Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > mistrzostwa świata > MŚ M, gr. E: Trzy punkty dla Włochów

MŚ M, gr. E: Trzy punkty dla Włochów

W
fot. FIVB

Ostatnim poniedziałkowym meczem w Ljubljanie było starcie Włochów z reprezentacją Turcji. Podopieczni Ferdinando De Giorgiego bez większych problemów pokonali swoich przeciwników w trzech setach. Zdobyte dzisiaj punkty uplasowały Włochów na pierwszym miejscu w grupie E. 

Włosi szybko objęli prowadzenie. Stało się to po ataku z szóstej strefy Alessandro Michieletto oraz skończeniu kontry przez Yuri Romano (6:3). Dobra zagrywka była ich sporym atutem, gdyż ich rywale mieli z nią problemy. Po zagraniu blok-aut Michieletto na tablicy wyników było już 10:5. Brak kończącego ataku nie pozwalał Turkom na zbliżenie się do swoich przeciwników.

Dopiero przy serwisie Bedirhana Bülbüla zaczęli odrabiać straty, gdyż Europejczycy utknęli w jednym ustawieniu i dopadła ich chwilowa niemoc (12:11). Niemniej trwała ona krótko i powrócili do czteropunktowej przewagi. Kiedy tylko dobrze sobie przyjęli zagrywkę nie mieli problemów w ofensywie, kontrolując przy tym cały czas przebieg tego seta. W jego końcówce jeszcze przyspieszyli i po zagraniu Romano wygrali go do 18.

Podopieczni Ferdinando De Giorgiego dobrze grali blokiem i dwa pierwsze punkty drugiego seta zdobyli tym elementem. Choć gra nieco się wyrównała to wydawało się kwestią czasu, gdy Włosi przyspieszą. Zamieszanie z wideoweryfikacją oraz atak z przechodzącej piłki Roberto Russo sprawiły, że zrobiło się 9:5. Wprawdzie przy zagrywce Burutaya Subasi Turcy nawiązali kontakt punktowy, ale wzorem poprzedniej partii trwało to tylko chwilę, gdyż asa serwisowego posłał też Simone Giannelli (12:8). Zawodnik ten zdecydował się także na efektowny atak, po którym dystans wzrósł do pięciu ,,oczek”. Ich rywale próbowali ,,kąsać” zagrywką, dzięki czemu pozwoliło im to zbliżyć się najpierw na trzy punkty, a po serwisie Adisa Lagumdziji – na dwa. Końcówka należała jednak do graczy z Italii, którzy po trafieniach Gianluci Galassiego oraz Daniele Lavia rozstrzygnęli losy tej części meczu na swoją korzyść (25:20).

Włosi efektownie rozpoczęli trzecią partię, gdyż po asie serwisowym Simone Giannelliego prowadzili 4:0. Turcy nie dawali sobie szans na odrabianie strat, gdyż psuli sporo serwisów. Dystans niwelowali dzięki dobremu blokowi, a kiedy ustawił go Dogukan Ulu było 8:9. W środkowym secie gracze Italii ponownie przyspieszyli i prowadzili 14:11, ale zdobywanie punktów nie przychodziło im już tak łatwo, a ich przeciwnicy cały czas próbowali doprowadzić do remisu. Niemniej po zagraniu Alessandro Michielettiego było 20:16. Dobre ataki Yuri Romano oraz Daniele Lavia, a także blok Romano sprawiły, że było 23:17. Podopieczni De Giorgiego za szybko uwierzyli w łatwe zwycięstwo i w samej końcówce musieli martwić się o wynik, gdyż przy zagrywkach Adisa Lagumdziji stracili cztery punkty z rzędu. Jednak Turcy nie poradzili sobie z presją i dwa ostatnie serwisy zepsuli, dzięki czemu przegrali 22:25. Tym samym Włosi jako kolejna drużyna meldują się w następnym etapie rozgrywek.

Włochy – Turcja 3:0
(25:18, 25:29, 25:22)

Składy zespołów:
Włochy: Michieletto (12), Giannelli (4), Galasi (3), Lavia (14), Romano (13), Russo (7), Balaso (libero) oraz Sbertoli, Anzani i Scanferia (libero)
Turcja: Gungor (3), Subasi (6), Eksi (1), Lagumdzija A. (19), Gunes (3), Bulbul (3), Done (libero) oraz Lagumdzija M. (3), Bayraktar (libero), Tumer i Ulu

Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. E mistrzostw świata siatkarzy

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, mistrzostwa świata

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-08-29

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved