W pierwszym meczu o brązowy medal w I lidze kobiet ekipa Energetyka Poznań pokonała w meczu wyjazdowym SAN-Pajdę Jarosław 3:0. Poznanianki są na dobrej drodze do zajęcia trzeciego miejsca, ponieważ drugi i ewentualnie trzeci mecz zostaną rozegrane w stolicy Wielkopolski.
W pierwszym meczu o brązowy medal obie ekipy grały punkt za punkt, żadnej z nich nie udało się zbudować wyraźnej przewagi (2:2, 5:5, 6:6). Sygnał do ataku dla zespołu gości dała Klaudia Świstek. Po jej atakach było 8:6 dla drużyny z Wielkopolski. Jarosławianki miały problemy z przyjęciem przy serii zagrywek Wiktorii Pisarskiej. Energetyk powiększył przewagę do pięciu punktów, grę przerwał trener Piotr Pajda. Było wówczas 14:9 dla zespołu gości. Wiele ożywienia w poczynania jarosławianek wniosła Weronika Krysztofiak. Przy jej serii gospodynie odrobiły straty i doprowadziły do remisu po 16. Riposta zespołu z Poznania była natychmiastowa. Po raz kolejny dała o sobie znać Klaudia Świstek, Energetyk prowadził 19:16. Był to moment zwrotny tego seta, punkt bezpośrednio z zagrywki dołożyła Izabela Klekot i było 21:17. Skuteczny atak z lewego skrzydła Weroniki Fojucik sprawił, że poznanianki wygrały seta w stosunku 25:20.
W drugiej odsłonie meczu w natarciu nadal były siatkarki z Poznania, serią zagrywek popisała się Oriana Miechowicz. Jarosławianki popełniły proste błędy, a trener Piotr Pajda szybko wykorzystał dwie przerwy. Jego podopieczne w jednym ustawieniu straciły sześć punktów z rzędu i przegrywały 5:12. Set miał jednostronny przebieg i toczył się pod zupełne dyktando zespołu z Wielkopolski. Po tym jak błąd w ataku popełniła Aleksandra Dudek było 17:7 dla Energetyka. SAN-Pajda nie miał siatkarskich argumentów, mylił się w niemal każdym elemencie. As serwisowy Weroniki Fojucik sprawił, że ze zwycięstwa po raz drugi cieszyły się poznanianki (25:13).
Set trzeci był ostatnim w tym meczu. W nim jarosławianki po asie serwisowym Aleksandry Dudek prowadziły 5:2. Dzięki Orianie Miechowicz i jej sprytnym zagraniom doszło do remisu 5:5. Przez dłuższy czas wynik oscylował wokół remisu, błędy własne jarosławianek sprawiły, że trzypunktową przewagę miały podopieczne trenera Marcina Patyka (12:9). Nie brakowało kontrowersji związanych z ustawieniem „biszkoptów”. Ekipa z Podkarpacia zerwała się do ataku i dzięki zbiciom Aleksandry Dudek doprowadziła do kolejnego remisu (15:15). Gra obu ekip falowała, obie seriami zdobywały punkty i seriami je traciły. Przy stanie 18:19 czerwoną kartką został ukarany trener Piotr Pajda i bliżej końcowego zwycięstwa były przyjezdne. Decyzja ta podłamała jego podopieczne, w polu zagrywki ręki nie zwalniała Emilia Oktaba, przy jej serii było 24:19. Atak z prawego skrzydła przyjezdnych zakończył ten mecz. Dzięki temu zwycięstwu poznanianki są o krok od zdobycia brązowego medalu.
SAN-Pajda Jarosław – Enea Energetyk Poznań 0:3
(20:25,13:25, 20:25)
Stan rywalizacji do dwóch zwycięstw:
1:0 dla Energetyka Poznań
Składy zespołów:
SAN-Pajda: Stepko (6), Chmielewska (1), Nowak (2), Dąbrowska (6), Marcyniuk (1), Dudek (17), Murdza (libero)o raz Szymańska (4), Krysztofiak (5) i Dutkiewicz (libero)
Energetyk: Klekot (3), Pisarska (2), Świstek (15), Miechowicz (14), Oktaba (6), Fojucik (17), Skomorowska (libero)
Zobacz również:
Wyniki fazy play-off w I lidze kobiet
źródło: inf. własna
