Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > Grzegorz Wójtowicz: Nasza sytuacja nie jest kolorowa, ale będziemy walczyć

Grzegorz Wójtowicz: Nasza sytuacja nie jest kolorowa, ale będziemy walczyć

fot. Łukasz Krzywański

– Wiedziałem, że będzie trudno o zwycięstwo, bo na wyjeździe zawsze gra się ciężej. Cieszymy się, że udało nam się wygrać. Nasza sytuacja nie jest kolorowa, ale będziemy walczyć dalej – powiedział po wygranej w Sulęcinie kapitan ZAKSY Grzegorz Wójtowicz.

Trwa zła seria Olimpii Sulęcin, która poniosła kolejną porażkę w tym roku. W miniony weekend grając w mocno okrojonym składzie uległa niżej notowanej ZAKSIE Strzelce Opolskie 1:3. Jej sytuacja robi się coraz trudniejsza, bo zbliża się do niej plasujący się na czternastym miejscu Chrobry Głogów. – Borykamy się z dużymi problemami zdrowotnymi. Mamy trzech zawodników poza składem, a ich sytuacja zdrowotna jest nieciekawa. Robimy, co możemy, aby nasza gra wyglądała jak najlepiej, ale nie zawsze nam to wychodzi – powiedział środkowy sulęcińskiej ekipy Patryk Cichosz-Dzyga.

Akurat on w meczu z ZAKSĄ pokazał się z dobrej strony. Na swoim koncie zapisał 12 punktów, z czego 10 w ataku, osiągając w nim 71% skuteczności. To jednak nie wystarczyło na pokonanie zespołu ze Strzelec Opolskich. – Czasami zdarza się coś takiego jak dzień konia. Zawodnik dostaje piłkę i nie ma szans, aby jej nie skończył. Mi akurat taki dzień się przytrafił. Rozmawiałem z Arturem, który dobrze o tym wiedział, więc wykorzystywaliśmy to, kiedy tylko mogliśmy. Dzięki temu odciążaliśmy skrzydła. Jak środkowy dostaje więcej piłek, to zawodnik po drugiej stronie siatki musi go pilnować, a wtedy jest spóźniony na skrzydła, ale niestety tym razem nie wystarczyło nam to do zwycięstwa – dodał siatkarz Olimpii.

W lepszych nastrojach byli przyjezdni, którzy wciąż walczą o opuszczenie strefy spadkowej. Mimo że wygrali w Sulęcinie, to nie poprawili swojej lokaty. Nadal zajmują piętnaste miejsce w stawce, a do wyprzedzającego ich Chrobrego tracą cztery punkty. – Wiedziałem, że będzie trudno o zwycięstwo, bo na wyjeździe zawsze gra się ciężej. Kibice zawsze pomagają gospodarzom. Chciałbym jednak pochwalić naszych kibiców, którzy przyjechali do Sulęcina. Wprawdzie byli w małej grupie, ale było ich słychać. Bardzo pomogli nam w odniesieniu zwycięstwa. Cieszymy się, że udało nam się wygrać. Nasza sytuacja nie jest kolorowa, ale będziemy walczyć dalej – zadeklarował kapitan ZAKSY Grzegorz Wójtowicz.

źródło: inf. własna, Radio Zachód

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-02-14

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved