W ostatnim meczu przed kwarantanną Chemik przegrał w Łodzi z ŁKS-em 0:3. Teraz policzanki również w Łodzi oblały pierwszy poważny test po powrocie z izolacji. Tym razem ich pogromczyniami okazały się siatkarki Grota Budowlani Łódź. Podopieczne Błażeja Krzyształowicza wygrały szósty mecz z rzędu, a dłuższą serią bez porażki w tym sezonie może się pochwalić tylko liderujący Developres.
Siatkarki Grupy Azoty Chemik Police rozegrały już trzeci mecz po przerwie spowodowanej koronawirusem. Poprzednie dwa jednak zagrały z dużo niżej notowanymi Eneą PTPS Piła i #VolleyWrocław. Nic więc dziwnego, że dopiero piątkowy mecz w Łodzi miał odpowiedzieć na pytanie o formę mistrzyń Polski. Ta odpowiedź niestety nie może być zadowalająca dla kibiców polickiego klubu.
Mecz lepiej rozpoczęły siatkarki Chemika Police, które przy zagrywce Martyny Łukasik wyszły na trzypunktowe prowadzenie. Skuteczne ataki Zuzanny Góreckiej sprawiły jednak, że Budowlani bardzo szybko doprowadzili do remisu (4:4). Myliła się natomiast Veronica Jones-Perry, co pozwoliło ponownie „odskoczyć” zawodniczkom z Polic na dwa punkty (9:7). Błędu w ataku nie uniknęła także Natalia Mędrzyk, co ponownie zaostrzyło rywalizację w tym secie. Kolejne przełamanie nastąpiło więc dopiero, gdy bardzo długą akcję zakończyła skutecznym atakiem Iga Wasilewska (17:15). Od tej pory środkowa Chemika Polica zdawała się kończyć wszystkie piłki, co jedynie umocniło przyjezdne na prowadzeniu. Policzanki nie pozwoliły więc już sobie odebrać zwycięstwa, z którego mogły się cieszyć po skutecznym ataku Jovany Brakočević (25:18).
Porażka w pierwszej odsłonie wyraźnie podrażniła siatkarki z Łodzi, które po punktowej zagrywce Veroniki Jones-Perry wyszły na dwupunktowe prowadzenie (4:2). W dodatku myliła się w ataku Natalia Mędrzyk, co jedynie powiększyło dystans między obydwoma drużynami. W ekipie Budowlanych świetnie spisywała się natomiast Monika Fedusio, która powiększyła przewagę gospodyń do aż siedmiu oczek (11:4). Dopiero zmiany i skuteczne akcje w wykonaniu Jovany Brakočević sprawiły, że policzanki zaczęły odrabiać straty w tej partii (12:16). Do tego doszedł jeszcze as serwisowy Pauliny Bałdygi i w okolicach końcówki różnica między drużynami zmniejszyła się do zaledwie trzech punktów. Było już jednak za późno na jakiekolwiek niespodzianki i to zespół Grot Budowlanych Łódź triumfował po skutecznym ataku Moniki Fedusio (25:21).
Trzeci set rozpoczął się od imponujących bloków w wykonaniu Kornelii Moskwy (2:1). To zmotywowało zespół Grot Budowlanych, które swoimi skutecznymi atakami powiększyły przewagę do czterech oczek (6:2). Od tego momentu rozpoczęła się koncertowa gra gospodyń, co zmusiło trenera ich przeciwniczek do ratowania się zmianami. Policzanki nadal popełniały jednak błędy własne i po autowym ataku Martyny Łukasik traciły już do łodzianek aż osiem oczek (5:13). Dopiero więc w połowie seta sytuacja przyjezdnych uległa poprawie, gdy błąd popełniła Veronica Jones-Perry (10:16). Zrehabilitowała się jednak wykonując asa serwisowego i po chwili wynik znów wskazał na dominację gospodyń w tej partii (19:10). Nie mogło się to już więc skończyć inaczej niż pewną wygraną Budowlanych Łódź, o której przesądził ostatecznie skuteczny atak Zuzanny Góreckiej (25:13).
Kolejną partię lepiej otworzyły policzanki, które po błędach w ataku przeciwniczek wyszły na trzypunktowe prowadzenie (5:2). Po chwili zaczął jednak funkcjonować blok łodzianek, które tym samym zmniejszyły dystans między obydwoma drużynami. Szybko więc wynik wskazał na remis, do czego przyczyniły się także ataki w aut Jovany Brakočević (8:8). Z czasem mnożyły się jedynie błędy policzanek, wobec czego gospodynie prowadziły już w połowie seta czterema punktami (15:11). Łodzianki zdawały się utrzymywać wypracowaną przewagę aż do okolic końcówki tej partii, w której po udanych blokach Chemika dystans między drużynami zmniejszył się do zaledwie dwóch oczek (21:19). Po punktowej zagrywce Jovany Brakočević przyjezdne zdołały jeszcze doprowadzić do remisu, ale na niewiele się to zdało. Zaraz potem pomyliła się bowiem w ataku Martyna Łukasik i po skutecznej akcji w wykonaniu Moniki Fedusio to łodzianki mogły się cieszyć ze zwycięstwa w całym meczu (25:23).
MVP: Veronica Jones-Perry
Grot Budowlani Łódź – Grupa Azoty Chemik Police 3:1
(18:25. 25:21, 25:13, 25:23)
Składy zespołów:
Budowlani: Nowicka (4), Lisiak (6), Lewandowska, Górecka (16), Jones-Perry (20), Fedusio (14), Stenzel (libero) oraz Moskwa (8), Tobiasz, Kędziora, Damaske
Chemik: Kowalewska (1), Kąkolewska (7), Brakocević-Canzian (19), Wasilewska (7), Łukasik (13), Mędrzyk (5), Żurawska (libero) oraz Grajber (2), Baijens (1), Bałdyga (1), Maj-Erwardt (libero), Połeć (5)
Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi
źródło: inf. własna
