Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Mistrzostwa Europy > Malwina Smarzek: Cieszę się, że miałyśmy wszystko pod kontrolą

Malwina Smarzek: Cieszę się, że miałyśmy wszystko pod kontrolą

fot. Michał Szymański

– Ciężko porównywać mecze z Hiszpankami do tych z cięższymi przeciwnikami. Uważam, że to był jeden z równiejszych meczów od dłuższego czasu, bo miałyśmy do tej pory wielokrotnie problemy z takimi zespołami, potrafiłyśmy stracić seta, męczyć się w końcówce i było nerwowo z naszej winy. Najbardziej cieszę się z tego, że wszyscy wrócimy w dobrych humorach, bardziej pewne siebie – powiedziała po meczu Malwina Smarzek, kapitan reprezentacji Polski.

Biało-czerwone kontynuują passę zwycięstw. W poniedziałek Polki w pokonanym polu zostawiły Hiszpanki. – Myślę, że złamaliśmy Hiszpanki w pierwszym secie. Wydawało się, że w niedzielę dziewczyny z hiszpańskiego zespołu się wystrzelały w meczu z Grecją. Wyszliśmy, żeby wygrać trzy punkty, ugrać i nie dać oddechu Hiszpankom. Ten pierwszy set chyba spowodował lekkie załamanie w zespole z Hiszpanii. Później była szansa, żeby wszystkie zawodniczki zagrały, bardzo się z tego cieszę, tym bardziej, że zagrały dobrze – powiedział po pojedynku Jacek Nawrocki. – W tej chwili nie ma co analizować, czy spotkanie daje nam jakieś wielkie wnioski. To był dobry mecz tak jak poprzednie, dziewczyny zagrały skupione, skoncentrowane – dodał trener.

Liderką Polek w tym meczu była Malwina Smarzek, która zdobyła 22 punkty z czego 18 atakiem (67% skuteczności) a 4 blokiem. – Nie wyobrażałam sobie innego wyniku niż 3:0. Spodziewałam się więcej nerwowych momentów. Cieszę się, że miałyśmy okazję zagrać całym zespołem, część więcej, cześć mniej, ale bez znaczenia kto był na boisku, miałyśmy kontrolę nad tym spotkaniem. Hiszpania to nie jest przypadkowy zespół, jak da im się pole do popisu, to one potrafią grać w siatkówkę. Cieszę się, że miałyśmy wszystko pod kontrolą, że nie było żadnej dekoncentracji, dociągnęłyśmy ten mecz do końca w dobrych nastrojach i bez żadnej nerwówki – podsumowała kapitan reprezentacji. – Ciężko porównywać mecze z Hiszpankami do tych z cięższymi przeciwnikami. Uważam, że to był jeden z równiejszych meczów od dłuższego czasu, bo miałyśmy do tej pory wielokrotnie problemy z takimi zespołami, potrafiłyśmy stracić seta, męczyć się w końcówce i było nerwowo z naszej winy. Najbardziej cieszę się z tego, że wszyscy wrócimy w dobrych humorach, bardziej pewne siebie – dodała Smarzek.

Bardzo dobre wejście podczas tego spotkania zaliczyła Martyna Czyrniańska. Młoda przyjmująca była jedną z najlepiej punktujących siatkarek w tym meczu. – Dla nas to nie jest żadna niespodzianka, Martyna jest bardzo dobrą zawodniczką w ofensywie, myślę, że pokazywała to już podczas Ligi Narodów. Oczywiście jest to nasza najmłodsza zawodniczka, ale chyba warto w nią inwestować. Jest to dziewczyna, która będzie w przyszłości podstawą reprezentacji Polski – przyznał szkoleniowiec biało-czerwonych.

W ostatnim spotkaniu Polki czeka rywalizacja z Bułgarią. Z nieoficjalnych informacji do jakich dotarł dziennikarz TVP Sport wynika, że Bułgarki grają taktycznie, próbując wybrać sobie rywala na 1/8 finału. Podobno współgospodynie turnieju nieprzypadkowo przegrały z Niemkami 2:3. – Na pewno my czegoś takiego nie robimy i staramy się do każdego spotkania podejść bez kalkulacji, jak najlepiej przygotowani. Jeżeli ktoś tak uważa, proszę bardzo. Myślę, że po tym, co widzieliśmy to chyba tak nie było. Niemki zagrały dobre spotkanie i były mocnym przeciwnikiem dla zespołu z Bułgarii – skomentował Nawrocki.

Polska grupa łączy się w 1/8 z grupą D. Obecnie na 3. i 4. miejscu w tabeli znajdują się Ukrainki i Szwedki. – Powinnam powiedzieć, że to bez znaczenia i tak też uważam. Dałabym na trochę wyższym poziomie Szwecję niż Ukrainę w tym momencie, bo jednak jest tam Haak na ataku, którą wszyscy znamy, jest kilka zawodniczek, które potrafią grać, więc uważam, że to nie jest zespół do bicia w 1/8. Druga rzecz jest taka, że ta faza rządzi się swoimi prawami, to już system pucharowy, kto odpada, ten jedzie do domu i to też zostaje w głowie. Nie mówię, że wyjdziemy teraz na mecz z myślą, że jak przegramy to jedziemy do domu, ale na pewno jest więcej nerwów niż w meczu grupowym – przyznała Smarzek.

Na co stać reprezentantki Polski w ME siatkarek?

zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

źródło: opr. własne, sport.tvp.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Mistrzostwa Europy, reprezentacja Polski kobiet

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-08-24

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved