Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Pech ZAKSY trwa – kolejny zawodnik kontuzjowany

Pech ZAKSY trwa – kolejny zawodnik kontuzjowany

fot. Klaudia Piwowarczyk

Trwa fatalna seria problemów zdrowotnych w Grupie Azoty ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle. Do grona zawodników narzekających na problemy zdrowotne dołączył Przemysław Stępień, który według nieoficjalnych informacji może pauzować nawet przez miesiąc.

 

Niemal od początku sezonu ZAKSA boryka się z poważnymi problemami kadrowymi, które pogłębiają się z meczu na mecz. Problemy z łydką ma Łukasz Kaczmarek, na zdrowie narzeka też drugi z kędzierzyńskich atakujących, Bartłomiej Kluth. W efekcie w spotkaniu z beniaminkiem z Częstochowy w ataku zagrał Daniel Chitigoi. Młody rumuński zawodnik spisywał się bardzo dobrze, ale w trakcie pojedynku sam nabawił się urazu, przez co w pewnym momencie Tuomas Sammelvuo na atak do gry musiał desygnować nominalnego środkowego – Dmytro Paszyckiego. Nie lepiej jest na przyjęciu, bowiem na dłuższy czas z gry wyłączony jest Wojciech Żaliński, który przeszedł operację kolana. Na problemy zdrowotne narzeka też Aleksander Śliwka.

 

Szpital w ZAKSIE powiększa się

Problemy z plecami ma Marcin Janusz, stąd też na pozycji rozgrywającego ostatnio zastąpił go Przemysław Stępień, ale nie na długo. Okazało się bowiem, że również on ma problemy zdrowotne i według nieoficjalnych informacji ma pauzować przez miesiąc. W istocie wicemistrz Polski został więc bez rozgrywającego w pełni zdolnego do gry.

Najmniej ubytków kadrowych ZAKSA ma na środku siatki oraz na pozycji libero. Na przyjęciu gotowy do gry jest Bartosz Bednorz, którego w poprzednim meczu z Hermapolem Częstochowa wspomagał na przyjęciu Krzysztof Zapłacki, grający na co dzień w drugoligowej ZAKSIE Strzelce Opolskie.

 

Co dalej z meczami ZAKSY?

Terminarz też nie oszczędza wicemistrzów Polski, bowiem już w sobotę mają zmierzyć się na wyjeździe z Asseco Resovią Rzeszów, a trzy dni później czeka ich pojedynek u siebie z GKS-em Katowice. Zanosi się jednak na to, że mogą mieć duży problem, aby poskładać skład na najbliższe mecze. Nawet przestawianie zawodników na poszczególnych pozycjach niewiele zmieni, bo tych zdrowych po prostu brakuje. Niech sytuacja w drużynie z Kędzierzynie-Koźla będzie już nie dzwonkiem, a dzwonem alarmowym dla władz PlusLigi, że trzeba w końcu zacząć dbać o zawodników, bo nie są oni maszynami, są tylko ludźmi, których organizmy przez ciągłe granie w klubach i kadrze są wyczerpane do granic możliwości.

 

Zobacz również
Aleksander Śliwka: Zadbajcie o zdrowie zawodników

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-11-08

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved