Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Bartłomiej Bołądź: Myślę, że zdobędziemy medal

Bartłomiej Bołądź: Myślę, że zdobędziemy medal

fot. Miłosz Kozakiewicz (slepsksuwalki.pl)

Trwają mistrzostwa świata, ale zespoły PlusLigi są w okresie przygotowawczym do nowego sezonu. – Stąpam twardo po ziemi. Wiem, że aktualnie jest bardzo duża konkurencja. Moim zdaniem spokojnie można byłoby zrobić trzy zespoły, które walczyłyby na najwyższym poziomie. Na pewno muszę jeszcze poprawić swoją grę i mam nadzieję, że w przyszłości będzie mi dane zagrać w kadrze – mówił nowy atakujący Trefla Gdańsk Bartłomiej Bołądź. 

Trwają mistrzostwa świata w siatkówce. Jak oceni pan szanse reprezentacji Polski?

Bartłomiej Bołądź: – Myślę, że Polacy są jednymi z faworytów. Na tym najwyższym poziomie jest pięć, sześć topowych drużyn, więc może decydować forma dnia. Wiem jednak, że chłopaki dobrze przepracowali ostatni okres. Po pierwszym meczu widać było, że są gotowi na ten turniej, więc myślę, że zdobędziemy medal.

Jest żal, że nie uczestniczy pan w tej imprezie? Jeszcze niedawno grał był pan w szerokiej kadrze.

– Każdy siatkarz chciałby grać z orzełkiem na piersi. Jednak stąpam twardo po ziemi. Wiem, że aktualnie jest bardzo duża konkurencja. Moim zdaniem spokojnie można byłoby zrobić trzy zespoły, które walczyłyby na najwyższym poziomie. Na pewno muszę jeszcze poprawić swoją grę i mam nadzieję, że w przyszłości będzie mi dane zagrać w kadrze.

Tymczasem przygotowuje się pan do inauguracji PlusLigi w Treflu Gdańsk. Jakie wnioski dało się wyciągnąć po pierwszych tygodniach pracy?

– Bardzo pozytywne. Trefl to drużyna, która od wielu lat łączy młodość z doświadczeniem i bardzo fajnie się to łączy. Mocno trenujemy, nie brakuje zaangażowania, wszystko zmierza w dobrym kierunku i mam nadzieję, że niejednokrotnie damy radość naszym kibicom.

Jak układa się współpraca z nowym trenerem?

– Poznaliśmy się. Wiemy, czego od nas wymaga. Myślę, że sporo będziemy mogli z tego wyciągnąć. Trener dużo z nami rozmawia, tłumaczy. Bardzo pomaga też młodym zawodnikom, zostaje z nimi po treningach. Naprawdę bardzo fajnie to wygląda.

Nie żałuje pan jednak, że to Andrea Anastasi jest trenerem Trefla? Takie zapewniania otrzymał pan przy ustalaniu warunków współpracy jeszcze kilka miesięcy temu.

– Nawet już się nad tym nie zastanawiam. Było, minęło i trzeba się skupiać na tym, co trzeba zrobić, poprawić, bo na pewno dużo pracy jeszcze nas czeka.

Cała rozmowa Damiana Konwenta w portalu sport.trojmiasto.pl

źródło: sport.trojmiasto.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-08-30

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved