Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > ligi zagraniczne > Czechy M: Łukasz Wiese już w finale, CEZ czeka na rywala

Czechy M: Łukasz Wiese już w finale, CEZ czeka na rywala

fot. Karlovarsky denik

Drużyna Łukasza Wiese potrzebowała tylko trzech meczów, aby znaleźć się w finale czeskiej ekstraklasy mężczyzn. Znacznie ciekawiej jest w drugiej parze, w której Lvi dość niespodziewanie prowadzi z Jihostrojem.

Pierwszym finalistą został CEZ Karlovarsko, który potrzebował zaledwie trzech spotkań, aby pokonać Aero Odolena Voda. W trzecim z nich kontrolował sytuację na boisku, ani przez moment nie dając dojść do głosu przeciwnikom. O ich bezradności świadczy fakt, że w żadnej z odsłon nie dobrnęli nawet do granicy 20 oczek. Przewaga gospodarzy zaczynała si ę na zagrywce (8 asów), a kończyła w bloku (9 czap). Jedynie w ataku przyjezdni próbowali dotrzymać kroku faworytom, ale to było zbyt mało, aby mogli pokusić się o korzystny wynik.

W ich szeregach jedynie Martin Hladik spisał się przyzwoicie, notując na swoim koncie 11 punktów. Zabrakło mu jednak wsparcia ze strony kolegów. Wśród wygranych pierwsze skrzypce grał Patrik Indra, który wywalczył 17 punktów. Miał jednak wsparcie u Łukasza Wiese, który dołożył 14 oczek. Polak popisał się 1 asem serwisowym, a pozostałe zdobył w ataku, notując 54% skuteczności w tym elemencie. Na podobnym poziomie zaprezentował się w przyjęciu, w którym angażowany był 16 razy i popełnił 1 błąd.

W drugiej parze dość niespodziewanie bliżej finału jest drużyna z Pragi, która na wyjeździe pokonała Jihostroj 3:0. Najwięcej walki było w drugiej odsłonie, ale gospodarze przegrali ją po batalii na przewagi. Ich zmorą w tym spotkaniu była ofensywa. Popełnili w niej 10 błędów i 12 razy zostali zatrzymani, a po 11 oczek wywalczonych przez Petra Michalka i Martina Licka nie wystarczyło im do przełamania przeciwników. W ich szeregach liderem był Tomas Krisko, który zgromadził na koncie 18 punktów. W ogóle atak był silną stroną przyjezdnych, bowiem osiągnęli oni w nim 56% skuteczności.

W efekcie Lvi prowadzi 2:1, a kolejne spotkanie rozegra w środę przed własną publicznością. Przed nią może zapewnić sobie awans do finału i zagrać o mistrzostwo Czech z zespołem Łukasza Wiese.

Zobacz również
Wyniki fazy play-off czeskiej ekstraklasy mężczyzn

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, ligi zagraniczne

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-04-18

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved