Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga kobiet > I liga K: Płomień wywiózł trzy punkty z Jawora

I liga K: Płomień wywiózł trzy punkty z Jawora

fot. Michał Szymański

Nie mająca nic do stracenia ekipa Olimpii postawiła twarde warunki gry zespołowi z Sosnowca. Pierwszy set został rozstrzygnięty na przewagi. W kolejnych dwóch gospodynie walczyły, ale nie były w stanie powstrzymać wyżej notowanego Płomienia. Dzięki wygranej Płomień toczy korespondencyjny pojedynek z SAN-Pajdą o to, komu przypadnie gra w play-off.

Płomień Sosnowiec od samego początku meczu dyktował warunki gry, po ataku ze środka w wykonaniu Mai Grodzkiej prowadził 6:3. Po kolejnym ataku tej zawodniczki przewaga zespołu gości wzrosła do czterech punktów (9:5). Nie mające nic do stracenia gospodynie – przy serii kapitan Agaty Mackiewicz – doprowadziły do remisu po 11. Gra obu ekip falowała, więcej do powiedzenia miały zawodniczki z Jawora. W polu zagrywki nieźle spisała się Patrycja Grubasz, dzięki niej gospodynie odrobiły straty i miały jeden punkt przewagi (17:16). Siatkarki z Sosnowca nie kończyły ataków z pierwszego uderzenia, dały narzucić sobie styl gry gospodyń i przegrywały 17:19. Stroną dyktującą warunki gry były zawodniczki Olimpii. Przez dłuższy czas miały one jeden punkt przewagi, a po błędzie ich rywalek przewaga wzrosła do dwóch punktów (23:21). Do kolejnego remisu doszło po asie serwisowym w wykonaniu Mai Grodzkiej, O tym komu przypadnie zwycięstwo musiała decydować gra na przewagi, więcej szczęścia w tej wojnie nerwów miały sosnowiczanki. Dopiero piąta piłka setowa zdecydowała o ich zwycięstwie.

Przyjezdne odrzuciły od siatki swoje rywalki od siatki i zbudowały sobie dwupunktową przewagę (5:3). Jaworzanki przy serii Mai Grodzkiej straciły kilka punktów z rzędu i przegrywały 6:11. Podopieczne trenera Krzysztofa Zabielnego punktowały w bloku, kontrataki zamieniały w w punkty i powiększyły swoją przewagę do siedmiu punktów (14:7). Sygnał do ataku dla gospodyń dała Agata Mackiewicz, przy jej serii przewaga Płomienia stopniała do trzech punktów (12:15). Grę przerwał wtedy trener gości. Na niewiele się to zdało w polu zagrywki trwał popis wspomnianej Mackiewicz, gospodynie zbliżyły się na jeden punkt (14:15). Kolejny przestój zespołu z Dolnego Śląska sprawił, że ekipa ta przegrywała 16:21. Sosnowiczanki czujnie zagrały na siatce oraz w polu zagrywki, seta asem serwisowym zamknęła Maja Bodzęta.

Set trzeci był ostatnim w tym spotkaniu. Gospodynie na samym początku przegrywały 3:7. Jaworzanki miały duże problemy z przyjęciem, co przełożyło się na ich mało skuteczną grę w ataku. Przerwa na żądanie wzięta przez Radosława Pokrywę dobrze wpłynęła na grę jego podopiecznych. Olimpia zniwelowała straty do dwóch punktów (8:10). Po czym całkowicie stanęła w miejscu, w jednym ustawieniu straciła pięć punktów z rzędu i przegrywała 8:16. Z kolei sosnowiczanki zadowolone wysoką przewagą straciły trzy punkty z rzędu i ich przewaga stopniała o czterech punktów (16:20). Nie miało to większego wpływu na ich końcowe zwycięstwo. Mecz atakiem zakończyła Magdalena Trojnar.

Olimpia Jawor – Asotra Płomień Sosnowiec 0:3
(28:30, 20:25, 19:25)

Składy zespołów:
Olimpia: Grubasz (1), Mackiewicz (4), Makarewicz (7), Deptuch (16), Mielczarek (11), Marcyjanik (1), Kwolek (libero) oraz Mirosławska, Pietruszka, Piszcz, Gierszewska (2) i Klisiak (libero)
Płomień: Grodzka (6), Trojnar (7), Bagrowska (19), Woźniczka (2), Abramajtys (6), Kawa (9), Colik (libero) oraz Kołodziej, Bodzęta (4) i Buczek

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga kobiet

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-03-27

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved