Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > Konrad Cop: Emocje na szczęście nie wzięły góry

Konrad Cop: Emocje na szczęście nie wzięły góry

fot. cev.eu

Siatkarze Olimpii Sulęcin przerwali niechlubną serię. Sulęcinianie w sobotę przed własną publicznością wygrali pierwszy mecz w tym sezonie pokonując w trzech setach KGHM SPS Chrobrego Głogów. – Cieszę się, bo widzę u nich ulgę. Im też spadł kamień z serca. Fajnie się trenuje, ale jeżeli dochodzi do spotkań ligowych, to jest najważniejsze – zwycięstwo za trzy punkty, bez straty seta. Tym bardziej, że mieliśmy dwie bardzo ciężkie końcówki. Emocje na szczęście nie wzięły góry – powiedział po meczu w rozmowie z Radiem Zachód trener Konrad Cop.

Nowik liderem Olimpii

Do trzysetowego zwycięstwa sulęcinian poprowadził Tytus Nowik. Siatkarz został pozyskany przez klub dopiero na początku września w związku z poważną kontuzją Kacpra Ratajewskiego. W sobotnim meczu przeciwko Chrobremu atakujący został wybrany MVP. Siatkarz zdobył aż 25 punktów. Atakował z 71% skutecznością (65% efektywności w ataku) do 22 punktów w tym elemencie dołożył asa i dwa punktowe bloki. – Jestem ogromnie szczęśliwy, bo to moje pierwsze MVP w tym sezonie. Pierwszy mecz w końcu wygraliśmy w naszym piątym spotkaniu. Moje drugie MVP w życiu w TAURON 1. Lidze, dlatego jeszcze bardziej się cieszę. Ale tu nie chodzi o MVP, tu chodzi o to, że w końcu się przełamaliśmy. W końcu pokazaliśmy na jakim poziomie potrafimy grać. Nie poddajemy się, robimy swoje. Widzieliśmy tego skutki – powiedział Tytus Nowik.

Spotkanie miało swoje zwroty akcji, jednak za każdym razem to do gospodarz należało ostatnie słowo. – Byliśmy na to gotowi, że ten mecz nie będzie łatwy. Żaden mecz nie będzie łatwy. Myślę, że w każdym spotkaniu będziemy underdogiem. Ta nasza młodość i waleczność myślę, że będzie rosła i będziemy pokazywać, że jesteśmy gotowi, żeby walczyć w każdym meczu o punkty – stwierdził MVP spotkania. Dzięki temu zwycięstwu sulęcinianie awansowali z ostatniej lokaty na 13. miejsce. Dodatkowo mają jeszcze przed sobą zaległy mecz z Gwardią.

Cop: Mam nadzieję, że przed nami teraz lepsza ścieżka

Zadowolenia ze zwycięstwa nie ukrywał szkoleniowiec Olimpii. – W jakiś sposób jest to na pewno ulga. Bardzo potrzebowaliśmy tego zwycięstwa. Widziałem, że ciąży chłopakom to 0:4, chociaż ja im wspominałem, że są drużyny z tamtego sezonu, które przegrały siedem spotkań z rzędu a później zabrakło im trzech punktów do play-off. Taką drużyną był BAS Białystok. Cieszę się, bo widzę u nich ulgę. Im też spadł kamień z serca. Fajnie się trenuje, ale jeżeli dochodzi do spotkań ligowych, to jest najważniejsze – zwycięstwo za trzy punkty, bez straty seta. Tym bardziej, że mieliśmy dwie bardzo ciężkie końcówki. Emocje na szczęście nie wzięły góry. Zagraliśmy bardzo dobrze. Serdecznie im tego gratuluję i mam nadzieję, że przed nami teraz lepsza ścieżka, mniej wyboista – powiedział Konrad Cop.

Walenciej: Nie wytrzymujemy końcówek

Zupełnie inne nastroje panowały w szeregach głogowian. – Na pewno jesteśmy niezadowoleni po tym meczu i nie będę tego ukrywał. Przegrana sześcioma małymi punktami boli bardzo, ale tutaj każdy z nas liczył a więcej. Na pewno żal pierwszego seta, gdzie przegrywaliśmy 14:18, graliśmy nerwowo a w końcówce wyszliśmy na 23:22. Myśleliśmy, że ten set już jest uspokojony z naszej strony i nie potrafiliśmy skończyć ataku i przegraliśmy do 23. Boli to, że wszystkie sześć setów przegrane w ostatnich dwóch meczach, przegrywamy na styku. Jest problem z tym, że nie wytrzymujemy końcówek a nie, że jesteśmy słabsi od przeciwników – podsumował spotkanie trener Chrobrego Dominik Walenciej. Przez tą porażkę Chrobry spadł na przedostatnie miejsce w tabeli.

Zobacz również:
Pierwsze zwycięstwo Olimpii

źródło: inf. własna, zachod.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, , , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-10-22

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved