Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > PL: Verva nie dała szans zawiercianom

PL: Verva nie dała szans zawiercianom

fot. Klaudia Piwowarczyk

Trzech setów potrzebowali siatkarze Vervy Warszawa Orlen Paliwa, by pokonać w starciu 25. kolejki PlusLigi Aluron CMC Wartę Zawiercie. Im mecz trwał dużej, tym zawiercianom coraz trudniej było przeciwstawić się zawodnikom ze stolicy. Dla Vervy jest to szesnasta wygrana w sezonie

Początek układał się po ich myśli, gdyż po dobrym ataku Mateusza Malinowskiego prowadzili 3:0. Przyjezdni zmniejszyli straty, gdyż Bartosz Kwolek trafił do skosu z lewego skrzydła (6:7), a kiedy Gualberto Flávio nieczysto uderzył w piłkę zrobiło się po 10. Od tego momentu warszawianie przyspieszyli i po asie serwisowym Michała Superlaka uzyskali przewagę dwóch ,,oczek”. Nie cieszyli się z niej długo, gdyż swój atak zerwał Superlak. Punkty były zdobywane seriami. Po doprowadzeniu do remisu, trzy kolejne akcje wygrali przyjezdni, a gdy przestrzelił Paweł Halaba, na tablicy wyników było 16:20. Miejscowi mieli problemy w ofensywie, gdyż ich przeciwnicy dobrze grali w obronie. Wyróżniającym się zawodnikiem był Igor Grobelny, który był nie do zatrzymania. W końcówce seta kontratak skończył Malinowski, po którym trener Andrea Anastasi poprosił o przerwę (21:23). Premierową odsłonę zakończył blok Piotra Nowakowskiego na Malinowskim.

Siatkarze stołecznego klubu kontynuowali swoją dobrą grę od początku drugiej partii i rozpoczęli ją od trzypunktowego prowadzenia. Jurajscy Rycerzy nie mogli przebić się przez ręce blokujących, a dodatkowo zaczęli popełniać proste błędy i z każdą akcją ich sytuacja stawała się coraz gorsza. Po asie serwisowym Igora Grobelnego przegrywali już 2:7. Nie potrafili zrobić przejścia także przez dwie kolejne akcje, dzięki czemu do swoich rywali tracili już siedem ,,oczek”. Gracze Vervy Orlen Paliwa konsekwentnie realizowali swoją taktykę i cały czas zwiększali dystans. Na boisku pojawił się Piotr Orczyk, ale wydawało się, że przy wyniku 9:18 odrobienie strat było prawie niewykonalne, zwłaszcza przy takiej słabej dyspozycji gospodarzy. Ekipa Aluronu CMC Warta cały czas nie potrafiła dobić się do pomarańczowego, a ich rywale grali równo i konsekwentnie w każdym elemencie. W efekcie czego po autowym ataku Mateusza Malinowskiego przyjezdni wygrali drugą partię do 13.

Osiem punktowych bloków oraz 64% skuteczność w ataku warszawian musiały robić wrażenie. Siatkarze w niebieskich strojach nie zamierzali zwalniać tempa i po kolejnym dobrym serwisie Igora Grobelnego prowadzili 5:3. Gra podopiecznych Igora Kolakovicia w dalszym ciągu się nie ,,kleiła” i byli oni całkowicie bezsilni wobec postawy swoich rywali. Po skończeniu krótkiej przez Piotra Nowakowskiego było już 9:5 i nic nie zapowiadało, żeby w tym meczu miało się jeszcze cokolwiek zmienić. Miejscowi w dalszym ciągu odbijali się od rąk blokujących, a jeden Mateusz Malinowski, który trzymał ofensywę to zdecydowanie zbyt mało na tak doświadczonych przeciwników (8:13). Angel Trinidad de Haro nie miał problemów z rozegraniem, gdyż każda ze stref funkcjonowała jak należy. W dalszym ciągu liderem pozostawał Grobelny, ale jego koledzy niewiele mu ustępowali. Po asie serwisowym Bartosza Kwolka było 21:13 i choć od tego momentu gospodarze zapunktowali pięciokrotnie pod rząd, to było wszystko na co pozwolili im ich rywale. Końcówkę seta de Haro rozegrał z Grobelnym, który był niezawodny i zasłużenie zgarnął tytuł najlepszego zawodnika tego meczu.

MVP: Igor Grobelny

Aluron CMC Warta Zawiercie –  Verva Warszawa Orlen Paliwa 0:3
(21:25, 13:25, 20:25)

Składy zespołów:
Aluron: Malinowski (13), Kania (6), Flavio (4), Cavanna, Halaba (9), Muagututia (4), Żurek (libero) oraz Gjorgiew, Niemiec i Orczyk (4)
Verva: Kwolek (10), Trinidad (3), Wrona (8), Nowakowski (6), Grobelny (21), Superlak (8), Wojtaszek (libero) oraz Kowalczyk

Zobacz również:
Wyniki oraz tabela PlusLigi

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-02-21

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved