Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > LM M, gr. B: Niewykorzystana szansa Projektu w starciu z Dynamo Moskwa

LM M, gr. B: Niewykorzystana szansa Projektu w starciu z Dynamo Moskwa

fot. PRESSFOCUS - plusliga.pl

Pomimo problemów zdrowotnych siatkarze Projektu Warszawa dobrze rozpoczęli starcie z Dinamem Moskwa. Warszawianie wykorzystali błędy rywali i premierową odsłonę wygrali różnicą pięciu oczek. W drugim secie Rosjanie poprawili swoją grę, ale wciąż to Projekt miał inicjatywę. Dinamo zdołało przedłużyć losy rywalizacji, bowiem podopieczni Andrei Anastasiego zaczęli mieć problemy z atakiem. Trwały one i w kolejnej partii, gracze Projektu nie mogli skończyć akcji. Dinamo poszło za ciosem i triumfowało również w tie-breaku.

Bez czterech zawodników udali się warszawianie na pierwszy mecz Ligi Mistrzów w tym sezonie. Spotkanie rozpoczęło się od błędów gospodarzy oraz skutecznego bloku Andrzeja Wrony (4:1). Dodatkowo Michał Superlak wykorzystał kontrę z prawej flanki i przewaga wzrosła do czterech ,,oczek”. Polacy dobrze grali w ofensywie, a Angel Trinidad De Haro często uruchamiał środek siatki. Rosjanie psuli sporo zagrywek w przeciwieństwie do naszych reprezentantów. Po asie serwisowym Piotra Nowakowskiego zrobiło się 14:8, ale dwa kolejne punkty zapisali na swoim koncie miejscowi, którzy zaczęli powoli odrabiać straty. Po autowym uderzeniu Wrony, zagraniu w siatkę Bartosza Kwolka oraz skutecznym bloku Pawła Pankowa zawodnicy Dynama zbliżyli się na punkt i trener Andrea Anastasi musiał prosić o czas. Gracze Projektu bardzo szybko roztrwonili prawie całe prowadzenie, więc dobry blok Nowakowskiego dał im trochę spokoju (19:16). To ten element miał decydujące znaczenie w premierowej odsłonie spotkania. Kolejna ,,czapa”, tym razem w wykonaniu Kwolka zdawała się przesądzać losy tego seta. Reprezentant Polski zakończył go też skutecznym atakiem (25:20).

Od początku drugiej partii na boisku pojawił się Cwetan Sokołow. Rosjanie zaczęli ją dobrze, gdyż prowadzili 3:0. Goście szybko doprowadzili do wyrównania, gdy Igor Grobelny zatrzymał Bułgara. Dodatkowo dwa dobre ataki dołożył Piotr Nowakowski, a Grobelny kolejny blok i to warszawianie mieli trzy punkty więcej. Gospodarze doprowadzili do remisu za sprawą dobrych bloków i gdy wydawało się, że drużyny będą toczyły grę punkt za punkt, ponownie uciekli Polacy. Stało się to za sprawą skończonej krótkiej przez Andrzeja Wronę oraz punktowej zagrywce Michała Superlaka (15:12). Atakujący Projektu chwilę później przestrzelił, dzięki czemu zawodnicy z Moskwy zbliżyli się na ,,oczko”, ale po raz kolejny przyjezdni odparli atak rywali. Po autowym uderzeniu Pawła Pankowa dystans wynosił już cztery punkty i sytuacja warszawian była bardzo dobra. Tym bardziej, że w samej końcówce Piotr Nowakowski posłał asa serwisowego. Po zagraniu do prostej Kwolka mieli cztery setbole. Wykorzystali drugiego, w konsekwencji czego drugiego seta mogli zapisać na swoje konto.

Świetna seria bloków graczy Dynama sprawiła, że trzecią partię rozpoczęli od prowadzenia 4:1. Siatkarze Projektu nie potrafili sobie poradzić z rękami blokujących i raz za razem nadziewali się na nie (3:8). Dodatkowo pomylił się Michał Superlak i sytuacja warszawian stawała się coraz trudniejsza. Wprawdzie zapunktowali trzykrotnie z rzędu, ale straty nadal były spore. Rosjanie przestali popełniać błędy i od razu miało to przełożenie na wynik. Niemniej Polacy nie zamierzali się poddawać i po skończeniu kontrataku przez Igora Grobelnego oraz przestrzelonym uderzeniu Cwetana Sokołowa nawiązali kontakt punktowy. Cztery kolejne akcje przegrali i ponownie musieli gonić. Nie pomagali sobie psując zagrywki raz za razem. Dzięki temu Rosjanie cały czas utrzymywali wysokie prowadzenie, a w końcówce partii nic się nie zmieniło. Seta zakończył udanym atakiem Sokołow, co spowodowało, że gospodarze przedłużyli losy tej rywalizacji (25:20).

Dwa pierwsze punkty czwartego seta zapisali na swoim koncie siatkarze z Moskwy. W dalszym ciągu świetnie funkcjonował ich blok i dzięki temu powiększali przewagę (4:1). Gra Polaków z każdą akcją coraz bardziej się załamywała, a przy serwisie Cwetana Sokołowa nie potrafili zrobić przejścia. Dopiero gdy Bułgar pomylił się sztuka ta im się udała. Goście przestali zdobywać punkty przy swoich akcjach, grali niedokładnie, a ich rywale to wykorzystywali. Dodatkowo sami prezentowali znacznie wyższy poziom. Trener Anastasi nie miał za wiele możliwości zmian, niemniej wprowadził na boisko Mateusza Janikowskiego. Po nieudanej krótkiej Piotra Nowakowskiego różnica wynosiła już osiem ,,oczek” i stało się jasne, że losy tej rywalizacji będą rozstrzygać się w tie-breaku. Pojawił się tez Jan Fornal. W końcówce seta uaktywnił się Denis Bogdan i to on punktował raz za razem. Czwartą partię zakończyła seria zepsutych zagrywek przez oba zespoły. Ostatecznie gracze Projektu uzbierali tylko 16 punktów i chcąc wygrać to spotkanie to przed decydującym setem musieli sporo poprawić w swojej grze.

Autowy atak Piotra Nowakowskiego oraz skończony kontratak przez Denisa Bogdana sprawiły, że było 5:2. Dodatkowo asa serwisowego posłał Jarosław Podlesnych i sytuacja warszawian od początku była trudna. Przy zmianie stron przegrywali czterema punktami, ale tuż po niej dobry blok ustawił Andrzej Wrona i zrobiło się 6:8. Jednak chwilę później pomylił się Igor Grobelny i siatkarze Dynama powrócili do czteropunktowej przewagi, którą roztrwonili w jednym ustawieniu. Wydawało się, że zaraz rozpocznie się gra punkt za punkt, ale tak się nie stało. Decydujący cios zadał Podlesnych, który posłał dwa asy serwisowe, czym zakończył całe spotkanie. Mimo dobrego początku Polaków dwa punkty powędrowały na konto graczy Dynama.

Dinamo Moskwa – Projekt Warszawa 3:2
(20:25, 21:25, 25:20, 25:16, 15:12)

Składy zespołów:
Dinamo: Podlesnych (18), Własow (9), Pankow (8), Szkulijawiczius (2), Semyszew (5), Lichoszerstow (11), Kerminen (libero) oraz Bogdan (10), Sventitskis i Sokołow (15)
Projekt: Kwolek (13), Trinidad, Wrona (8), Nowakowski (10), Grobelny (11), Superlak (10), Wojtaszek (libero) oraz Janikowski (3), Jaglarski i Fornal (1)

Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. B. Ligi Mistrzów mężczyzn

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-12-01

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved