Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > ligi zagraniczne > Włochy M: Bez niespodzianek, wygrana Leona, porażka Biernata

Włochy M: Bez niespodzianek, wygrana Leona, porażka Biernata

fot. Sir Safety Perugia

Za nami kolejna seria zmagań we włoskiej Serie A. Zwycięstwo odniosła w niej drużyna Wilfredo Leona, a porażkę team Mateusza Biernata. Pauzował Itas Trentino, a nie odbył się mecz Cucine Lube z Top Volley Cisterna ze względu na koronawirusa w zespole z Civitanowy. 

Kolejne zwycięstwo odniosła Sir Safety Perugia. Wprawdzie mecz z Kioene Padova źle się dla niej zaczął, ale okazało się, że były to tylko złe miłego początki. Od drugiego seta faworyci lepsi okazywali się w końcówkach, co wynikało z wyższej skuteczności w ataku. Tylko 2 razy w całym meczu dali się zablokować. Prym w ich szeregach wiódł Kamil Rychlicki, który wywalczył 19 punktów.

Tym razem przeciętnie spisał się Wilfredo Leon, który dołożył 13 oczek, z czego 1 w polu serwisowym, 1 w bloku, a pozostałe w ataku, w którym jego skuteczność wyniosła 41%. Zagrywkę rywali przyjmował 15 razy, popełniając 1 błąd. Z kolei wśród przyjezdnych wyróżnił się Linus Weber, który zapisał na koncie 18 oczek.

Consar Ravenna dobrze zaczął mecz z Allianzem Milano, ale dobrej gry starczyło mu tylko na pierwszego seta. W kolejnych ton boiskowym wydarzeniom nadawali gospodarze, którzy uzyskali znaczącą przewagę na siatce, zwłaszcza w bloku, którym punktowali 13 razy. Ich liderem był Jean Patry, który wywalczył 19 punktów. Po drugiej stronie siatki takim samym dorobkiem mógł poszczycić się Niels Klapwijk, ale nie wystarczyło to ekipie z Ravenny do wygranej. Mateusz Biernat zdobył 2 punkty, pojawiając się w wyjściowym składzie Consaru.

Zaciętą batalię Verona Volley stoczyła z Leo Shoes Modena. Dwie partie kończyły się nawet walką na przewagi, ale ekipie z Verony nie udało się sprawić niespodzianki, bowiem przegrała 1:3. Nie pomogło jej 49 punktów Roka Mozicia i Madsa Jensena. Popełniła bowiem więcej błędów, a goście uzyskali przewagę na siatce, głównie w ataku, w którym ich skuteczność wyniosła 54%. Do wygranej poprowadził ich Yoandy Leal, który zgromadził 21 oczek na koncie.

We własnej hali porażkę poniosła Vero Volley Monza, która przegrała w trzech setach z Tonno Callipo Vibo Valentia. Mecz nie był jednak jednostronnym widowiskiem, a losy poszczególnych partii rozstrzygały się w końcówkach. Kluczowa okazała się przewaga na siatce gości, zwłaszcza w bloku, którym punktowali 14 razy. Pierwsze skrzypce w ich zespole grał Flavio Gualberto, który zapisał na swoim koncie 17 punktów. Po drugiej stronie siatki wyróżnił się zdobywca 14 oczek, Donovan Dzavoronok.

Atut własnego parkietu wykorzystała za to Prisma Taranto, która pokonała Gas Sales Piacenza. Goście zerwali się do walki w trzecim secie, ale po jego wygraniu nie udało się im już doprowadzić do tie-breaka. Mimo że w ataku obie drużyny spisały się na podobnym poziomie, to gospodarze częściej punktowali blokiem i zagrywką. Ich liderem był Tommaso Stefani, który zdobył 22 oczka, natomiast wśród pokonanych na słowa uznania zasłużył Toncek Stern, który zgromadził 15 punktów.

Zobacz również
Wyniki i tabela Serie A siatkarzy

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, ligi zagraniczne

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-02-21

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved