– Moje życie nie kończy się na igrzyskach olimpijskich, ale dla mojego kraju już tak. Gdyby igrzyska nie odbyły się w 2021 roku, to byłby to duży cios dla całej Japonii, która bardzo skoncentrowała się na tym wydarzeniu w ciągu ostatnich kilku lat – powiedział japoński przyjmujący, Yuki Ishikawa.
Yuki Ishikawa kolejny sezon spędzi na włoskich parkietach. Niespełna 25-letni japoński przyjmujący jednak przeniesie się z Kioene Padwa do drużyny z Mediolanu. – Mediolan to wspaniałe miasto, w którym jest świetny klub. Myślę, że poprawiłem się, grając w Serie A, ale mam zamiar wciąż się rozwijać. Okres spędzony w PowerVolley może być dla mnie najlepszym jaki grałem do tej pory – powiedział Yuki Ishikawa.
Odniósł się on także do pandemii koronawirusa, która pokrzyżowała plany ludziom w wielu dziedzinach życia. Obecnie w jego rodzinnym mieście nie ma potwierdzonych przypadków wirusa, a życie powoli wraca do normalności. – W moim mieście, Okazaki, nie ma wirusa, ale już w Tokio jest kilkadziesiąt przypadków zarażenia. Dlatego istnieją pewne obawy, nawet jeśli życie zaczęło wracać do normy. Kilka tygodni temu widok był imponujący, ulice były puste, nikogo nie było w metrze. Teraz wszystko wróciło do normy – zaznaczył zawodnik ekipy z Mediolanu.
Nie ukrywa on, że w Japonii dużą wagę przykłada się do igrzysk olimpijskich, które zostały przełożone na 2021 rok. – Moje życie nie kończy się na igrzyskach olimpijskich, ale dla mojego kraju już tak. Gdyby igrzyska nie odbyły się w 2021 roku, to byłby to duży cios dla całej Japonii, która bardzo skoncentrowała się na tym wydarzeniu w ciągu ostatnich kilku lat – zaznaczył japoński przyjmujący, który w lipcu ma wrócić do treningów z reprezentacją Kraju Kwitnącej Wiśni, a we Włoszech ponownie pojawi się na przełomie lipca i sierpnia. – Obecnie organizowane są działania drużyny narodowej. Czekamy na ostateczny program, ale przygotowania zaczną się 1 lipca w Tokio. Nie znamy jeszcze wszystkich szczegółów, ale wspólnie przepracujemy przynajmniej miesiąc. Myślę, że do Mediolanu przyjadę pod koniec lipca lub na początku sierpnia. Mam nadzieję, że wielu moich fanów zobaczy jak gram w Mediolanie – zakończył Yuki Ishikawa.
źródło: inf. własna, ivolleymagazine.it
