Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > Maria Stenzel: Nie jesteśmy przyzwyczajone do takich ciosów

Maria Stenzel: Nie jesteśmy przyzwyczajone do takich ciosów

fot. Łukasz Krzywański

– Było to spotkanie z wieloma zwrotami akcji. W tie-breaku traciłyśmy punkty, później Martyna Czyrniańska na zagrywce odmieniła losy seta. Trochę nam zabrakło do zwycięstwa, ale jest to dobry prognostyk przed meczem rewanżowym w Turcji – powiedziała po porażce w Szczecinie z Fenerbahce Maria Stenzel, libero Chemika Police.

Siatkarki Grupy Azoty Chemika Police nie sprawiły niespodzianki i w pierwszym meczu barażowym o awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń uległy Fenerbahce Stambuł. Udało im się doprowadzić do tie-breaka, ale w nim już nie znalazły recepty na pokonanie faworyzowanej drużyny prowadzonej przez Zorana Terzicia. – Spodziewałyśmy się ciężkiego meczu, bo tureckie zespoły szyte są na miarę wygrania Ligi Mistrzyń. Nie chciałyśmy odpuścić i zmarnować pracy, którą wykonałyśmy w tym tygodniu, przygotowując się pod ten mecz i pokazać wszystko, co najlepsze – powiedziała Maria Stenzel, libero mistrza Polski.

Mimo że gospodynie przegrywały 0:1, a potem 1:2, to doprowadziły do tie-breaka. W nim też odrobiły sporą część strat. Doprowadziły do stanu 8:10, ale w końcówce wzięła górę ofensywna siła przyjezdnych. – Było to spotkanie z wieloma zwrotami akcji. Traciłyśmy punkty, później Martyna Czyrniańska na zagrywce odmieniła losy seta. Trochę nam zabrakło do zwycięstwa, ale jest to dobry prognostyk przed meczem rewanżowym w Turcji – oceniła defensywna zawodniczka Chemika.

Uzyskał on przewagę w bloku, ale atak, a zwłaszcza zagrywka były domeną Fenerbahce. Przyjezdne popisały się aż 11 asami serwisowymi, z czego aż 6 należało do Ariny Fedorowcewej. Siła ich serwisów była na tyle duża, że policzanki miały kłopoty z dokładnym przyjęciem, a to później rzutowało na ich grę na siatce. – Jeśli chodzi o zagrywkę z wyskoku, to jest duży przeskok między TAURON Ligą, a Ligą Mistrzyń. Rywalki zrobiły różnicę takimi zagrywkami, a po nas było widać, że niestety nie jesteśmy przyzwyczajone do takich ciosów. Starałyśmy się jak mogłyśmy, ale można było lepiej. Przyjęcie jest jednym z elementów, który musimy poprawić, aby wywalczyć awans w Turcji – zakończyła Maria Stenzel.

źródło: inf. własna, polsatsport.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-02-22

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved