Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Igrzyska Olimpijskie > Earvin N’Gapeth: W żadnym momencie nie przestaliśmy wierzyć w zwycięstwo

Earvin N’Gapeth: W żadnym momencie nie przestaliśmy wierzyć w zwycięstwo

fot. Aleksandra Twardowska

Reprezentacja Francji po zwycięstwie nad Polską 3:2 w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich już osiągnęła historyczny wynik, bowiem zespół ten jeszcze nigdy nie dotarł do olimpijskiego półfinału. Podopieczni trenera Laurenta Tilliego nie zamierzają jednak na tym poprzestać. – Wszyscy jesteśmy gotowi fizycznie, psychicznie i możemy skonać na boisku, żeby wziąć to, po co tu przyjechaliśmy – zapowiedział Earvin N’Gapeth, przyjmujący trójkolorowych.

Jak zdołaliście zmusić Polaków do zwątpienia w siebie?

Earvin N’Gapeth:Energią, którą udało nam się z siebie wykrzesać i uśmiechami na twarzach. W żadnym momencie nie przestaliśmy wierzyć w zwycięstwo, nawet kiedy byliśmy zdominowani. Reprezentacja Polski to taki typ drużyny, która miażdży. Kiedy Polacy widzą, że w jednym momencie jest równowaga, a w drugim odrabiamy straty, to zaczynają wątpić. A kiedy ich wyprzedzamy, nie tracimy piłek, to stawiamy ich w trudnym położeniu. Krok po kroku słabną. To jest właśnie nasza gra, wyczerpująca dla przeciwnika.

Źle zaczęliście turniej, mieliście dwie porażki na trzy mecze, a potem pokonaliście albo minimalnie przegraliście z najmocniejszymi zespołami. Jak byliście w stanie tego dokonać?

Zaczęliśmy igrzyska zniecierpliwieni, spięci, a kiedy byliśmy przyparci do muru, to powiedzieliśmy sobie, że jeszcze niczego nie przegraliśmy, że musimy być sobą i musimy się bawić na boisku. To zrobiło różnicę, ale też drużyna. Widzieliście, jakie wejście miał Antoine (Brizard – przyp.red.)? Zmiany Steph’a (Stephen’a Boyera – przyp.red.), Yacine’a (Louatiego – przyp.red.) i Kevina (Tilliego – przyp.red.) w polu serwisowym? Każdy spełnia swoje zadanie. Mamy magiczną grupę i to zrobiło różnicę.

To jedno z waszych najpiękniejszych zwycięstw?

To jedno z tych, które sprawiają najwięcej przyjemności. Musimy jednak pamiętać, że jeszcze niczego nie wygraliśmy. Przed nami jeszcze dwie bitwy.

Jesteś liderem zespołu na boisku, jak się czujesz?

Dobrze się czuję w tej grupie. Fizycznie jest ciężko, ale przygotowaliśmy się na to bardzo długo. Wszyscy jesteśmy gotowi fizycznie, psychicznie i możemy skonać na boisku, żeby wziąć to, po co tu przyjechaliśmy.

Wynik meczu z Argentyną jest sprawą otwartą?

To drużyna, która bardzo mi imponuje. Mają trochę podobny styl gry do naszego, bardzo dużo piłek bronią i rozwinęli niesamowitą siatkówkę. To będzie kolejna bitwa. Dobrze odpoczniemy, przygotujemy się i wyjdziemy jak na wojnę.

źródło: inf. własna, L'equipe

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Igrzyska Olimpijskie

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-08-05

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved