Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Igor Kolaković: Możemy wygrać. Dlaczego nie?

Igor Kolaković: Możemy wygrać. Dlaczego nie?

fot. Klaudia Piwowarczyk

– Spodziewam się, że będziemy walczyć tak, jak z ZAKSĄ w Pucharze Polski. Tylko tyle. Jeśli nam się to uda, wszystko będzie możliwe. Czasami jednak siatkarze chcą walczyć, ale przeciwnik ogranicza ich swoją wysoką jakością. Jeśli jednak pokażemy nasze umiejętności, tak jak zrobiliśmy to w Pucharze Polski, możemy wygrać – powiedział przed pojedynkami ćwierćfinałowymi trener zespołu z Zawiercia Igor Kolaković.

Aluron CMC Warta Zawiercie postawiła się ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle w półfinale Pucharu Polski. Mimo walki zawiercianie jednak ulegli kędzierzynianom, którzy w niedzielę sięgnęli po trofeum. Czy ZAKSA to drużyna, która jest o klasę wyżej niż pozostałe zespoły? – Jej siatkarze ponownie to pokazali. Może jej słabością jest jedynie to, że nie ma zbyt wielu dobrych zawodników na ławce rezerwowych. Nie wiem, co by się stało, gdyby stracili kilku graczy z podstawowego składu. Ale mają 6-7 zawodników, którzy grają naprawdę niezwykłą siatkówkę. Dla mnie w tej chwili najlepszą w Europie. Z pewnością są w tym momencie głównym faworytem do wygrania Ligi Mistrzów. Grają cierpliwie, wiedzą, co zrobić w kluczowych momentach. To naprawdę dobry zespół – przyznał Igor Kolaković.

Zespół z Zawiercia w fazie zasadniczej z 26 pojedynków wygrał 15 i zgromadził na swoim koncie 43 punkty, co dało mu 7. lokatę w tabeli. Sezon jest jednak nietypowy, bowiem wciąż trwa pandemia koronawirusa. – Nikt nie mógł przewidzieć tego, co się wydarzy. Wiele razy mieliśmy zawodników na kwarantannie, wielu długo miało problemy po covidzie. Część z nich już po przebyciu zakażenia nadal chorowała. Niektórzy nie byli cały czas w stanie trenować tak, jak ja bym tego chciał. W dodatku musieliśmy przez pewien czas trenować bez rezerwowego rozgrywającego, który występował w swojej reprezentacji – powiedział trener zawiercian. – Na koniec trochę szkoda, że nie udało nam się zakończyć sezonu w czołowej szóstce. Ale może siódme miejsce wcale tak od niej nie odstaje. Na przykład Skra Bełchatów ma tyle samo zwycięstw, co my, a zajmuje czwartą pozycję. Różnica nie jest więc zbyt wielka. Zagraliśmy sporo bardzo dobrych meczów, oczywiście również trochę złych. Ostatecznie to taki miks lepszych i gorszych momentów, ale siódme miejsce i turniej finałowy PP to coś, co w pewien sposób spełnia moje oczekiwania – dodał.

W Pucharze Polski zawiercianom nie udało się sprawić niespodzianki. Teraz przed zespołem z Zawiercia rywalizacja w fazie play-off PlusLigi. W ćwierćfinale Aluron CMC Warta zmierzy się z Jastrzębskim Węglem. – Spodziewam się, że będziemy walczyć tak, jak z ZAKSĄ w Pucharze Polski. Tylko tyle. Jeśli nam się to uda, wszystko będzie możliwe. Czasami jednak siatkarze chcą walczyć, ale przeciwnik ogranicza ich swoją wysoką jakością. Jeśli jednak pokażemy nasze umiejętności, tak jak zrobiliśmy to w Pucharze Polski, możemy wygrać. Dlaczego nie?

źródło: opr. własne, sport.interia.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-03-16

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved