Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > PL: Ślepsk Suwałki wywiózł dwa punkty z Katowic

PL: Ślepsk Suwałki wywiózł dwa punkty z Katowic

fot. Ślepsk Malow Suwałki

Do podziału punktów w zaległym meczu 13. kolejki PlusLigi. Zespół Ślepska Malow  Suwałki pokonał 3:2 po zaciętym meczu katowiczan. Przyjezdni prowadzili po trzech seta 2:1, nie wykorzystali swoich szans i o tym kto wygra musiał decydować tie-break. W nim lepsi okazali się być podopieczni trenera Dominka Kwapisiewicza.  Suwałczanie zajmują 11. miejsce, GKS jest siódmy. 

Dobra gra w ataku pozwoliła Ślepskowi Malow szybko odskoczyć na dwa oczka (3:1). W ustawieniu z Sapińskim na zagrywce Ślepsk powiększył prowadzenie (11:6).  Dobrze od samego początku grał Bartłomiej Bołądź (14:7). Po uderzeniu Klinkenberga goście przeważali 15:8. Podopieczni trenera Kwapisiewicza kontrolowali boiskowe wydarzenia (19:13), a po akcji Piotra Łukasika było już 21:15. Skuteczny blok dał już rezultat 23:16.  Rywale wygrali dwie kolejne akcje, ale następne, kończące seta atak i blok należały do Bartłomieja Bołądzia.

Początek drugiej partii był wyrównany, ale w pewnym momencie katowiczanie znakomicie zaczęli grać zagrywką. Punkty zdobyte tym elementem przez Marcina Kanię i Jakuba Jarosza sprawiły, że było 8:4. Dobra gra w ataku gospodarzy, oraz błąd rywali dały już rezultat 11:5. Sygnał do odrabiania strat najpierw dał Kevin Klinkenberg (7:11), potem skutecznie w ataku i zagrywce punktował Bartłomiej Bołądź (11:13). Po zbiciu Gonzalo Quirogi przewaga GKS-u Katowice wynosiła już jednak cztery punkty, a po autowym ataku Sapińskiego już pięć (19:14). Podopieczni Grzegorza Słabego pewnie kroczyli po zwycięstwo, po atakach Kani i Szymańskiego było już 22:16. Kontra Szymańskiego dała jego ekipie piłki setowe, ostatecznie po ataku Quirogi było w meczu 1:1.

Gdy zadziałał katowicki blok było 3:1 dla gospodarzy. Rywale szybko wyrównali, po obu stronach nie brakowało prostych błędów, a wynik oscylował wokół remisu (7:7). Po błędach przeciwnika oraz atakach Bołądzia i Klinkenberga na trzypunktowe prowadzenie wyszli siatkarze Ślepska (10:7). As serwisowy Jakuba Jarosza spowodował, że różnica stopniała do jednego oczka (9:10). As serwisowy Cezarego Sapińskiego spowodował, że przyjezdni mieli o trzy punkty więcej (14:11).  Przy stanie 13:17 o przerwę poprosił Grzegorz Słaby. Przewaga gości jednak cały czas się utrzymywała, punktowali chociażby Bołądź i Klinkenberg (20:16). As serwisowy tego drugiego dał już rezultat 22:17. Takiej przewagi zawodnicy z Suwałk nie roztrwonili i po ataku Bartłomieja Bołądzia prowadzili 2:1 w meczu.

Na początku czwartej części meczu gra toczyła się punkt za punkt. Poziom meczu obniżały na pewno liczne błędy po obu stronach (7:7). Po atakach Gonzalo Quirogi GKS prowadził 10:8. Trener Kwapisiewicz poprosił swoich siatkarzy do siebie po akcjach Damiana Domagały i  ponownie Quirogi, rywale przeważali bowiem już 12:9.  Do czterech punktów przewagę swojej ekipy powiększył Micah Ma’a, a gdy w ofensywie pomylił się Klinkenberg było już 16:11.  Ekipa z Suwałk starała się jak mogła odrabiać straty, dobrze radziła sobie w ataku i po ofensywnej akcji Kevina Klinkenberga przegrywała już tylko 16:18.  W końcówce jednak katowiczanie wykorzystali błędy w ataku rywali, dodatkowo zapunktował Jakub Szymański i zrobiło się 23:19. Ślepsk wprawdzie ponownie zbliżył się na dwa oczka, ale do tie-breaka doprowadził skuteczny blok na Kevinie Klinkenbergu.

Od prowadzenia 3:0 tie-breaka rozpoczęli siatkarze Ślepska po asie Sapińskiego i ataku Bołądzia. Szybko o czas poprosił Grzegorz Słaby, po którym atakujący suwalskiej ekipy uderzył raz jeszcze (4:0). Gra się wyrównała, ale cały czas to goście byli nieco z przodu. Przy zmianie stron, po błędzie serwisowym katowiczan było 8:4 dla przyjezdnych. Po niej gra toczyła się punkt za punkt.  Jakub Szymański udanym atakiem zmniejszył różnicę do dwóch punktów (9:11). Zepsuty serwis Micah Ma’a dał Ślepskowi piłki meczowe (14:11). GKS powalczył i po bloku na Bołądziu był remis 14:14. Ostatecznie Ślepsk Malow Suwałki okazał się lepszy w grze na przewagi, a mecz zakończył atak Bołądzia.

MVP: Bartłomiej Bołądź

GKS Katowice – Ślepsk Malow Suwałki 2:3
(18:25, 25:18, 20:25, 25:22, 16:18)

Składy zespołów:
GKS: Jarosz (10), Kania (5), Ma’a (1), Rousseaux, Hain (6), Quiroga (19), Mariański(libero) oraz Drzazga, Szymański (18), Kogut (1), Nowosielski, Domagała (7) i Lewandowski (2)
Ślepsk: Łukasik (3), Klinkenberg (19), Bołądź (31), Takvam (9), Sapiński (11), Tuaniga (1), Czunkiewicz (libero) oraz Laskowski i Buchowski (4)

Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-02-25

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved