Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > mistrzostwa świata > Marcin Janusz: Najważniejszym zadaniem jest utrzymanie tej dyspozycji w najważniejszej fazie turnieju

Marcin Janusz: Najważniejszym zadaniem jest utrzymanie tej dyspozycji w najważniejszej fazie turnieju

fot. Klaudia Piwowarczyk

Za reprezentacją Polski pierwsza część mistrzostw świata. Biało-czerwoni zakończyli ją kompletem zwycięstw, w ostatnim meczu fazy grupowej 3:1 pokonując Amerykanów. – Presja była nawet podczas meczów grupowych, więc to jest coś, z czym musimy żyć i sobie radzić każdego dnia. Oczywiście, teraz już nie będzie miejsca na najmniejsze potknięcia – mówił po wygranej rozgrywający polskiej kadry Marcin Janusz. 

W pierwszej fazie turnieju reprezentacja Polski nie straciła ani jednego punktu, a jedynego seta przegrała z Amerykanami. – Pokazujemy, że przyjechaliśmy tutaj w bardzo wysokiej formie. Prezentujemy naprawdę dobrą siatkówkę. Teraz najważniejszym zadaniem jest utrzymanie tej dyspozycji w najważniejszej fazie turnieju. Mamy nadzieję, że utrzymamy ten poziom albo wzniesiemy się jeszcze wyżej – podsumował Marcin Janusz, który nie ukrywał, że w kolejnych rundach turnieju nie będzie już miejsca na pomyłki. – Presja była nawet podczas meczów grupowych, więc to jest coś z czym musimy żyć i sobie radzić każdego dnia. Oczywiście, teraz już nie będzie miejsca na najmniejsze potknięcia. Wierzę w to, że mamy tyle jakości, żeby przechodzić te kolejne kroczki – mówił Janusz.

W szeregach Amerykanów zabrakło podstawowego rozgrywającego Micah Christensona. – Jeśli zmiana jest na tak ważnej pozycji, jaką jest rozegranie, to cały system gry tak naprawdę się zmienia. Joshua Tuaniga też był rozpisany przez nasz sztab. Trzeba pamiętać o tym, że to również świetny rozgrywający, który pokazał czy to w naszej lidze, czy też Lidze Narodów swoją przydatność dla drużyny. Potrafi zagrać bardzo dobrze. Poza tym Stany Zjednoczone na każdej pozycji mają klasowych zawodników, więc za wiele w podejściu do naszego meczu to nie zmieniło, taktycznie oczywiście trochę tak – tłumaczył Janusz.

Podopieczni Nikoli Grbicia przegrali jedynie premierową odsłonę starcia ze Stanami Zjednoczonymi, kolejne rozstrzygali już na swoją korzyść. – Grając z taką drużyną, jak Stany Zjednoczone, trzeba być gotowym na to, że wyjdą i zaryzykują kilka razy na zagrywce. Zagrają jakąś niesamowitą obronę i kontrę. Ważne, że wyciągnęliśmy wnioski po tym pierwszym secie, kiedy trochę nam zabrakło cierpliwości i może też koncentracji. Trzeba jednak pamiętać o tym, z kim graliśmy. Amerykanie pokazali na tym turnieju, że potrafią wychodzić z opresji w trudnych momentach w końcówce. W meczu z Bułgarią mieli właśnie takie momenty. Nas cieszy po prostu to, że wróciliśmy głowami w tym drugim secie i jeśli zdobywaliśmy przewagę, to już jej nie traciliśmy – ocenił rozgrywający polskiego zespołu.

Formuła tegorocznych mistrzostw świata sprzyja kalkulowaniu. W teorii biało-czerwoni mieliby łatwiejszą drabinkę w fazie play-off, gdyby przegrali z Amerykanami. – Przed meczem ze Stanami Zjednoczonymi mówiło się dużo na temat naszych potencjalnych rywali. Pokazaliśmy, że nie kalkulujemy i wychodzimy na każdy mecz w pełni zmotywowani. Chcemy wygrywać wszystkie spotkania. Być może ta wygrana sprawi, że czekać nas będzie trudniejsza droga, ale jesteśmy gotowi, żeby grać o najwyższe cele, więc nie chcemy myśleć o wyborze rywala – podsumował Marcin Janusz.

Teraz biało-czerwoni czekają na swoich rywali w fazie pucharowej mistrzostw świata i mają kilka dni bez meczów. Widać jednak, że dyspozycja Polaków rośnie. – Myślę, że już podczas XIX Memoriału Huberta Jerzego Wagnera widać było już, że nasza forma rośnie. W tych trzech meczach zaprezentowaliśmy się z naprawdę dobrej strony, nie ma się chyba do czego przyczepić. Teraz jednak już o tym wszystkim trzeba zapomnieć. Jeden, nawet najmniejszy błąd, powoduje, że odpada się z turnieju, więc musimy wyrzucić z głowy to, co się dzieje. Niesieni dobrą grą, podejdziemy optymistycznie do tych meczów, ale musimy też o tym zapomnieć, żeby się nie ekscytować. Najważniejsze dopiero przed nami – zapowiedział Marcin Janusz. 

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, mistrzostwa świata, reprezentacja Polski mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-08-31

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved