Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > turnieje światowe > Złota LE M: Faworyci ze zwycięstwami

Złota LE M: Faworyci ze zwycięstwami

fot. cev.eu

Rozpoczęły się rozgrywki Złotej Ligi Europejskiej mężczyzn. W pierwszej turze rozegrano sześć spotkań, wygrywali w nich faworyci. Pewnie triumfowała reprezentacja Turcji, dwukrotnie lepsza od Chorwacji okazała się Ukraina. Dodatkowo pewnie swoje spotkanie wygrali Belgowie, a komplet punktów powędrował także na konto Czechów. 

Grupa A:

W grupie A rozegrano na razie tylko jedno spotkanie. Przy pełnej hali reprezentacja Turcji bez większych problemów rozprawiła się ze Słowacją. Zwycięstwo gospodarzy ani przez moment nie było zagrożone, dominowali oni w ofensywie, notując aż 59% skutecznych ataków, do tego dodali aż 8 punktowych bloków. Zdecydowanym liderem był nie kto inny jak Adis Lagumdzija, który mógł pochwalić się 27 punktami, do 23 oczek w ofensywie dodał 3 bloki i asa serwisowego. Po słowackiej stronie solidnie spisał się Peter Mlynarcik, ale jego 12 punktów to było za mało, aby myśleć o wygraniu chociażby seta na gorącym tureckim terenie.

Turcja – Słowacja 3:0
(25:15, 25:20, 25:20)

Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. A Złotej Ligi Europejskiej mężczyzn

Grupa B:

Do rozstrzygnięcia pierwszego meczu w grupie B potrzebny był tie-break. Niżej notowani Duńczycy prowadzili już 2:1 z reprezentacją Hiszpanii, ale ekipie z południa Europy udało się doprowadzić do piątej partii i triumfować także w niej.

Obie drużyny zagrały na podobnym poziomie w ofensywie, ale Hiszpanie mieli do dyspozycji swój duet. Zarówno Augusto Colito, jak i Jordi Ramon zapisali na swoim koncie po 19 punktów. W szeregach duńskiego zespołu prym wiódł Tobias Kjaer (20 punktów).

Dania – Hiszpania 2:3
(25:19, 17:25, 25:22, 22:25, 10:15)

Dobrze zmagania w Lidze Europejskiej rozpoczęła reprezentacja Ukrainy. Wygrywała ona już z Chorwatami 2:0, ale oddała rywalom inicjatywę w secie numer trzy. W czwartym Ukraińcy wyszli ze sporych opresji, bo w końcówce musieli gonić wynik. To im się jednak udało i ostatecznie zapisali na swoim koncie komplet punktów.

Na przestrzeni całego spotkania widoczna była różnica w ataku, zdecydowanie lepiej w tym elemencie radziła sobie kadra Ukrainy, notując 57% udanych akcji ofensywnych. Nie zawiódł Oleg Płotnicki, który z 29 piłek skończył 14, a do tego 3 razy punktował bezpośrednio z pola zagrywki i z 17 oczkami był najlepiej punktującym graczem w swoim zespole. Po stronie Chorwatów prym wiódł Petar Dirlić, który mógł pochwalić się 22 oczkami.

Chorwacja – Ukraina 1:3
(15:25, 20:25, 25:21, 22:25)

Ze względu rosyjską inwazję w Ukrainie, reprezentacja tego kraju nie ma jak grać na własnym terenie. Tym samym Ukraińcy dwukrotnie zmierzyli się z Chorwacją i ponownie mogli cieszyć się ze zwycięstwa 3:1. Tym razem Chorwaci triumfowali tylko w drugiej odsłonie, pozostałe padały łupem ukraińskiej reprezentacji. Ponownie liderem był Oleg Płotnicki, tym razem wywalczył 19 punktów.

Ukraina – Chorwacja 3:1
(25:23, 20:25, 25:20, 25:17)

Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. B Złotej Ligi Europejskiej mężczyzn

Grupa C:
Od zwycięstwa zmagania w grupie C rozpoczęli Czesi, którzy mierzyli się z kadrą Estonii. Gospodarze byli w stanie przechylić na swoją korzyść wyrównaną drugą partię meczu, ale pozostałe padały łupem naszych południowych sąsiadów. To oni lepiej zagrali w ataku, na stronę rywali posłali także aż 10 asów serwisowych.

Pierwsze skrzypce w zespole z Czech grał Patrik Indra, który zanotował 59% skuteczność ataku, w sumie zdobył aż 26 oczek, z czego 3 bezpośrednio z pola zagrywki. Estończycy mogli natomiast liczyć na Markusa Uuskariego oraz Marttiego Juhkamiego, każdy z nich wywalczył po 14 punktów.

Estonia – Czechy 1:3
(18:25, 27:25, 18:25, 22:25)

Nieudany debiut jako selekcjoner Łotwy zaliczył Michał Mieszko Gogol. Jego podopieczni nie dali rady wyżej notowanej reprezentacji Belgii, przegrywając 0:3. Łotysze swoje szanse mieli w drugim secie, ale przegrali go na przewagi 25:27.

Różnica pomiędzy zespołami widoczna była między innymi w ataku, ale również w liczbie błędów. W belgijskiej kadrze dobrze spisali się Basil Dermaux oraz Mathijs Desmet, każdy z nich zdobył 16 punktów. W szeregach ekipy Michała Mieszko Gogola prym wiedli Toms Svans oraz Kristaps Platacs – po 10 punktów.

Belgia – Łotwa 3:0
(25:16, 27:25, 25:16)

Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. C Złotej Ligi Europejskiej mężczyzn

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, turnieje światowe

Tagi przypisane do artykułu:
, , , , , , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-05-26

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved