Po dwóch latach przerwy do kalendarza reprezentacyjnego powrócił Challenger Cup. Po sześć drużyn męskich i żeńskich będzie rywalizować o awans do przyszłorocznej Ligi Narodów. Turnieje odbędą się pod koniec lipca w Korei Południowej i Chorwacji.
Dotychczas dwukrotnie rozegrano Challenger Cup. W turnieju kobiet wygrywały Bułgarki (2018) i Kanadyjki (2019), zaś w męskich rozgrywkach Portugalczycy (2018) i Słoweńcy (2019). W 2021 roku turnieje miały zostać rozegrane w Chorwacji i Portugalii, ale w połowie kwietnia ze względu na pandemię koronawirusa zostały odwołane.
Teraz FIVB potwierdziło, że wraca do rozgrywania tego turnieju, którego stawką będzie możliwość gry w Lidze Narodów w 2023 roku. Zwycięskie reprezentacje zastąpią najniżej sklasyfikowane drużyny z tegorocznej Ligi Narodów.
Pojedynki Challenger Cup rozegrane zostaną od 28 do 31 lipca. W chorwackim Zadarze zagrają kobiety, zaś mężczyźni będą rywalizować w Seulu w Korei Południowej. W tym roku zostanie wdrożona nowa, ośmiozespołowa formuła. W każdym turnieju będą rozgrywane dwa mecze dziennie. Cztery ćwierćfinały zostaną podzielone między pierwszy i drugi dzień zawodów. Półfinały zostaną rozegrane 30 lipca, a ostatni dzień rozgrywek zarezerwowany jest na mecze medalowe.
FIVB nie poinformowało jeszcze jaki będzie sposób kwalifikacji do tegorocznego turnieju. W poprzedniej edycji, która została odwołana, miało wziąć udział 6 zespołów – oprócz gospodarza dwie reprezentacje ze Złotej Ligi Europejskiej oraz po jednej (najlepszej zgodnie z rankingiem FIVB) drużynie z federacji NORCECA, AVC i połączonych CAVB i CSV.
źródło: fivb.com, opr. własne