Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > reprezentacja Polski mężczyzn > Jakub Kochanowski: Po tym zwycięstwie będziemy mieli sporo pewności siebie

Jakub Kochanowski: Po tym zwycięstwie będziemy mieli sporo pewności siebie

fot. Klaudia Piwowarczyk

Kolejne zwycięstwo na swoim koncie zanotowali siatkarze polskiej kadry, którzy jedynie w drugim secie mieli małe problemy, aby pokonać Amerykanów. – Najważniejszy był nasz atak, w tym elemencie mieliśmy naprawdę niezłą skuteczność, a do tego całkiem dobrze zagrywaliśmy. Amerykanie musieli grać bardzo dużo piłek daleko od siatki – przyznał po wygranej środkowy biało-czerwonych Jakub Kochanowski. 

Po łatwej wygranej z Australią, w kolejnym dniu rywalizacji poprzeczka powędrowała trochę wyżej, ale nie na tyle wysoko, aby nie mogli sobie z nią poradzić polscy siatkarze. Podopieczni Vitala Heynena nie stracili ani jednego seta w starciu z Amerykanami. – Nie powiedziałbym, że zagraliśmy idealnie, ale na pewno po tym zwycięstwie będziemy mieli sporo pewności siebie. Nie było bowiem tak, że Amerykanie nie zagrali swoim najmocniejszym składem. Z nimi zawsze trudno się gra. Jesteśmy szczęśliwi, że byliśmy w stanie pokazać naszą jakość gry i dość łatwo ich pokonać, chociaż mieliśmy małe problemy w drugiej partii. Udało nam się opanować sytuację i wygrać 3:0 – ocenił spotkanie środkowy polskiego zespołu Jakub Kochanowski.

Reprezentant Polski przewagi biało-czerwonych upatrywał głównie w ofensywie. – Najważniejszy był nasz atak, w tym elemencie mieliśmy naprawdę niezłą skuteczność, a do tego całkiem nieźle zagrywaliśmy. Amerykanie musieli grać bardzo dużo piłek daleko od siatki – analizował Kochanowski i dodał: – Ja osobiście byłem przygotowany na pięciosetowe spotkanie – przyznał środkowy, ale całe spotkanie zakończyło się w zaledwie trzech odsłonach. 

Polacy świetnie zagrali w ataku, znaleźli również sposób na ofensywę graczy Johna Speraw’a. – To może nie był najdłuższy mecz, ale sporo energii kosztowało nas utrzymanie wysokiego poziomu koncentracji i naszej gry w całym spotkaniu. To nie był nasz najtrudniejszy pojedynek, ale nie należał on również do najłatwiejszych – podkreślił Kochanowski. W starciu ze Stanami Zjednoczonymi biało-czerwoni bardzo często, bo aż 23 razy grali środkiem. – To była część naszych założeń taktycznych. Rozgrywający miał grać jak najczęściej pierwszym tempem i zobaczyć, co się stanie. Udawało nam się, jako środkowym, punktować na wysokim procencie skuteczności, ja i Mateusz Bieniek jesteśmy zadowoleni, że zdołaliśmy zagrać na tych przynajmniej 70% skuteczności w ataku – zdradził Jakub Kochanowski, który wraz z Mateuszem Bieńkiem był najlepiej punktującym zawodnikiem w polskiej kadrze.

W sobotę podopiecznych Vitala Heynena czeka kolejne wyzwanie. Tym razem po drugiej stronie siatki staną Rosjanie. – To na pewno będzie inny mecz, Rosjanie i Amerykanie prezentują zupełnie różny styl gry. Mam nadzieję, że nasza gra będzie wyglądać dobrze, co pozwoli nam na wygranie i tego spotkania. Na pewno z Rosjanami będzie o wiele więcej fizycznej siatkówki niż technicznej. Mam nadzieję, że będziemy bić się jak równy z równym – zapowiedział Jakub Kochanowski. Początek spotkania z Rosjanami w sobotę o 16.

źródło: inf. własna

nadesłał:

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved