Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Tauron Liga > Valentina Diouf: Siatkówka nauczyła mnie, że każdy mecz jest inną historią

Valentina Diouf: Siatkówka nauczyła mnie, że każdy mecz jest inną historią

fot. Michał Szymański

ŁKS Commercecon Łódź bardzo dobrze rozpoczął rywalizację o brązowy medal. Łódzkie Wiewióry pokonały rywala „zza miedzy” 3:0, a do tej pewnej wygranej przyczyniła się również atakująca Valentina Diouf. – W drugim secie popełniłyśmy zbyt dużo błędów, ale na szczęście udało się skupić i doprowadzić sytuację do porządku. Zdecydowanie powinnyśmy grać tak dalej – powiedziała po spotkaniu.

Odniosłam wrażenie, że o zwycięstwie w tym meczu zadecydowała przede wszystkim wasza cierpliwość i dobra koncentracja. Zgodzisz się?

Valentina Diouf:Dokładnie tak. Wiemy, że granie z nimi nigdy nie jest łatwe. Już w poprzednich meczach dało się zauważyć, że się nie poddają. Bardzo dobrze grają w obronie, ale ich gra momentami bywa bardzo chaotyczna. Musimy się skupić na naszej grze i nas samych. Właśnie to, tak jak w tym meczu, wystarczy. Co prawda w drugim secie popełniłyśmy zbyt dużo błędów, ale na szczęście udało się skupić i doprowadzić sytuację do porządku. Zdecydowanie powinnyśmy grać tak dalej.

Derby Łodzi, które decydują o medalu i są grane przy wspierających was trybunach. Jakie to uczucie?

 – To naprawdę piękne uczucie. To chyba było nam przeznaczone, móc zagrać najważniejsze mecze w sezonie przeciwko drugiej łódzkiej drużynie ze wsparciem naszych kibiców. Oni są fantastyczni, a ja jestem bardzo zadowolona, że mamy takie wsparcie. Myślę, że są dla nas bardzo ważni.

Znacie się z przeciwniczkami bardzo dobrze, jest szansa jeszcze czymkolwiek je zaskoczyć?

 – Myślę, że tak dlatego, że siatkówka już jakiś czas temu nauczyła mnie, że każdy mecz jest inną historią. Zawsze możemy coś poprawić w swojej grze, a na pewno musimy dobrze przeanalizować to, co one zagrały w tym meczu. Na tej podstawie się przyzwyczaić i przygotować. Wszystko będzie zależało od przygotowania.

Zdziwiłaś się, widząc je w ustawieniu na trzy przyjmujące?

 – Widziałyśmy oczywiście, że wyszły w ustawieniu z trzema przyjmującymi, ale to nas nie zaskoczyło. Wcześniej zdarzyło im się już tak grać, więc szybko udało nam się dostosować do sytuacji na boisku. Bardzo ważne jest to, że kiedy przeciwnik coś zmienia, nam szybko udaje się dostosować. Teraz też tak było.

Czyli po prostu w czwartek zagrać cierpliwie i na pełnej koncentracji.

Dokładnie taki jest cel (śmiech), to znaczy dokładniej mówiąc, po prostu wygrać następne dwa mecze. Taki mamy cel.

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Tauron Liga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-05-02

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved