Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga kobiet > I liga K: Koniec marzeń SAN-Pajdy Jarosław o grze w play-off

I liga K: Koniec marzeń SAN-Pajdy Jarosław o grze w play-off

fot. Foto Filecki - Płomień Sosnowiec

Siatkarki SAN-Pajdy Jarosław nie wykorzystały swoich szans w meczu z Trans-Ann Płomieniem Sosnowiec. Gospodynie prowadziły po trzech partiach 2:1, pomimo tego przegrały całe spotkanie 2:3 i straciły szanse na grę w fazie play-off. Przyjezdne dopisały do swojego konta cenne dwa punkty.

Otwarcie meczu należało do zespołu gości, przy serii zagrywek Aleksandry Deptuch Płomień prowadził 5:1. Trener gospodyń w krótkim odstępie czasu wykorzystał dwie przerwy na żądanie. Niemoc miejscowych siatkarek trwała w dalszym ciągu, ton wydarzeniom na boisku nadawały przyjezdne. Jarosławianki seriami traciły punkty, były tłem dla swoich rywalek. Przy serii zagrywek Emilii Kaczmarzyk przewaga zespołu z Sosnowca wzrosła do dziewięciu punktów (15:6).Trener gospodyń Piotr Pajda dokonał wielu zmian w składzie, na niewiele się to zdało.  W końcówce seta przy stanie 21:12 ponownie dała znać o sobie wspomniana Emilia Kaczmarzyk, dzięki niej przewaga Płomienia wzrosła do jedenastu punktów (23:12). Set ten zakończył sie wysokim zwycięstwem podopiecznych trenera Krzysztofa Zabielnego (25:14).

W drugiej części meczu przez dłuższy czas obie drużyny grały punkt za punkt (3:3, 6:6). Następnie miejscowa ekipa wypracowała sobie dwupunktową przewagę (9:7). Ręki w polu zagrywki nie zwalniała Dagmara Dąbrowska, SAN-Pajda powiększył swoje prowadzenie do czterech punktów (12:8). Wówczas trener gości przywołał swoje zawodniczki do siebie. Posunięcie to nic nie dało, w natarciu nadal były jarosławianki. Z dobrej strony zaprezentowała się Natalia Szmajduch. SAN-Pajda prowadził 16:10, drugi raz grę przerwał szkoleniowiec przyjezdnych. Zespół znad Sanu dyktował warunki gry, Płomień nie grał tak dobrze jak miało to miejsce w pierwszym secie. Do stanu 20:14 na boisku dominowały gospodynie, dzięki Aleksandrze Deptuch sosnowiczanki zniwelowały straty do trzech punktów, przegrywały 18:21. Na więcej nie było ich stać, tego seta wygrały miejscowe siatkarki w stosunku 25:20.

Gospodynie poszły za ciosem, w polu zagrywki dobrze spisała się Martyna Zięba, było 4:0 dla nich. Przyjezdne były tłem dla gospodyń, nie potrafiły im się przeciwstawić. Po raz kolejny dała o sobie znać Dagmara Dąbrowska, SAN-Pajda prowadziła 9:3. Jarosławianki dyktowały warunki gry, ich rywalki nie potrafiły odpowiedzieć. Przy stanie 13:9 dzięki Kseni Kurerowej Płomień zbliżył się na dwa punkty, przegrywał 11:13. Kolejne punkty w tym secie zdobyły siatkarki z Podkarpacia. Dzięki wspomnianej Dagmarze Dąbrowskiej SAN-Pajda odskoczył swoim rywalkom na siedem punktów (19:12). Nieco ożywienia w grę Płomienia wniosła Martyn Kłoda, poderwała swoje koleżanki do skutecznej gry, punktowała w polu zagrywki. Zespół z Sosnowca tracił cztery punkty, przegrywał 16:20. Dobrze rozpoczęła i również dobrze zakończyła tę część rywalizacji Martyna Zięba, punktowała w polu zagrywki, jarosławianki wygrały 25:18.

Sosnowiczanki w dalszym ciągu miały duże problemy z przyjęciem, bardzo dobry mecz rozegrała Dagmara Dąbrowska, SAN-Pajda prowadził 5:1. Dzięki Oliwii Laszczyk Płomień odrobił straty i prowadził 8:7. Siatkarki zespołu gości nie potrafiły zbudować wyraźnej przewagi, wynik oscylował wokół remisu (10:10, 12:12). Wiktoria Nowak wyprowadziła swój zespół na dwupunktowe prowadzenie (15:13), które wzrosło kilka chwil później do trzech punktów (18:15). Zirytowany postawą swoich podopiecznych trener Pajda przerwał grę. Jego siatkarki miały problemy z przyjęciem, przegrywały 16:20. W końcówce seta lepiej spisały się siatkarki Płomienia, w polu zagrywki punktowała Karolina Śmietana, było 22:17 dla zespołu gości. Był to moment zwrotny tego seta. Przyjezdne wygrały czwartą odsłonę meczu i o wszystkim musiał decydować set prawdy.

W nim do stanu po 7 gra toczyła się punkt za punkt. Na zmianie stron prowadził Płomień 8:7 i poszedł za ciosem, w polu zagrywki po raz kolejny dobrze spisała się Emilia Kaczmarzyk, było 11:7 dla przyjezdnych. Gospodynie w jednym ustawieniu straciły cztery punkty z rzędu. Przerwa na żądanie wzięta przez trenera Pajdę nie wybiła z uderzenia przyjezdnych, które wygrały piątą odsłonę meczu w stosunku 15:12.

SAN-Pajda Jarosław – Trans-Ann Płomień Sosnowiec 2:3
(14:25, 25:20, 25:18, 21:25, 12:15)

Składy zespołów:
SAN-Pajda: Krysztofiak, Saj, Zięba, Dąbrowska, Szmajduch, Papszun Machowska (libero) oraz Grzelak, Stroińska, Magierowska
Płomień: Kaczmarzyk, Kurerowa, Nowak, Głodzińska, Laszczyk, Deptuch oraz Kłoda, Śmietana, Laskowska

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga kobiet

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-03-18

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved