Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Kamil Kwasowski: Każde punkty są na wagę złota

Kamil Kwasowski: Każde punkty są na wagę złota

fot. Klaudia Piwowarczyk

PSG Stal Nysa dopisała do swojego konta cenny komplet oczek. Drużyna prowadzona przez trenera Plińskiego bez straty seta pokonała ukraiński zespół. – W pierwszym secie dobrze weszliśmy w mecz. W drugim chłopaki z Lwowa bardzo dobrze zagrywali, straciliśmy kilka punktów na zagrywce, kilka nieskutecznych ataków i mieli przewagę, ale wygrała indywidualność. Wassim Ben Tara wyszedł i zrobił różnicę, więc tego seta tak naprawdę Wassim nam wygrał, bo już wydawał się przegrany. W trzecim secie była walka, bo chłopaki z Lwowa bardzo dobrze grali i to był ciężki mecz – podsumował Kamil Kwasowski.

W ramach granego awansem meczu 30. kolejki PSG Stal Nysa podejmowała Barkom Każany Lwów. Chociaż gospodarze wygrali bez straty seta, w spotkaniu nie brakowało walki i zwrotów akcji. – W pierwszym secie dobrze weszliśmy w mecz. W drugim chłopaki z Lwowa bardzo dobrze zagrywali, straciliśmy kilka punktów na zagrywce, kilka nieskutecznych ataków i mieli przewagę, ale wygrała indywidualność. Wassim Ben Tara wyszedł i zrobił różnicę, więc tego seta tak naprawdę Wassim nam wygrał, bo już wydawał się przegrany. W trzecim secie była walka, bo chłopaki z Lwowa bardzo dobrze grali i to był ciężki mecz. Może 3:0 nie wygląda, ale postawili dobre warunki – podsumował spotkanie Kamil Kwasowski.

Kolejny mecz w wyjściowym składzie rozpoczął Dominik Kramczyński. – Grało się bardzo dobrze, atmosfera była dobra. W drugim secie stał się Wassim Ben Tara, co tu dużo mówić. Myślę, że te trzy punkty były bardzo oczekiwane. Następny mecz, skupiamy się żeby zdobyć kolejne trzy punkty i myśleć o play-off. Nie chce zapeszać, do zapewnienia sobie gry w play-off jeszcze daleko, ale liczy się jak będziemy grać – powiedział Dominik Kramczyński. – Poziom między tym a tamtym sezonem to niebo a ziemia. Trzeba cieszyć się z tego, jak to wygląda i walczyć dalej – dodał środkowy, którego w obecnym sezonie nie opuszczają kontuzje. – Cieszę się, że trener dał mi szansę, uwierzył we mnie i mogę się pokazać z jak najlepszej strony – podkreślił Kramczyński.

Drużyna z Nysy zajmuje obecnie 7. miejsce. Podopieczni trenera Plińskiego mają pięć punktów przewagi nad Ślepskiem Malow Suwałki, ale rozegrali od nich o dwa mecze więcej. – W tabeli jest ciasno i każdy mecz, każde punkty są na wagę złota. Przegramy jeden, dwa mecze i możemy odpaść, bo chłopaki zaczną wygrywać. Walczymy do końca, zobaczymy jak będzie. Nie mówię, że nie awansujemy do play-off, bo staramy się i to jest nasz główny cel, żeby być w ósemce – podkreślił Kwasowski.

źródło: opr. własne, Stal Nysa - materiały prasowe

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-02-25

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved