W drugim półfinale mistrzostw Polski juniorek doszło do meczu dwóch wielkopolskich drużyn. Faworytem spotkania były gospodynie turnieju, jednak Energetyk Poznań wysoko postawił im poprzeczkę. MKS Kalisz wygrał po trzech zaciętych setach i tym samym podopieczne trenera Marcina Widery awansowały do finału po czterech zwycięskich meczach bez straty seta.
Drugi mecz półfinałowy mistrzostw Polski juniorek rozpoczął się od dominacji faworytek. MKS Kalisz prowadził w pierwszym secie derbów Wielkopolski przy zagrywkach Pauliny Damaske z Energetykiem 6:0. Poznanianki przebudziły się po przerwie na życzenie trenera Orlika i odrobiły nieco straty (6:9). W zespole Energetyka świetnymi zagrywkami popisywała się Martyna Borowczak, ale MKS miał Paulinę Damaske i gospodynie utrzymywały niewielką przewagę. Do czasu, bowiem Energetyk odrobił straty i wyszedł na prowadzenie 16:14. Mecz się wyrównał, po niesamowicie długiej akcji, pełnej efektownych obron z obu stron siatki był remis 19:19. W końcówce to kaliszanki po błędach rywalek wyszły na prowadzenie 23:21, ale Energetyk wyrównał i o wyniku seta rozstrzygała walka na przewagi. Wygrały gospodynie po autowym ataku Natalii Budnik – 26:24.
Niezrażone porażką poznanianki rozpoczęły kolejną partię od prowadzenia 5:2. Trener Marcin Widera poprosił o przerwę, próbując znaleźć receptę na zagrywki Martyny Borowczak. Po powrocie na boisko kaliszanki zdobyły sześć punktów z rzędu i przejęły inicjatywę na boisku. Energetyk doprowadził do remisu 13:13, ale kaliszanki dzięki skutecznej grze Damaske znów wypracowały sobie niewielką przewagę. Przy stanie 22:18 MKS był już bardzo blisko sukcesu w drugiej partii, ale poznanianki zerwały się do odrabiania strat i po chwili na tablicy wyników znów widniał remis. Ostatnie piłki to skuteczne ataki Pauliny Damaske i Julii Szczurowskiej i MKS prowadził już 2:0.
Początek trzeciego seta był niezwykle wyrównany. Mecz momentami przypominał pojedynek Martyny Borowczak z Pauliną Damaske. Po ataku tej ostatniej MKS wyszedł na prowadzenie 11:8, a gdy do zdobywania punktów dołączyła Natalia Ciesielska kaliszanki mogły utrzymać kilkupunktową przewagę. Poznanianki nie zamierzały się jednak poddawać i dopięły w końcu swego doprowadzając do remisu 15:15. Wymiana ciosów trwała do stanu 19:19, a potem po asie serwisowym Dominiki Pierzchały to gospodynie wyszły na prowadzenie 21:19. Nie na długo, bowiem po chwili poznanianki znów doprowadził do remisu, co zapowiadało emocje w końcówce. Po bloku Marty Budnik gospodynie miały piłkę meczową przy stanie 24:22, a po chwili kolejny szczelny blok dał podopiecznym trenera Marcina Widery awans do finału mistrzostw Polski.
MVP: Natalia Ciesielska
Energa MKS SMS Kalisz – Enea Energetyk Poznań 3:0
(26:24, 25:23, 25:22)
Składy zespołów:
MKS: Damaske (17), Pierzchala (9), Czyrniańska (3), Papszun (3), Poreda (4), Budnik (4), Mazur (libero) oraz Ciesielska (13), Łabuz, Kempfi (1) i Szczurowska (6)
Energetyk: Regulska (4), Wąsiakowska (7), Pisarska W. (5), Bińczycka (4), Borowczak (18), Budnik (6), Wnuk (libero) oraz Skomorowska (libero), Wojciechowska, Pisarska M., Ziętkiewicz i Myszkowska
Zobacz również:
Wyniki fazy finałowej mistrzostw Polski juniorek
źródło: inf. własna