Za nami kolejne spotkania I ligi siatkarzy. W trudnej sytuacji jest wrocławska Gwardia. Uległa ona 1:3 MCKiS Jaworzno i w tabeli zajmuje dopiero 14. miejsce. W meczu sąsiadów w tabeli lepsza od Lechii Tomaszów Mazowiecki okazała się BKS Visła Proline Bydgoszcz. Na pozycji lidera plasuje się Bogdanka Arka Chełm, która w Sulęcinie nie dała szans Olimpii.
KOLEJNE NIEPOWODZENIE GWARDII
Początek meczu pomiędzy MCKiS Jaworzno i Gwardią Wrocław był wyrównany. Wrocławianie nieznacznie co prawda prowadzili, po nieudanym ataku Strzeżka było 14:11. Siatkarze MCKiS wyrównali na 15:15, ale za sprawą zagrywki Piotra Śliwki i ataku Lubaczewskiego Gwardia odbudowała przewagę z nawiązką (20:15). Gospodarze zdołali zbliżyć się na dwa oczka. ale po nieudanym ataku Grzegolca set padł łupem wrocławian. W drugim secie MCKiS za sprawą zagrywki Pietrasa odskoczył na 7:4, ale Gwardia wyrównała po ataku Godlewskiego na 8:8. Walki nie brakowało, choć to miejscowi mieli niewielką przewagę. W pewnym momencie znacznie ją powiększyli, ataki Grzegolca, działający blok dały im wynik 17:12. Rywale robili, co mogli, zbliżyli się na dwa oczka. W końcówce jaworznianie kapitalnie zagrali blokiem i wygrali 25:20.
W trzecim secie przy zagrywce Poloka Gwardia odskoczyła na 11:7. W ataku nie zawodzili także m. in. Strzeżek i Czerwiński (15:10). Wrocławianie zbliżyli się wprawdzie na 14:16, ale gdy skutecznie uderzył Sługocki, a blokiem zagrał Polok było już 20:15 dla gospodarzy. W końcówce dobra gra Lubaczewskiego i błędy MCKiS pozwoliły Gwardii zbliżyć się na 23:24, ale seta na korzyść gospodarzy rozstrzygnął atakiem Pietras. Dobre akcje w bloku i ataku tego gracza dały jaworznianom wynik 6:3 w secie czwartym. Dobra zagrywka Czerwińskiego pozwoliła MCKiS powiększyć przewagę (12:6). Gospodarze kontrolowali boiskowe wydarzenia, po ataku Strzeżka i akcjach Czerwińskiego prowadzili 19:10. Mecz zakończył udanym atakiem na 25:17 Artur Sługocki. Jaworznianie byli lepsi w ataku, ale przede wszystkim bloku (13:7). Liderem był Patryk Strzeżek z 19 oczkami na koncie.
MVP: Marek Polok
MCKiS Jaworzno – Gwardia Wrocław 3:1
(20:25, 25:20, 25:23, 25:17)
Składy zespołów:
MCKiS: Strzeżek (19), Polok (13), Grzegolec (5), Sługocki (9), Pietras (12), Szczechowicz (3), Gepfert (libero) oraz Waszczuk (libero), Czerwiński (8), Wojtaszkiewicz, Żeliński, Borończyk (1)
Gwardia: Lubaczewski (14), Rakowski (8), Biliński (3), Śliwka (10), Uszok(4), Godlewski (14), Mihułka (libero) oraz Kuźmiczonek (1), Szymankiewicz, Gajda, Janiak, Chmielewski (libero), Pakos(1)
MECZ SĄSIADÓW DLA VISŁY
Zarówno dla Lechii Tomaszów Mazowiecki, jak i BKS Visły Proline Bydgoszcz sobotnie spotkanie było bardzo ważne. Obie drużyny sąsiadują ze sobą w tabeli. W pierwszym secie za sprawą zagrywki Wiktora Musiała gospodarze wysforowali się na niewielkie prowadzenie. Visła doprowadziła do remisu i przez długi czas zespoły były w kontakcie punktowym (19:19). W końcówce za sprawą zagrywek Łukasza Szarka Visła odskoczyła na 24:21. Lechia zdobyła dwa oczka z rzędu, ale punkt na wagę wygranej w secie zdobył Szarek udanym atakiem. W drugim secie Lechia pomimo początkowego prowadzenia rywali zbudowała sobie niewielką przewagę, skuteczny był Smits (6:4). Visła doprowadziła jednak do stanu 10:10, a następnie przez dłuższy czas wynik oscylował wokół remisu (15:15). Potem nastąpił odjazd Visły, punktowali m. in. Kwasigroch i Narkowicz i zrobiło się 23;17. W końcówce bydgoszczanom przydarzył się przestój, ale zepsuta zagrywka Smitsa dała im prowadzenie 2:0 w setach.
Trzeciego seta Lechia rozpoczęła od prowadzenia 3:0, ale Visła wyrównała na 4:4 po zagrywce Kwasigrocha. Gospodarze raz jeszcze jednak wypracowali sobie przewagę. Zagrywał dobrze Kącki (11:8), w ataku punktował Smits i zrobiło się 14:11. Przy zagrywce Szarka to jednak bydgoszczanie wyszli na prowadzenie 18:16, a przy zagrywce Polczyka było już 21:17.Rywale robili co mogli, ale mecz na korzyść drużyny trenera Masnego zakończył atakiem Emil Narkowicz. Visła zdominowała rywala przede wszystkim w ataku.
MVP: Emil Narkowicz
Lechia Tomaszów Maz. – Visła Bydgoszcz 0:3
(23:25, 22:25, 22:25)
Składy zespołów:
Lechia: Musiał (12), Neroj (2), Smits (10), Hendzelewski, Toma (5), Kącki (7), Jaglarski (libero) oraz Warda, Sterna (4)
Visła: Polczyk (14), Słotarski (1), Narkowicz (12), Rykała (5), Radziwon (11), Kwasigroch (6), Dzierżyński (libero) oraz Szarek (6)
ARKA BEZ LITOŚCI DLA RYWALA
Lider tabeli, Bogdanka Arka Chełm nie dała większych szans Olimpii Sulęcin, choć nie można powiedzieć, że był to jednostronny mecz. Na początku pierwszego seta nieznacznie prowadziła Olimpia (5:3). Goście doprowadzili do wyrównania (7:7) i przez dłuższy czas trwała wyrównana walka. W ustawieniu z dobrze zagrywającym Pawłem Rusinem Arka zaczęła budować przewagę (18:15). Prowadzenie goście utrzymali do końca seta, którego zakończył zakończył błąd serwisowy Jakuba Buczka. W drugim secie Arka szybko odskoczyła na 3:0 przy zagrywce Kulika, swoje w tym elemencie dołożył też Nowak (6:2). Faworyci kontrolowali wydarzenia, nie pozwalali rywalom skutecznie wyprowadzać akcji, po ataku Rusina było 16:11, a po uderzeniu Marcyniaka różnica wynosiła już osiem punktów (20:12). Arka była lepsza w każdym elemencie i po zagrywce Kulika objęła prowadzenie w meczu 2:0.
W trzecim secie Lechia prowadziła 5:2 po ataku Gawrzydka, ale Arka szybko opanowała sytuację. Skutecznie uderzył kolejny raz Rusin i to goście byli punkt z przodu (6:5). Kilka chwil później było już 10:7. Arka cały czas miała niewielką przewagę, po stronie Lechii punktowali Buczek i Nowik, a w ekipie gości nie. zwodzili Łapszyński i Rusin. Po serwisie Marcyniaka było 21:17 dla Arki, i choć rywale nie rezygnowali, to po zepsutej zagrywce Gawrzydka zrobiło się 3:0 w setach to goście cieszyli się z wygranej. Arka dominowała w każdym elemencie, ale zwłaszcza w zagrywką ustawiła sobie całe spotkanie. W asach serwisowych było 14:3. Olimpia z kolei zepsuła aż 18 serwisów.
MVP: Kacper Gonciarz
Olimpia Sulęcin – Arka Chełm 0:3
(22:25, 15:25, 23:25)
Składy zespołów:
Olimpia: Bożek (9), Buczek (5), Gawrzydek (6), Prokopczuk (2), Michalak (4), Nowik (9), Sobczak (libero) oraz Sawerwain (libero), Szymczak, Leitermeier (2), Kłysz
Arka: Marcyniak (8), Rusin (11), Nowak (8), Gonciarz, Kulik (12), Łapszyński (13), Sas (libero) oraz Cabaj (libero) Magnuszewski
Zobacz również:
Wyniki i tabela Tauron I ligi mężczyzn
źródło: inf. własna
