Luke Perry od początku sezonu robi wrażenie. Świetnie odnalazł się z w Treflu Gdańsk, gdzie z powodzeniem dba o przyjęcie swojego zespołu, niczego nie brakuje mu także w obronie. Rozgrywający rewelacyjny sezon Australijczyk w kolejnym ma zmienić klub i według informacji Przeglądu Sportowego przeniesie się do Zawiercia.
Luke Perry w tym sezonie plasuje się w czołówce zawodników na pozycji libero. Australijczyk jest liderem klasyfikacji najlepszych przyjmujących z wynikiem 66,5%, wyprzedzając swojego klubowego kolegę – Jana Franchi Martineza – 55,7%, a pierwszą trójkę zamyka Santiago Danani – libero Aluronu CMC Warty Zawiercie.
Jak podaje Przegląd Sportowy to właśnie Argentyńczyka w Zawierciu ma zastąpić Perry. Jego rewelacyjna gra nie przeszła bez echa, w rozmowie z naszym portalem kilka tygodni temu chwalił go rozgrywający Trefla – Lukas Kampa. – Luke Perry naprawdę ułatwia mi życie na boisku i to bardzo pomaga. Co prawda nie liczę kilometrów, które biegam po boisku, ale to niesamowite, kiedy masz tę świadomość, że jeśli tylko piłka idzie w kierunku twojego libero, to możesz spodziewać się, że on dogra ją do ciebie niemal perfekcyjnie. To inspirujące grać z kimś takim. – mówił Kampa. Nic więc dziwnego, że o zakontraktowanie Australijczyka walczyły także inne kluby, w grze miała być między innymi PGE Skra Bełchatów.
To nie jedyne wzmocnienie jakie szykuje klub z Zawiercia. Pod skrzydła Michała Winiarskiego ma bowiem przenieść się gwizda bełchatowskiego zespołu – środkowy Mateusz Bieniek.
źródło: Przegląd Sportowy