od Volero, to wciąż będą miały dużą szansę na grę w play-off. Dopiero gdyby nie zdobyły żadnego punktu w starciu z francuskim przeciwnikiem, a Alba Blaj wygrałaby z Prometejem, to łodzianki spadłyby na trzecie miejsce w grupie i musiałyby drżeć o grę w play-off. Wtedy mogłyby mieć tyle samo punktów, co Rysice, a o losie obu drużyn decydowałby stosunek setów, a może nawet małych punktów.

Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy E Ligi Mistrzyń

 

Rysice wciąż z szansami na play-off

W gorszej sytuacji są PGE Rysice Rzeszów, które wydaje się, że szanse na awans z drugiego miejsca zaprzepaściły przegraną w Stuttgarcie, gdzie uległy MTV 2:3, choć prowadziły 2:0. Wprawdzie przed ostatnimi meczami zajmują drugie miejsce w grupie, ale na finiszu rundy zasadniczej mogą je stracić. Wszystko dlatego, że czeka je jeszcze wyjazdowa potyczka z mistrzyniami Włoch, które do tej pory straciły tylko dwa sety w fazie grupowej. Rzeszowianki nie będą więc faworytkami, chociaż oczywiście nie mamy nic przeciwko temu, aby pokonały Wołosz i spółkę. Wtedy do play-off wejdą z drugiego miejsca w grupie.

Za to niemiecka drużyna zmierzy się z najsłabszym w stawce Asterix Avo Beveren. Jeśli w obu spotkaniach padną spodziewane rezultaty, to MTV przeskoczy w tabeli polską ekipę. Oba zespoły będą miały tyle samo punktów, taki sam bilans zwycięstw i porażek, ale lepszy bilans setów będą miały rywalki. Wtedy Rysice będą trzecią drużyną grupy D i będą musiały spoglądać na wyniki grupy E i trzymać kciuki zwłaszcza za ŁKS. Jeśli on wygra swój mecz, to niezależnie od wyniku spotkania Alba Blaj – Prometej Dnipro, to podopieczne Stephane’a Antigi będą najlepszą drużyną z trzecich miejsc i zagrają w play-off o awans do ćwierćfinału.

Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy D Ligi Mistrzyń

 

Tylko cud da awans Budowlanym

W najtrudniejszej sytuacji są Grot Budowlani Łódź, którzy mają już tylko matematyczne szanse na awans do play-off. Cieniem na ich wyniku kładą się dwie porażki z SC Poczdam. Podopieczne Macieja Biernata wygrały tylko dwa spotkania z najsłabszym w stawce Calcitem Kamnik, a to stanowczo zbyt mało, aby liczyć się w Europie. Na zakończenie fazy grupowej czeka je wyprawa do Stambułu, gdzie zmierzą się z Fenerbahce Stambuł, które w tej edycji rozgrywek nie straciło jeszcze nawet seta. Jeśli nawet na mecz z polskim zespołem nie wyjdzie w najmocniejszym składzie, to trudno spodziewać się, aby Budowlani sięgnęli po komplet punktów w Turcji, a tylko taki wynik dawałby im szansę włączenia się jeszcze do walki o pozostanie w Lidze Mistrzyń.

Oczywiście, to tylko sport i wszystko może się zdarzyć, ale nie ma co ukrywać, że wygranie z Fenerbahce na jego terenie 3:0 lub 3:1 można by rozpatrywać w kategoriach siatkarskiego cudu, a i on mógłby nie dać łodziankom awansu do play-off. Wtedy musiałyby liczyć na inny cud, czyli porażkę zespołu z Poczdamu z Calcitem lub korzystne rozstrzygnięcia w grupach D i E.

Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy C Ligi Mistrzyń

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2024-01-15

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved