Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga kobiet > Maciej Tietianiec: Wcześniej byłem przygotowany do przejęcia pierwszego zespołu

Maciej Tietianiec: Wcześniej byłem przygotowany do przejęcia pierwszego zespołu

fot. Michał Szymański

– Obejmując stanowisko drugiego trenera w jarosławskim zespole byłem przygotowany przez obecnego trenera Piotra Pajdę do samodzielnego prowadzenia drużyny. Stopniowo z biegiem czasu powierzane  mi były poszczególne obowiązki. Od nowego sezonu będę w pełni odpowiedzialny za wynik sportowy zespołu SAN-Pajdy – powiedział Maciej Tietianiec.

ZMIANA NA STANOWISKU PIERWSZEGO TRENERA

W międzysezonowej przerwie doszło do zmiany na stanowisku pierwszego szkoleniowca w ekipie z Jarosławia. – Przychodząc do drużyny SAN-Pajdy porozumiałem się z dotychczasowym trenerem Piotrem Pajdą, że będę stopniowo przejmował zespół, tak się stało w nowym sezonie 2023/2024. Piotr Pajda był człowiekiem orkiestrą, człowiekiem od wszystkiego. Jeżeli chodzi o decyzje w drużynie to mam pełną swobodę działania. Piotra Pajda będzie drugim trenerem, będę z nim konsultował pozostałe sprawy. W minionym sezonie miałem duży wpływ na drużynę – ocenił zmianę Maciej Tietianiec.

W sezonie 2022/2023 zespół znad Sanu zajął dziewiąte miejsce, co nie spełniło oczekiwań jarosławianek. – Odpowiedzialność za wynik biorą wszyscy od trenera po zawodniczki. Jeżeli chodzi o nasz wynik w poprzednim sezonie, to nasza gra falowała, nie graliśmy dobrze, pouciekały nam ważne punkty. Przegraliśmy za dużo ważnych meczów, chcieliśmy grać w play-off ale nam się nie udało – dodał szkoleniowiec.

NOWY SEZON – NOWE WYZWANIA

Do zespołu SAN-Pajdy dołączyły: Angelika Gawlik, Marta Łubianka, Marcelina Gliniecka oraz Łotyszka Rezija Mazure-Mago. – W przypadku zawodniczek, które przyszły do naszego klubu, podejmowałem decyzje razem z Piotrem Pajdą. Katarzyna Saj jest zawodniczką uniwersalną może grać na pozycji atakującej, przyjmującej oraz środkowej. W nowym sezonie będzie grała jako atakująca. Transfer Łotyszki wymusiła na nas sytuacja na rynku transferowym. Wywarła on nas dobre wrażenia, spodobała nam się jej gra, liczę że będzie ona wartością dodaną. Sytuacja na rynku transferowym nie była łatwa, większość młodych dziewczyn wybrało grę w Stanach Zjednoczonych. W związku z tym kluby I-ligowe miało problem z dopięciem składów. Jeżeli ktoś decyduje się na wyjazd i grę do USA to nie do końca ocenia swoją szansę zaistnienia w Polsce, czy w Europie. W Stanach Zjednoczonych nie ma profesjonalnej ligi, jest tylko liga uczelniana. Każda zawodniczka przed wyborem gry w USA powinna dobrze się zastanowić i ocenić swoje szanse zaistnienia, ponadto warto sprawdzić w jakim klubie będzie się grało. Moim zdaniem lepiej jest grać w I lidze ponieważ jest większa szansa wybicia się i większa szansa gry w TAURON Lidze – zakończył jarosławski szkoleniowiec.

źródło: I liga kobiet - Facebook, inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga kobiet

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-08-30

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved