Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Kajetan Kubicki: Jastrzębianie pokazali klasę

Kajetan Kubicki: Jastrzębianie pokazali klasę

fot. Klaudia Piwowarczyk

Cuprum Lubin nie zdołał po raz drugi sprawić niespodzianki w meczu z Jastrzębskim Węglem. Tym razem podopieczni trenera Ruska przegrali z wyżej notowanymi rywalami 0:3. – Pamiętamy takie ciężkie porażki, dlatego chcieliśmy wygrać to spotkanie i odgryźć się tu w Lubinie. Szczególnie, że to było dla mnie ważne spotkanie, bo pierwszy raz przegrałem wtedy z moim bratem. Chciałem szybko wrócić na zwycięską passę – stwierdził Rafał Szymura, który został wybrany MVP sobotniego meczu.

Jastrzębski Węgiel zrewanżował się Cuprum Lubin za porażkę w pierwszej części rozgrywek. – Pamiętamy takie ciężkie porażki, dlatego chcieliśmy wygrać to spotkanie i odgryźć się tu w Lubinie. Szczególnie, że to było dla mnie ważne spotkanie, bo pierwszy raz przegrałem wtedy z moim bratem. Chciałem szybko wrócić na zwycięską passę – powiedział po sobotnim meczu Rafał Szymura. Jastrzębianie pierwsze dwa sety wygrali do 23 i 20. Najwięcej emocji przyniosła ostatnia odsłona, w której siatkarze Jastrzębskiego Węgla również okazali się lepsi, ale dopiero po długiej walce na przewagi (38:36). – Po dwóch przegranych setach zaczęli mocniej zagrywać i to im się opłacało, bo sprawiali nam dużo szkód tymi zagrywkami a my jak już przyjęliśmy, to mieliśmy wysokie piłki i dlatego też ten set tak wyglądał, ale udało się w końcówce to wyszarpać – zauważył MVP sobotniego spotkania.

Siła ofensywna gości opierała się na duecie Szymura/Fornal. Pierwszy z wspomnianych przyjmujących zdobył 22 punkty i atakował z 57% skutecznością, zaś drugi zapisał na swoim koncie 15 oczek, ale jego skuteczność w ataku wyniosła 72%. – Na każdy mecz wychodzimy żeby go wygrać. I tak minęło dużo czasu od tego pierwszego naszego spotkania w pierwszej rundzie, że chyba zdążyliśmy już o tym zapomnieć. Wiadomo, że ta porażka była naszą pierwszą w sezonie, ale nie rozpamiętywaliśmy jej bardzo długo, to się zdarza sportowcom i to jest normalne. Ważniejsze, że w trzech setach po naszych perturbacjach z podróżami wychodzimy i wygrywamy. To jest najważniejsze – stwierdził po spotkaniu Tomasz Fornal.

Na pewno każdy set był wyrównany. Myślę, że poza fragmentem drugiego seta była gra punkt za punkt. Zagraliśmy bardzo dobry mecz. Jastrzębianie pokazali klasę pomimo problemów przed spotkaniem, mimo meczu granego dwa dni temu zmobilizowali się i zagrali naprawdę dobrą siatkówkę. Walczyliśmy, staraliśmy się postawić im jak najbardziej, ale nie wystarczyło – skomentował po spotkaniu rozgrywający Cuprum Lubin Kajetan Kubicki.

Pod znakiem zapytania stała forma części siatkarzy Jastrzębskiego Węgla. Wszystko przez niespodziewane kłopoty z powrotem z Niemiec. W związku ze strajkiem na lotnisku nie wszyscy siatkarze zdążyli wsiąść do samolotu do Wrocławia, część została na lotnisku i leciała dopiero wieczornym lotem. – Załapałem się na ostatni rzut. Piwko (Jakub Popiwczak – przyp. red.) napisał na grupie, że po prostu mamy biec do bramki i jako ostatni wszedłem do samolotu – wspominał sytuację Szymura. – Mi się udało akurat załapać na ten pierwszy samolot, ale część chłopaków siedziała dość długo na lotnisku. Niestety tak wygląda nasze życie, dlatego też w wywiadach powtarzam, że najgorsze są te podróże, bo to one najbardziej męczą i tutaj się to potwierdziło. Najważniejsze jest to, że wygraliśmy za trzy punkty w trzech setach – zakończył Fornal.

źródło: opr. własne, PLS TV

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, , , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-03-12

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved