Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Mistrzostwa Europy > ME M, gr. B: Bułgarzy i Czesi podzielili się punktami, Włosi zgodnie z planem

ME M, gr. B: Bułgarzy i Czesi podzielili się punktami, Włosi zgodnie z planem

fot. cev.eu

Mało brakowało do niespodzianki w grupie B. Czesi kroczyli już po zwycięstwo 3:1, jednak reprezentacja Bułgarii w samej końcówce wyrwała partię z ich rąk. To mocno podbudowało Bułgarów, którzy w tie-breaku poszli za ciosem i wygrali całe spotkanie. W drugim niedzielnym meczu tej grupy Włosi zmierzą się z reprezentacją Czarnogóry.

Bułgarzy rozpoczęli od mocnego uderzenia. W polu zagrywki szalał Martin Atanasow, a jego koledzy kończyli atak za atakiem, dzięki czemu drużyna budowała przewagę (10:2). Pojedyncze udane zagrania Jana Hadravy w polu zagrywki i Olivera Sedlacka w bloku na nic się zdawały. Kilka chwil później różnicę zwiększali Aleks Grozdanow kontrą i Atanasow blokiem. Końcówka w zupełności należała do tej dwójki, która blokiem i zagrywką zupełnie rozbiła przeciwników.

Kolejna odsłona wyglądała już zupełnie inaczej, a drużyny grały atak za atak przez dłuższy czas. Sygnał, że Czesi się łatwo nie poddadzą, dał udanym serwisem Jan Galabov. Obie ekipy szły jednak łeb w łeb, skuteczne ataki przeplatając co jakiś czas popsutymi zagrywkami. Wydawało się, że w końcówce Bułgarzy, po bloku Cwetana Sokołowa, pójdą za ciosem, jednak stało się zupełnie inaczej, a ważny punkt Czechom dał blok Lukasa Vasina, a seta na ich korzyść zamknął autowy atak Sokołowa.

Trzecią partię udaną zagrywką otworzył Vasina, a niedługo później jego drużyna wypracowała znaczną przewagę, dzięki jego akcji w bloku oraz kontrom Hadravy i Galabova. Atanasow wziął się za odrabianie strat, jednak po jego udanych akcjach i ataku Grozdanowa do głosu znowu doszli Czesi, dwoma kontrami Hadravy uciekając z wynikiem. As serwisowy Skrimowa nie mógł za wiele pomóc bułgarskiej ekipie, która i w tej odsłonie musiała uznać wyższość przeciwników.

Na początku czwartego seta obie ekipy psuły sporo zagrywek, ale rytm w ataku jako pierwsi złapali Czesi, odskakując po akcjach Sedlacka i Galabova. Atanasow cały czas próbował utrzymywać skuteczność, ale gra układała się lepiej rywalom. Tym bardziej, że po udanym ataku Vasina blokiem zagrali kolejno Galabov i Hadrava. Atanasow w kolejnych akcjach nadal próbował atakiem i blokiem niwelować straty, ale autowy atak Sokolowa i blok Zajiceka nie ułatwiały sprawy. Sytuacja Bułgarów nie była zbyt ciekawa, a Czesi zmierzali do zwycięstwa w całym meczu. W ostatnim momencie dał o sobie skutecznie znać Todor Skrimow, którego trzy punktujące zagrywki poderwały bułgarski zespół do walki. Ten nie wypuścił już tej szansy z rąk, poczuł, że może odwrócić losy seta i tak też się stało. Trzy ostatnie akcje w partii atakami zakończył nie kto inny, jak Atanasow.

Choć tie-break rozpoczął się błędami, to Atanasow cały czas był „w gazie” i kończył większość piłek, jakie dostał. Blok dołożył też Skrimow. Jeszcze przez krótki czas Czesi walczyli o wygraną, ale z akcji na akcję inicjatywę zaczęli coraz mocniej przejmować rywale. Kontra Skrimowa i blok Kolewa tylko zwiększyły różnicę na korzyść bułgarskiej ekipy, która nie wypuściła już wygranej z rąk.

Czechy – Bułgaria 2:3
(10:25, 25:23, 25:18, 24:26, 11:15)

Składy zespołów:
Czechy: Hadrava (18), Zajicek (7), Galabov (14), Vasina (20), Janouch, Sedlacek (7), Monik (libero) oraz Finger (5), Licek i Bartunek
Bułgaria: Atanasow (31), Gocew (3), Skrimow (17), Seganow (2), Grozdanow (9), Sokołow (17), Iwanow (libero) oraz Czernokożew (1), Czwdarow, Kolew (5), Stankow i Asparuchow


Świetnie rozpoczęli spotkanie z Czarnogórą Włosi, którzy od razu zdołali wyjść na czteropunktowe prowadzenie. Umocnili się jeszcze na nim, gdy asem serwisowym popisał się Alessandro Michieletto (6:1). Za to Czarnogórcy nie pomagali sobie popełniając błędy własne. Ich sytuacji nie poprawiała także dobra gra blokiem siatkarzy z Włoch. Dopiero skuteczne ataki Marko Vukašinovicia w okolicach połowy seta pozwoliły na zmniejszenie dystansu między drużynami (9:14). Było to jednak zdecydowanie za mało, aby Czarnogóra mogła odmienić losy tej partii. Szczególnie, że w końcówce świetnie w ataku radził sobie Michieletto i po chwili to jego drużyna mogła triumfować po zepsutej zagrywce przeciwników (17:25).

Bardziej wyrównany okazał się początek kolejnej odsłony. Przełamanie nastąpiło dopiero po udanym bloku Czarnogórców, po którym mieli oni aż trzy oczka przewagi (6:3). Włosi szybko jednak odrobili straty za pomocą swoich skutecznych ataków. Po punktowej zagrywce Daniele Lavii byli już na prowadzeniu (7:6). Nie na długo, gdyż w aut zaatakował Simone Giannelli (7:9). Zrehabilitował się za to na zagrywce i tym samym przywrócił wyrównaną walkę. Przerwały ją dopiero udane akcje Włochów w okolicach końcówki seta (19:17). Pomylił się jednak Michieletto i wynik znów wskazał na remis. Zawodnicy z Włoch musieli więc pograć blokiem, aby przywrócić sobie dwupunktową przewagę (21:19). Do tego doszły błędy Czarnogórców, które przybliżyły Włochów do wygranej w kolejnym secie, o której przesądził ostatecznie jeszcze jeden skuteczny blok (25:20).

Od bloku Czarnogórców rozpoczęła się partia numer trzy. Zaraz znaleźli się na dwupunktowym prowadzeniu, gdy Włochom przydarzył się błąd techniczny (2:4). Siatkarze z Włoch musieli więc popracować w ataku, żeby szybko odrobić straty. Do tego dołożyli blok, po którym mieli już o dwa oczka więcej (7:5). Przeciwnicy jednak nie odpuszczali i po autowym ataku Fabio Ricciego wynik wskazał na remis. Od tej pory trwała wyrównana walka, którą przerwała dopiero dobra gra blokiem siatkarzy z Włoch (16:13). Przydarzył im się jednak błąd i po chwili z przewagi nic nie pozostało. Za to po punktowej zagrywce Vojina Ćaćicia to Czarnogóra miała w końcówce cenne dwa oczka więcej (21:19). Czarnogórcy nie wystrzegli się jednak błędów i po asie serwisowym Giannelliego z ich przewagi nic nie pozostało. O losach tej partii oraz całego spotkania musiała więc zadecydować gra na przewagi, w której lepsi okazali się Włosi (26:24).

Włochy – Czarnogóra 3:0
(25:17, 25:20, 26:24)

Składy zespołów:
Włochy: Gianelli (4), Galassi (6), Anzani (7), Michieletto (10), Lavia (14), Pinali (14), Balaso (libero) oraz Ricci (2)
Czarnogóra: Strugar, Cacic (12), Milic (3), Vukasinovic (12), Jecmenica (3), Culafic (15), Lakcevic (libero) oraz Perunicic (libero) i Pavicevic

Zobacz również:
Wyniki oraz tabela grupy B mistrzostw Europy siatkarzy

źródło: inf. własna

nadesłał: ,

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Mistrzostwa Europy

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-09-05

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved