Potwierdziły się wcześniejsze pogłoski z włoskiego rynku transferowego. Doświadczony włoski rozgrywający, Dragan Travica postanowił przenieść się z Padwy do Perugii. – Transfer do Perugii to dla mnie świetna okazja – ocenia przenosiny. – Nie wahałem się – dodaje nowy boiskowy kolega Wilfredo Leona.
Dla Dragana Travicy Sir Safety Perugia jest jedenastym włoskim klubem w karierze. Ostatnio bronił barw ekipy z Padwy, do której trafił w 2017 roku. Rozgrywający większą część swojej kariery spędził właśnie na włoskich boiskach siatkarskich. Miał jednak okazję grać też za granicą. W latach 2013-2015 bronił barw rosyjskiego Biełgorie Biełgorod, skąd przeniósł się też do tureckiego Halkbanku Ankara. Na koncie ma także przygodę z irańskim Shahrdari Urmia, jednak nie grał w nim długo i ze względu na niewypłacalność opuścił klub. Następnie trafił do Azimutu Modena, z którego szybko przeniósł się do drużyny z Padwy, w której spędził ostatnie trzy sezony.
– Perugia jest dla mnie świetną okazją. To pociąg dla mnie, dla moich ambicji, szacunku dla mojej pracy i pasji, jaką mam do siatkówki. Postanowiłem do niego wsiąść. Oczywiście bardzo szkoda mi opuszczać moją ukochaną Padwę, moje ukochane miasto. Mając taką okazję nie można jednak jej odpuścić. Kiedy zadzwonił do mnie Cisco (Recine – przyp. red.) nie wahałem się – przyznał Travica. – Nie mogę doczekać się, momentu gdy gra w hali będzie możliwa. Chciałbym cieszyć się pasją, jaką posiada ta drużyna – dodał 34-letni rozgrywający.
Dragan Travica w Perugii zastąpi Argentyńczyka Luciano De Cecco, a grać będzie pod pieczą Vitala Heynena.
źródło: opr. własne, sirsafetyperugia.it
