Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > I liga M: Krispol walczył, ale punkty zdobyła Visła

I liga M: Krispol walczył, ale punkty zdobyła Visła

fot. Mateusz Bosiacki - tauron1liga.pl

Chociaż Krispol Wrześnię i BKS Visłę Proline Bydgoszcz dzieli wiele miejsc w tabeli, podopieczni trenera Kardasa wysoko zawiesili poprzeczkę swoim sobotnim rywalom. Wrześnianie mimo walki nie zdołali jednak urwać punktów faworytom. Po ciekawym, czterosetowym pojedynku to zespół prowadzony przez trenera Masnego cieszył się z kompletu oczek.

Od pierwszych akcji trwała ciekawa rywalizacja, zespoły wymieniały się celnymi atakami (8:8). Dopiero przy zagrywkach Elgerta gospodarze zaczęli budować przewagę, gdy zablokowany został Buczek, o czas poprosił trener Kardas (13:10). Po przerwie skutecznie zaatakował Oskar Laskowski. Skutecznie atakował Maciej Krysiak (15:11). Po kolejnych pomyłkach przyjezdnych drugi czas wykorzystał ich szkoleniowiec (18:12). Skuteczna gra na siatce Tomasza Polczyka pozwoliła zmniejszyć dystans a gdy kontratak dołożył Ernest Kaciczak, czas wykorzystał trener Masny (18:16). Serię przy zagrywkach Jakuba Olszewskiego zakończył dopiero jego błąd (19:17). Goście nie zdołali odwrócić biegu seta, po ich błędach bydgoszczanie wygrali 25:21.

Z nową energią w drugiego seta weszli wrześnianie, którzy po kontrataku Kaciczaka prowadzili 5:2. Goście utrzymywali wyższą skuteczność, po błędzie Cieślika o czas poprosił trener Masny (3:8). Po stronie Visły mnożyły się błędy. Mimo starań Damiana Wierzbickiego dystans pozostawał wyraźny (7:13). Zdarzały się przedłużone wymiany, jednak głównie padały one łupem gości. Czujnie na siatce grał Patryk Cichosz-Dzyga, dobrze funkcjonował blok Krispolu (12:19). Pojedyncze zagrania Wierzbickiego i Piotra Śliwki na niewiele się zdały. Po kontrataku Laskowskiego Krispol miał serię piłek setowych. Zepsuta zagrywka Szczechowicza zakończyła seta.

Otwarcie trzeciego seta było wyrównane, po obu stronach siatki zdarzały się błędy w polu zagrywki. Po serii przy zagrywkach Elgerta bydgoszczanie wyszli na prowadzenie 9:6. Dopiero po przerwie dla trenera Kardasa skutecznie zaatakował Polczyk. Coraz pewniej nie tylko na siatce, ale również w polu zagrywki punktował Damian Radziwon. W ataku nie do zatrzymania wciąż był Wierzbicki, dystans szybko się powiększał (17:11). Mimo kolejnego czasu dla szkoleniowca drużyny z Wrześni seria Visły trwała. Dopiero zagranie przez środek Cichosza-Dzygi pozwoliło zrobić przejście (18:12). Z czasem sytuacja na boisku nie zmieniała się, kolejne kontrataki kończyli gospodarze. Po ataku z przechodzącej piłki Pawła Cieślika było już 22:13. W końcówce przy zagrywkach Polczyka goście zmniejszyli nieco dystans, ale po ataku Krysiaka to bydgoszczanie cieszyli się ze zwycięstwa.

W czwartym secie skutecznymi zagraniami wymieniali się Polczyk i Śliwka (9:8). Akcje były długie, wynik pozostawał na styku (12:11). Dopiero po kontrataku Krysiaka i błędzie Polczyka Visła odskoczyła na 15:13 i o czas poprosił trener Kardas. W kolejnych akcjach goście odrobili straty, jednak nie zdołali przełamać rywali. Po chwili ponownie bydgoszczanie odbudowali przewagę (15:15, 17:15). Gdy asa dołożył Elgert, ostatnią przerwę wykorzystał trener Kardas (19:16). W końcówce Visła zaliczyła serię przy zagrywkach Narkowicza, po ataku Wierzbickiego miała kolejne piłki meczowe. Drugą z nich wykorzystał bydgoski atakujący.

MVP: Damian Wierzbicki

BKS Visła Proline Bydgoszcz – Krispol Września 3:1
(25:21, 19:25, 25:19, 25:19)

Składy zespołów:
Visła: Krysiak (10), Elgert (1), Wierzbicki (21), Cieślik (6), Śliwka (16), Kaźmierczak (2), Bonisławski (libero) oraz Narkowicz (5), Szczechowicz, Radziwon (8) i Kwasigroch
Krispol: Lipiński, Polczyk (17), Laskowski (8), Buczek, Cichosz-Dzyga, Kaciczak (11), Zieliński (libero) oraz Ligocki (libero) Olszewski (10), Ziółkowski i Ratajewski (1)

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-02-18

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved