Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Mistrzostwa Europy > ME K: Polki nie sprawiły niespodzianki, pewny triumf Turczynek

ME K: Polki nie sprawiły niespodzianki, pewny triumf Turczynek

fot. CEV

Reprezentacja Turcji w 100% wywiązała się z roli faworytek w starciu z biało-czerwonymi. Podopieczne Giovanniego Guidettiego bez większych problemów pokonały polską kadrę 3:0. Ekipa prowadzona przez Jacka Nawrockiego jedynie krótkimi momentami nawiązywała walkę z zespołem znad Bosforu. To Turczynki zagrają o medale mistrzostw Europy. 

Z Martyną Czyrniańską w wyjściowym składzie rozpoczęły Polki. Od początku spotkania skuteczna była Magdalena Stysiak i to ona wzięła na siebie ciężar gry w ofensywie. Kiedy pomyliła się Ebrar Karakurt, na tablicy wyników było 3:5, ale dwupunktowe prowadzenie nie utrzymało się długo. Najpierw Karakurt trafiła w kontrataku, a zaraz potem Eda Erdem Dündar posłała asa serwisowego i prowadzący zmienił się (8:7). Jednak nasze przeciwniczki popełniły dwukrotnie błąd dotknięcia siatki, a dodatkowo zatrzymana została Karakurt i to biało-czerwone miały trzy ,,oczka” przewagi. Roztrwoniły ją jednak w jednym ustawieniu. Wprawdzie dobrze grały w obronie, ale zaczęła zwodzić ich skuteczność w ataku. Gdy dość szczęśliwie po zagrywce Hande Baladin piłka po siatce przetoczyła się i wpadła w boisko zrobiło się 18:15. Po drugiej stronie siatki nie do zatrzymania była Erdem Dündar, która poza dobrymi atakami dodała też asa serwisowego. Podopieczne Jacka Nawrockiego po dobrym początku miały coraz większe problemy w przyjęciu, co zaczęło przekładać się też na ofensywę. Turczynki natychmiast to wykorzystały. Po skończeniu przechodzącej piłki przez Baladin miały sześć setboli, a po zatrzymaniu Czyrniańskiej wygrały seta.

Polki fatalnie rozpoczęły drugą odsłonę spotkania. Nie do zatrzymania były tureckie atakujące, a dodatkowo Tuğba Şenoğlu trafiła zagrywką i było 4:0. Po naszej stronie w ataku punktowała tylko i wyłącznie Magdalena Stysiak, a to było zdecydowanie zbyt mało. Wicemistrzynie ,,nakręcały” się z każdą akcją i po zagraniu z obiegnięcia Edy Erdem Dündar miały aż sześć punktów więcej. Turczynki świetnie prezentowały się zwłaszcza w polu serwisowym i od tego elementu rozpoczynały budowanie przewagi. Pojedyncze dobre akcje w wykonaniu naszych reprezentantek to było zbyt mało, aby można było nawiązać wyrównaną walkę z podopiecznymi Giovanniego Guidettiego. Po trafieniu do skosu przez Ebrar Karakurt zrobiło się 17:8 i wszystko wskazywało na to, że losy tej partii są już rozstrzygnięte. Tym bardziej, że nasze rywalki nie zamierzały zwalniać i przestały popełniać błędy własne. Trener Nawrocki próbował rotować składem, ale zaproponowane zmiany nic nie wniosły. Ostatecznie po wykorzystaniu kontrataku przez Şenoğlu siatkarki znad Bosforu wygrały drugiego seta do 14.

Na trzecią partię Julia Nowicka pozostała na boisku. Trzy pierwsze punkty zapisały na swoim koncie Turczynki. Jednak czas wzięty przez trenera Nawrockiego przyniósł spodziewany efekt, gdyż po dobrym bloku Klaudii Alagierskiej oraz wykorzystaniu kontrataku przez Magdalenę Stysiak było po 5. Po złym zagraniu Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej ponownie biało-czerwone przegrywały dwoma ,,oczkami” i stan taki utrzymywał się przez dłuższy czas. Po serii naprzemiennego zdobywania punktów zablokowana została Hande Baladin i Polki doprowadziły do wyrównania (13:13). Jednak kolejny raz dały się zaskoczyć w przyjęciu i musiały gonić swoje przeciwniczki. As serwisowy Baladin oraz skończona kontra przez Ede Erdem Dündar dały trzypunktowe prowadzenie wicemistrzyniom Europy. Sytuacja zaczynała przypominać tą z pierwszego seta, gdy w połowie partii nasze rywalki zaczynały budować sobie przewagę. Polki nie potrafiły zniwelować różnicy i dopiero pojedynczy blok Martyny Grajber na Baladin pozwolił nawiązać im kontakt punktowy (21:22). Do remisu nie udało im się jednak doprowadzić i po trafieniu z szóstej strefy Ebrar Karakurt to Turczynki zwyciężyły w całym spotkaniu 3:0 i zameldowały się w półfinale mistrzostw Europy, w którym zagrają ze zwycięzcą pary Serbia – Francja.

Turcja – Polska 3:0
(25:18, 25:14, 25: 23)

Składy zespołów:
Turcja: Ozbay (1), Senoglu (10), Baladin (11), Erdem (12), Gunes (9), Karakurt (20), Akoz (libero) oraz Aykac (libero)
Polska: Alagierska (6), Stysiak (14), Efimienko-Młotkowska (9), Czyrniańska (3), Wenerska, Górecka, Stenzel (libero) oraz Jagła (libero), Nowicka, Grajber (2) i Łukasik

Zobacz również:
Wyniki fazy finałowej mistrzostw Europy kobiet

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Mistrzostwa Europy, reprezentacja Polski kobiet

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-08-31

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved