Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > PL: PGE Skra Bełchatów wyraźnie lepsza od LUK-u Lublin

PL: PGE Skra Bełchatów wyraźnie lepsza od LUK-u Lublin

fot. CEV

Na rozpoczęcie rywalizacji w 15. kolejce PlusLigi PGE Skra Bełchatów zdominowała pojedynek z LUK-iem Lublin. Goście jedynie w drugim secie zdołali postawić się rywalom, jednak nie wystarczyło to, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Bełchatowianie kontrolowali sytuację przez większość spotkania – w pierwszym i trzecim secie podopieczni trenera Daszkiewicza nie zdołali przekroczyć bariery 20 punktów. Sobotni mecz był wyjątkowy dla Karola Kłosa – był to jego 400. pojedynek w PlusLidze.

Po początkowych akcjach, gdzie obie drużyny punktowały przy swoim przyjęciu, zerwał swój atak Szymon Romać i to gospodarze objęli dwupunktowe prowadzenie. Zwiększyli je, gdy Filippo Lanza trafił z szóstej strefy, dlatego trener Dariusz Daszkiewicz poprosił o czas. Na niewiele on się zdał, gdyż zagrywki Mateusza Bieńka okazały się za trudne dla jego zawodników. Dwa asy reprezentanta Polski, a do tego bloki wykonane przez zawodników PGE Skry sprawiły, że zrobiło się 13:6. Lublinianie utknęli w jednym ustawieniu, a ich problemy zaczynały się od defensywy. Gdyby nie błędy Aleksandara Atanasijevicia przewaga bełchatowian byłaby jeszcze większa. Ich atakujący dobre zagrania przeplatał z pomyłkami, ale i tak w pewnym momencie różnica wynosiła dziewięć ,,oczek”. Goście sobie nie pomagali. Psuli zagrywki, atakowali po autach, dlatego dystans ten nie zmniejszał się. Premierową odsłonę spotkania zakończył as serwisowy Atanasijevicia (25:15).

Dobre bloki Karola Kłosa sprawiły, że bełchatowianie wyszli na prowadzenie 5:3. To między innymi za sprawą tego elementu budowali sobie przewagę nie tylko w tej partii. Długo trwała wymiana punkt za punkt i dopiero as serwisowy Aleksandara Atanasijevicia sytuację tą przerwał (13:10). Gospodarze rozgrywali dobre zawody i wydawało się, że kontrolują przebieg sytuacji na boisku. Ich rywale grali lepiej, ale w dalszym ciągu nie ustrzegali się błędów własnych, dlatego nie potrafili zmniejszyć strat. Kiedy trafił Filippo Lanza zwiększyły się one do czterech ,,oczek”. Wprawdzie w jednym ustawieniu przyjezdni zdobyli trzy punkty z rzędu, ale był to ich chwilowy zryw, który wynikał z dużej mierze z krótkiego przestoju miejscowych. Chwilę później skończył atak Lanza i ponownie dystans wynosił trzy punkty (22:19). Do końca seta nic się już nie zmieniło. Obie drużyny punktowały naprzemiennie i po zagrywce w aut Marcina Komendy zawodnicy PGE Skry prowadzili już 2:0.

Bełchatowianie poszli za ciosem. Po asie serwisowym Aleksandara Atanasijevicia trzeciego seta zaczęli od prowadzenia 4:1. Dobre bloki Marcina Komendy doprowadziły jednak do wyrównania, ale stan taki nie utrzymywał się długo po tym jak Dick Kooy skończył kontratak. Lublinianie mieli możliwości, aby doprowadzić do remisu, ale sytuacji tych nie potrafili wykorzystać. Gospodarze natomiast wprost przeciwnie. W jednym ustawieniu zdobyli cztery punkty z rzędu i wszystko wskazywało na to, że za chwilę zakończą ten pojedynek. Przewagę tą uzyskali przy zagrywkach Atanasijevicia, który w polu serwisowym prezentował się wyśmienicie, natomiast jego dyspozycja w ataku nie była najlepsza. Jak się później okazało był to decydujący moment dla losów tej partii. Przyjezdni bowiem wyraźnie przestali wierzyć, że są w stanie jeszcze powalczyć, co skutkowało tym, że cały czas ich straty rosły. Po wykorzystaniu przechodzącej piłki przez Filippo Lanze wynosiły już dziesięć ,,oczek”. W końcówce nieco je zmniejszyli, ale nie ustrzegło ich to przed porażką. Spotkanie zakończył nieudany serwis Wojciecha Włodarczyka. Statuetkę najlepszego zawodnika odebrał Karol Kłos, który w swoim 400 występie w PlusLidze po raz kolejny udowodnił jak wartościowym graczem jest dla PGE Skry Bełchatów.

MVP: Karol Kłos

PGE Skra Bełchatów – LUK Lublin 3:0
(25:15, 25:22, 25:17)

Składy zespołów:
Skra: Kłos (11), Kooy (9), Atanasijević (12), Łomacz (1), Bieniek (9), Lanza (8), Piechocki (libero) oraz Rybicki
LUK: Nowakowski (6), Komenda (2), Wachnik (3), Szerszeń (13), Romać (10), Jendryk (5), Watten (libero) oraz Włodarczyk (3), Stajer (1), Torelli i Gregorowicz (libero)

Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-12-10

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved