Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > Rafał Szymura: Będziemy walczyć od ostatniej piłki

Rafał Szymura: Będziemy walczyć od ostatniej piłki

fot. Klaudia Piwowarczyk

– Na pewno będziemy chcieli wrócić do naszej gry, rytmu meczowego, żeby powoli przyzwyczajać się, bo teraz będziemy grać co trzy dni, bo akurat tak ułożył się kalendarz. Będziemy robić wszystko, żeby pokazać jak najlepszą siatkówkę w naszym wykonaniu. Na pewno będziemy walczyć od ostatniej piłki – zapowiedział przyjmujący Jastrzębskiego Węgla Rafał Szymura.

Jastrzębski Węgiel stopniowo wraca do treningów i przygotowuje się do pierwszego turnieju w ramach Ligi Mistrzów. – Nie jest nam łatwo, bo nie trenujemy w całym składzie. Pewne grupy zdrowych trenują już prawie dwa tygodnie w bardzo spokojnym rytmie, bo jak jest nas sześciu, siedmiu, to nie da się dużo zrobić na boisku. Teraz powoli dołączają do nas ozdrowieńcy, ale oni muszą mieć dłuższy okres, żeby wejść w siatkówkę. Fajne uczucie, że awansowaliśmy do turnieju, do Ligi Mistrzów i mam nadzieję, że pojedziemy do Berlina, bo w sobotę okaże się jeszcze po testach, czy nie mamy kolejnego przypadku. Miejmy nadzieję, że nie i pojedziemy tam zdrowi. Na pewno będziemy chcieli wrócić do naszej gry, rytmu meczowego, żeby powoli przyzwyczajać się, bo teraz będziemy grać co trzy dni, bo akurat tak ułożył się kalendarz. Będziemy robić wszystko, żeby pokazać jak najlepszą siatkówkę w naszym wykonaniu. Na pewno będziemy walczyć od ostatniej piłki – przyznał Rafał Szymura.

Jastrzębianie na kwarantannę trafili 18 listopada. Do treningów zespół wracał grupami, najpierw w hali pojawiły się osoby, które miały ujemne wyniki testów. Dopiero niedawno dołączyli do nich pierwsi ozdrowieńcy. – Jest nam ciężko, bo ostatnie dwa dni mieliśmy dopiero pierwsze szóstki i to bardzo spokojne, bo chłopaki, którzy wrócili jeszcze nie skaczą, nie są do końca w treningu. Jak wróciliśmy, to na początku bardzo dużo robiliśmy techniki. Trener wymyślił dużo ćwiczeń, oglądaliśmy wideo, co robimy źle na boisku i staraliśmy się to poprawić. Teraz powoli wchodzimy w normalne treningi, rytm treningowy, żeby wrócić do pełnej dyspozycji i grać w siatkówkę – opowiedział przyjmujący.

Jastrzębianie ostatni mecz zagrali 15 listopada. Turniej w Berlinie będzie ich pierwszym sprawdzianem po zakończeniu kwarantanny. – Jest problem w tym, że będziemy grać trzy mecze dzień po dniu. To jest naprawdę duże wyzwanie szczególnie dla tych chłopaków, którzy będą cały czas grać. Nie wiem jak trener to widzi, ale ci, którzy wrócili po kwarantannie, to myślę, że nie będą w dobrej kondycji. Widać było, jakie problemy miał Grzesiu Łomacz. To nie jest takie łatwe wrócić po przerwie, kwarantannie, chorobie. Trzeba dwa-trzy tygodnie, żeby wrócili do wydolności i kondycji, ale cieszymy się, że w ogóle jedziemy, że jest ta Liga Mistrzów i jeśli nam się nie uda w tym turnieju, to jak chłopaki wrócą, będziemy robić wszystko, żeby w drugim turnieju pokazać swoją najlepszą siatkówkę. Myślę, że w lutym spokojnie wszyscy dojdą do wysokiej formy i jeśli nie uda nam się teraz, to odgryziemy się w następnym turnieju – zapowiedział siatkarz Jastrzębskiego Węgla.

Rywalizację w grupie C jastrzębianie rozpoczną od starcia z Zenitem Kazań. – Jak pokazał tamten sezon, są do ugryzienia i będziemy starać się zrobić wszystko, żeby ten pierwszy mecz wyglądał dobrze po naszej stronie. Jeśli się uda wygrać, chociaż to będzie bardzo trudne, to będziemy bardzo cieszyli się. Kolejny rywal to Słoweńcy, nie widziałem jak oni grają. Na koniec zagramy z gospodarzami, znam jednego – z tego co pamiętam gra tam Adam Kowalski, z którym występowałem w Częstochowie. Nie będzie łatwo, cały turniej będzie trudny fizycznie, ale będziemy robić wszystko, żeby nasza siatkówka podobała się kibicom – zakończył Rafał Szymura.

źródło: inf. prasowa, opr. własne

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2020-12-03

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved