Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > reprezentacja Polski mężczyzn > Nikola Grbić: Chcę zdobyć olimpijskie złoto

Nikola Grbić: Chcę zdobyć olimpijskie złoto

fot. zaksa.pl

– Mam swoje ambicje związane z pracą w Perugii, ale też taką, której tutaj nie zrealizuję – chcę jako trener zdobyć olimpijskie złoto. A jak będzie w klubie? Zobaczymy, jak dalej poukłada się ten sezon – mówi nowy trener reprezentacji Polski Nikola Grbić.

– Jeśli dostałbym ultimatum, to już bym nie pracował w Perugii. Nigdy nie okazałbym braku szacunku dla klubu, prezesa Sirciego czy moich zawodników, robiąc coś wbrew zasadom. Mam swoje ambicje związane z pracą w Perugii, ale też taką, której tutaj nie zrealizuję – chcę jako trener zdobyć olimpijskie złoto. A jak będzie w klubie? Zobaczymy, jak dalej poukłada się ten sezon. Zdaję sobie sprawę z tego, jaki podpisałem kontrakt i jakie ambicje mają we Włoszech. Jeśli nie będziemy wygrywać, to mogę stracić pracę – mówił Grbić na temat łączenia pracy w kadrze i klubie w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego, dodając że konkretne rozmowy z prezesem Sir Safety Perugia odbyły się dopiero, kiedy Serb dostał się do finałowej czwórki konkursu na selekcjonera naszej kadry.

Grbić nie ukrywa, że zakładał powrót do pracy w Polsce i jak tylko zwolniła się posada selekcjonera, nie wahał się ze złożeniem swojej aplikacji. Teraz trener musi już myśleć o kształcie naszej reprezentacji i w tym kontekście bardzo pochlebnie wypowiadał się o Michale Kubiaku i jego roli w kadrze. Grbić podkreślał, że bez Kubiaka polska drużyna wyglądała zupełnie inaczej, niż z nim, ale też, że jest zwolennikiem kilku potencjalnych liderów w zespole. Trener dodał również, że proces selekcji będzie rozłożony w czasie i wieloetapowy. – Na pewno nie będzie tak, że od razu będę grał wyjściową szóstką na igrzyska w Paryżu. Niewykluczone, że przyszły olimpijczyk jeszcze nie znajdzie się wśród powołanych, a ten kto teraz będzie w składzie, nie pojedzie na igrzyska w 2024 roku.

Selekcjoner nie chce póki co wypowiadać się na temat personaliów swojego sztabu szkoleniowego. Zdradził natomiast, że prawie w całości będzie się składał z Polaków z ewentualną opcją jednego współpracownika z zagranicy. Pomocnicy Grbica będą podzieleni na dwa zespoły – jeden do pracy z kadrą w trakcie zawodów, a drugi do zajęć z pozostałymi kadrowiczami, którzy w danym momencie nie będą uczestniczyć w zawodach Ligi Narodów.

Nikola Grbić odniósł się również do słynnych spekulacji o klątwie ćwierćfinału w kontekście polskiej reprezentacji, twierdząc, że jeżeli będziemy sobie tę klątwę wmawiać, to stanie się ona rzeczywistością. Takie myśli nie mogą paraliżować zawodników w trakcie meczów. Dodał jednak, że nastawienie i mentalność zwycięzcy to elementy nad którymi trzeba pracować od pierwszego dnia, a nie przed samą imprezą docelową.

Na koniec trener dodał, że zawodnicy muszą być przygotowani na różne niedogodności w trakcie swojej przygody z kadrą. Nie mogą oczekiwać wszędzie komfortowych warunków i skupiać się na uciążliwych sytuacjach. – Jak chcemy iść na wojnę, to nie będzie to ani przyjemne, ani komfortowe. Przygotuj się na rzeczy, których inni nie są w stanie zrobić. Bo w przeciwnym razie będziesz tylko taki jak inni, nie lepszy.

źródło: opr. własne, Przegląd Sportowy

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, reprezentacja Polski mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
,

Więcej artykułów z dnia :
2022-01-18

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved