Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > I liga M: Przełamanie Olimpii Sulęcin

I liga M: Przełamanie Olimpii Sulęcin

fot. tauron1liga.pl

Podziałem punktów zakończył się mecz 10. kolejki I ligi mężczyzn w Jaworznie, gdzie MCKiS podejmował Olimpię Sulęcin. Sulęcinianie mieli szansę zdobyć komplet punktów, ale ostatecznie triumfowali dopiero po tie-breaku. Tym samym podopieczni trenera Kowalskiego zakończyli serię porażek, która trwała odkąd zespół wrócił z kwarantanny.

Od początku spotkania skuteczniej punktowali gospodarze, gdy z przyjęciem zagrywki Jana Siemiątkowskiego nie poradził sobie Naliwajko MCKiS prowadził 6:3. W kolejnych akcjach jaworznianie popełnili błąd, a po skutecznym kontrataku Macieja Kordysza na tablicy wyników pojawił się remis (6:6). Sulęcinianie nie zdołali pójść za ciosem, szybko to zespół z Jaworzna ponownie doszedł do głosu. Po bloku na Jurancie o czas poprosił trener Kowalski. Skutecznie atakował Krzysztof Gulak, gospodarze dobrze czytali grę rywali, dlatego przy stanie 14:8 drugą przerwę wykorzystał szkoleniowiec Olimpii. Z czasem sytuacja na boisku zaczęła ulegać zmianie, to gospodarze mieli problemy z wyprowadzeniem skutecznej akcji i po kontrataku Bogdana Juranta o czas poprosił trener Syguła (15:14). Po przerwie atakujący Olimpii zepsuł zagrywkę. W kolejnych akcjach trwała gra punkt za punkt (18:18). Przy zagrywkach Krzysztofa Bieńkowskiego gospodarze zaliczyli serię. Błąd Naliwajko zamknął seta.

Lepiej w drugą odsłonę weszli przyjezdni, po serii błędów rywali prowadzili 7:3. Mimo czasu dla trenera Syguły MCKiS nie mógł wyjść z niewygodnego ustawienia, dopiero atak po bloku w aut Tomasza Polczyka przerwał passę rywali (4:8). Sulęcinianie również nie ustrzegli się pomyłek i po asie Macieja Polańskiego jaworznianie złapali kontakt punktowy z przeciwnikami (9:10). Przedłużone wymiany przeplatane były prostymi błędami (11:12). Siła na siatce Olimpii opierała się na Dawidzie Siwczyku i Łukaszu Zimoniu (12:15). Z czasem dystans ponownie stopniał, a dopiero po zablokowaniu ataku Naliwajko na tablicy wyników pojawił się remis (20:20). Po czasie dla trenera Kowalskiego asa dołożył Gulak. Do końca nie brakowało zaciętej walki, a ostatnie słowo należało do bloku Olimpii.

W trzecim secie sulęcinianie poszli za ciosem i przy zagrywkach Grzegorza Turka odskoczyli na 4:1. Gdy zablokowany został atak Polańskiego pierwszy czas wykorzystał trener Syguła (2:6). Po przerwie Siemiątkowski skutecznie obił blok. MCKiS za sprawą dobrej postawy swojego atakującego złapali kontakt punktowy z rywalami (6:7), ale w kolejnych akcjach popełniali proste błędy i przy stanie 6:11 drugi raz interweniował szkoleniowiec gospodarzy. Z akcji na akcję coraz pewniej punktował Turek. Sulęcinianie kontynuowali skuteczną grę, gdy blok obił Mateusz Paszkowski było już 17:10 dla gości. Trener Syguła zaczął rotować składem. W końcówce jaworznian do walki starał się poderwać Wojciech Szwed (14:20). Przy zagrywkach Jędrzeja Kaźmierczaka gospodarze odrobili część strat. Do końca nie brakowało emocji, dwukrotnie w krótkim czasie interweniował trener Kowalski. Decydujące punkty padły po atakach Zimonia i Siwczyka.

Chociaż pierwsze akcje seta numer cztery ponownie należały do sulęcinian, MCKiS szybko odrobił straty. Po asie Siemiątkowskiego MCKiS wyszedł na prowadzenie 7:6, a o czas poprosił trener Kowalski. Nie wybiło to z rytmu zagrywającego, dopiero blok gości przerwał serię (8:7). Sulęcinianie wciąż mieli problemy z przyjęciem, gdy ustrzelony zagrywką został Sas, kolejny raz zainterweniował szkoleniowiec Olimpii (11:8). Nie brakowało przedłużonych akcji, a wynik oscylował wokół remisu (13:12). W kolejnych akcjach pewniej na siatce punktowali gospodarze. Chociaż sulęcinianie walczyli, mieli problem z przełamaniem rywali (18:17). MCKiS nie ustrzegł się błędów, jednak nie przeszkodziło im to w odniesieniu zwycięstwa. Blok na Turku postawił kropkę nad „i”.

Podrażnieni takim przebiegiem meczu goście nie odpuszczali w tie-breaku. Zmiana stron nastąpiła, gdy dłuższą wymianę zakończył skutecznym atakiem Turek (5:8). Jaworznianie nie mieli zamiaru odpuszczać, po błędzie Tomczaka złapali kontakt punktowy (9:10). Z czasem jednak również MCKiS zaczął się mylić, gdy zagrywkę zepsuł Siemiątkowski Olimpia miała serię piłek meczowych (11:14), a po ataku Turka wykorzystała już pierwszą z nich.

MVP: Grzegorz Turek

MCKiS Jaworzno – Olimpia Sulęcin 2:3
(25:19, 23:25, 20:25, 25:20, 11:15)

Składy zespołów:
MCKiS: Bieńkowski (3), Siemiątkowski (19), Pietras (13), Szwed (9), Polański (14), Gulak (11), Ledwoń (libero) oraz Wojtaszkiewicz (1), Grzegolec (6), Polczyk (3) i Kaźmierczak
Olimpia: Kordysz (6), Jurant (2), Maluchnik, Siwczyk (14), Zimoń (17), Naliwajko (5), Sas (libero) oraz Sawerwain (libero), Rymarski, Wójcik, Paszkowski (4), Turek (19) i Tomczak (2)

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2020-11-21

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved