Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > reprezentacja Polski mężczyzn > Mateusz Poręba: Dałem z siebie wszystko

Mateusz Poręba: Dałem z siebie wszystko

fot. Klaudia Piwowarczyk

– Można od siebie wymagać dużo więcej, mogło być dużo lepiej. Przez stres, który towarzyszył mi na boisku, dałem z siebie wszystko, co mogłem dać w tej chwili. Było mi trudno przełamać się na boisku – mówi po udanym debiucie w mistrzostwach świata Mateusz Poręba, środkowy reprezentacji Polski siatkarzy. Zdobył sześć punktów, z czego po dwa były z bloku i zagrywki.

Przyzwyczaiłeś się już do wywiadów i pytań dziennikarzy? Taki debiut w mistrzostwach świata chyba jest zapowiedzią tego, że występów i zainteresowania mediów będzie więcej.

Mateusz Poręba:Nie ukrywam, że przyzwyczajony nie jestem. Było mi trudno przełamać się na boisku. Cieszę się, że dostałem szansę na debiut. W każdym wywiadzie powtarzam, że bardzo ciężko pracuję na to, by tu być i przeżywać z chłopakami te wspaniałe emocje, a także dawać je kibicom. To, co się tutaj dzieje aż od środka człowieka rozpiera. Aż łzy mogą się polać! To był tylko mecz z Meksykiem, ale dla mnie było to bardzo dużo.

Niby mecz z Meksykiem nie był najtrudniejszy w grupie, ale dla ciebie, Tomka Fornala czy Jakuba Popiwczaka miał on olbrzymie znaczenie w kontekście debiutu.

Dokładnie tak. Można od siebie wymagać dużo więcej, mogło być dużo lepiej. Przez stres, który towarzyszył mi na boisku, dałem z siebie wszystko, co mogłem dać w tej chwili.

Nikola Grbić powiadomił cię, że wejdziesz na boisko w tym meczu, czy było to zaskoczenie?

W szatni poinformował nas, że mamy być gotowi, by wejść na boisko. Oczywiście wszystko zależało od tego, jak potoczy się mecz. Cieszę się, że poukładał się po naszej myśli, mogliśmy pojawić się na placu gry i się pobawić.

Fajną cechą waszego kolejnego rywala, czyli USA, jest pewność zagrywki. Przegrywają czy nie, a i tak są w stanie odwrócić losy seta serwisem. Jak udało ci się to od nich podkraść przy debiucie?

– (śmiech) Dążę do najlepszych i od nich biorę przykład. Mecz z Bułgarią pokazał to samo – mamy umiejętność dojścia rywali w końcówkach. Podobnie było podczas Memoriału Huberta Wagnera – pokazywaliśmy, że potrafimy odpalić swojego smoka, którego kryjemy na sam koniec. to cechy dobrej drużyny i dobrego wyszkolenia.

*Cały wywiad Sary Kalisz w serwisie TVP Sport

źródło: sport.tvp.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, reprezentacja Polski mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-08-29

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved