Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Tauron Liga > TL: Ostatnia kolejka w roku – na niespodzianki się nie zanosi

TL: Ostatnia kolejka w roku – na niespodzianki się nie zanosi

fot. Michał Szymański

Już w ciągu najbliższych trzech dni siatkarki TAURON Ligi pożegnają 2023 rok meczami trzynastej kolejki. Wygląda na to, że większość meczów ma swoich faworytów, a w dużej większości to goście powinni zabrać ze sobą punkty z wyjazdowych spotkań.

Najbardziej wyrównanym pojedynkiem może się okazać starcie w Łodzi, gdzie Grot Budowlani Łódź będą podejmować niespodziewanego pogromcę BKS-u Bielsko-Biała – UNI Opole. Jeżeli opolanki zagrają konsekwentnie taktycznie, to nie są bez szans w starciu z gospodyniami.

ITA TOOLS STAL MIELEC – MOYA RADOMKA RADoM
Piątek, 29 grudnia godz. 16:00

 

Dwanaście kolejek za nami. Stal Mielec wciąż ma tylko jedno zwycięstwo na swoim koncie i chyba powoli czuje, że żarty się skończyły. Jeżeli beniaminek chce pozostać w gronie najlepszych drużyn w Polsce, musi zacząć zdobywać punkty. Czy mecz z Radomką jest do tego odpowiedni? Wydaje się, że siatkarki z Radomia powoli odnajdują rytm i grają może jeszcze nie najlepszą siatkówkę w kraju, ale na pewno na Stal powinno to wystarczyć.

Mielczanki w ostatnim meczu ligowym przegrały z Chemikiem Police, ale to oczywiście wkalkulowana strata, która o formie Stali niewiele nam mówi, tak samo jak zwycięstwo w Pucharze Polski z pierwszoligowym Energetykiem. Radomka z kolei na pewno jest podbudowana ważnym zwycięstwem z Energą MKS-em Kalisz, po którym wskoczyła do górnej połówki tabeli. Wydaje się, że losy piątkowej rywalizacji są przesądzone, a każdy punkt Stali będzie niespodzianką.

Typ redakcji:
ITA TOOLS Stal Mielec – MOYA Radomka Radom 0:3

 

Metalkas Pałac Bydgoszcz – ŁKS Commercecon Łódź
Sobota, 29 grudnia godz. 19:00

Metalkas Pałac Bydgoszcz też nie może patrzeć spokojnie na dalszą część sezonu. Przewaga jednego zwycięstwa nad miejscem spadkowym to bardzo mała zaliczka, którą łatwo roztrwonić. W piątkowy wieczór o poprawę tego dorobku będzie bardzo trudno. Do Bydgoszczy przyjadą mistrzynie Polski z ŁKS-u Commercecon Łódź, które mimo, że ostatni mecz przegrały, to wydaje się, że są w coraz lepszej dyspozycji. Mecz w Rzeszowie był dla nich z pewnością wyczerpujący fizycznie i emocjonalnie, ale przerwa świąteczna zapewne pomogła im w regeneracji.

Tak się składa, że bydgoszczanki też swój ostatni mecz zagrały w Rzeszowie, ale one uległy Rysicom 0:3, a później w Pucharze Polski w tym samym stosunku przegrały z Chemikiem. Na razie wygląda na to, że różnica w potencjale i jakości w grze obu zespołów jest zbyt duża, żeby Pałacanki mogły myśleć o zatrzymaniu w Bydgoszczy chociaż punktu.

Typ redakcji:
Metalkas Pałac Bydgoszcz – ŁKS Commercecon Łódź 0:3

 

Grupa Azoty akademia tarnów – grupa azoty chemik police
sobota, 30 grudnia godz. 13:00

 

Azotowe derby nie są wybitnie elektryzującym wydarzeniem. Naprzeciw siebie staną zespoły, które są biegunowo odległe w tabeli. Tarnowianki są trzecie od końca z dwoma zwycięstwami, a Chemik przewodzi w tabeli z jedną tylko porażką. To nie wróży wyrównanego pojedynku i raczej może być okazją dla Marco Fenoglio do przetestowania różnych rozwiązań taktycznych ze zmienniczkami w roli głównej, choć po prawdzie trudno powiedzieć, kto jest zmiennikiem w talii Włocha, bo trener policzanek mógłby zapewne wystawić dwie szóstki i obie biłyby się w tym sezonie o czołowe miejsca w lidze.

Tarnowianki grają u siebie, ale pomimo, że ostatnio potrafiły zagrać pięciosetowe spotkania przeciwko Rysicom czy Radomce, to wydaje się, że Chemik jest jednak w takich starciach dużo bardziej bezwzględny i poradzi sobie bez konieczności rozgrywania tie-breaka, tym bardziej, że choć to mecz wyjazdowy, to ostatnio w lidze był nieco spokojniejszy czas dla drużyn z europejskich pucharów, więc tarnowianki nie mogą specjalnie liczyć na zmęczenie ekipy z Polic.

Typ redakcji:
Grupa Azoty Akademia Tarnów – Grupa Azoty Chemik Police 0:3

Grot Budowlani Łódź – uni opole
sobota, 30 grudnia godz. 16:00

 

BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała przecierał ostatnio oczy ze zdziwienia, kiedy na boisku w czwartym (i ostatnim) secie demolowały go siatkarki UNI Opole. To ostatnio jedna z większych niespodzianek w lidze. Opolanki mają na swoim koncie dwie wygrane z rzędu i z pewnością do Łodzi pojadą żądne kolejnych wrażeń. Grot Budowlani Łódź z kolei przegrali ostatnie dwa mecze. Najpierw ulegli w tie-breaku BKS-owi, a później nie zdobyli nawet seta w prestiżowych derbach Łodzi. Mieli jednak później okazję do spokojnego treningu, którego efekty powinniśmy zobaczyć w sobotę.

Wydaje się, że Budowlani są drużyną lepszą i bardziej stabilną od UNI, które potrafi pozytywnie zaskoczyć, ale też i przegrać w kiepskim stylu. Dzięki atutowi własnego boiska więcej szans dajemy gospodyniom, ale też nie ukrywamy, że może to być najbardziej wyrównany mecz kolejki i jeżeli opolanki zagrają tak, jak w meczu z BKS-em, to niewykluczone, że zdołają wywieźć jakąś zdobycz z Łodzi.

Typ redakcji:
Grot Budowlani Łódź – UNI Opole 3:1

 

#Volley Wrocław – BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała
sobota, 30 grudnia godz. 19:00

Zarówno #VolleyWrocław, jak i BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała nie mogą zaliczyć ostatnich meczów do udanych. Bielszczanki uległy w Opolu UNI 1:3, co było jedną większych niespodzianek ostatnich tygodni. Z kolei wrocławianki nie poradziły sobie z Grupą Azoty Akademią Tarnów, przegrywając u siebie po tie-breaku.

Dla bialszczanek to spory cios, bo od początku sezonu były rozpędzoną maszyną, w którą z biegiem czasu dostało się trochę piasku i zespół nieco obniżył loty. Wydaje się jednak, że nie na tyle, aby we Wrocławiu oddać punkty. Z kolei #VolleyWrocław jeżeli realnie myśli o grze w play-off to takie porażki jak ostatnio nie mogą im się przytrafiać, a dodatkowo gdzieś te zgubione punkty trzeba skompensować z silniejszymi zespołami. BKS jest chyba jednak za mocny i jeżeli mecz w Opolu był tylko wypadkiem przy pracy, to nie ma prawa powtórzyć się w kolejnym meczu z rzędu.

Typ redakcji:
#Volley Wrocław – BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 1:3

Energa MKS Kalisz – PGE Rysice Rzeszów
niedziela, 31 grudnia godz. 14:45

Zamiast na sylwester marzeń w Zakopanem, PGE Rysice Rzeszów obiorą w sobotę kurs na sylwester z siatkówką w Kaliszu. Nikt jednak nie mówił, że życie zawodowego sportowca będzie usłane różami. Rzeszowianki mogą mieć tylko nadzieję, że ta wycieczka będzie jak najkrótsza. Po zwycięstwie w jakże ważnym zawsze meczu z ŁKS-em Commercecon na pewno w drużynie Rysic humory dopisują, a morale jest wysokie.

Z kolei w Kaliszu mieli ostatnio sporo do myślenia. Porażka z bezpośrednim rywalem z Radomia to dość mocny cios. Wygląda na to, że w kaliskiej drużynie jest sporo problemów i nie wiadomo, czy niecałe dwa tygodnie to wystarczająco dużo czasu, aby je rozwiązać. Raczej to Rysice będą żelaznymi faworytkami, żeby wywieźć z Kalisza trzy punkty, ale może im się zbyt mocno spieszyć, więc mogą na chwilę stracić koncentrację i przegrać jednego seta.

Typ redakcji:
Energa MKS Kalisz – PGE Rysice Rzeszów 1:3

Zobacz również
Wyniki i tabela TAURON Ligi

źródło: inf. własna

nadesłał:

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved