Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Tauron Liga > TL: Legionovia bliżej piątego miejsca

TL: Legionovia bliżej piątego miejsca

fot. Michał Szymański

Rywalizację o piąte miejsce rozpoczęły siatkarki E.LECLERC MOYA Radomki Radom oraz IŁ Capital Legionovii Legionowo. W premierowej odsłonie lepiej poradziły sobie przyjezdne, ale po zmianie stron radomianki wrzuciły piąty bieg, oddając rywalkom tylko 13 oczek. Niewiele różnił się trzeci set, ekipa Błażeja Krzyształowicza dyktowała warunki gry i pewnie zmierzała po triumf. W siatkówce nie można jednak być niczego pewnym, legionowianki walczyły do samego końca i doprowadziły do tie-breaka. Poszły za ciosem i triumfowały 3:2, dzięki czemu są bliżej piątego miejsca na koniec sezonu.

Lepiej w spotkanie weszły legionowianki, które po asie Olivii Różański prowadziły 6:3. W kolejnych akcjach gospodynie nie ustrzegły się błędów. Chociaż po sprytnym zagraniu Katarzyny Zaroślińskiej-Król i autowym ataku Mai Tokarskiej Radomka złapała kontakt punktowy (9:10), szybko po kolejnych udanych zagraniach Różański dystans powiększył się. Dopiero po czasie dla trenera Krzyształowicza skutecznie zaatakowała Kornelia Moskwa (10:13). Gospodynie nie ustrzegły się pomyłek w polu zagrywki. Ze zmiennym szczęściem atakowała Natalia Murek (12:16). Gdy Zaroślińska-Król przekroczyła linię 3. metra podczas ataku, kolejną przerwę wykorzystał radomski szkoleniowiec (14:19). Gra legionowianek nie była bezbłędna, przy stanie 17:19 interweniował trener Chiappini. Końcówkę lepiej rozegrały przyjezdne. As Różański i blok na Zaroślińskiej-Król dały ostatnie punkty Legionovii.

Otwarcie drugiego seta było wyrównane. Sytuacja szybko zmieniła się przy celnych zagrywkach Natalii Murek. Gdy z przechodzącej piłki zaatakowała Zaroślińska-Król, o czas poprosił trener przyjezdnych (8:5). Seria radomianek trwała, dopiero autowa zagrywka przyjmującej pozwoliła rywalkom zrobić przejście (10:6). Legionowianki miały problem z wyprowadzeniem skutecznego ataku. Radomianki raz za razem ustawiały szczelny blok. Przy stanie 14:6 kolejną przerwę wykorzystał szkoleniowiec Legionovii. Wciąż w kratkę atakowała Różański. Dystans pozostawał wyraźny, przyjezdne nie miały argumentów, by zatrzymać rozpędzone rywalki. Po kontrataku Alexandry Lazić Radomka miała serię piłek setowych (24:12). Ostatnie punkty w tym secie padły po błędach w polu zagrywki Moskwy i Gryki.

Pierwsze akcje trzeciego seta należały do Legionovii. Gdy zablokowana została Lazić, szybko interweniował trener Krzyształowicz (2:6). Po przerwie przyjmująca zaatakowała już skutecznie. Legionowianki zaczęły popełniać błędy, po kolejnych blokach Radomka złapała kontakt punktowy (8:9). Pojedyncze skuteczne ataki Gyselle Silvy na niewiele się zdały. Gdy asa posłała Murek, Radomka wyszła na prowadzenie 11:10 i o czas poprosił trener przyjezdnych. W kolejnych akcjach gospodynie zaliczyły serię przy zagrywkach Kornelii Moskwy (11:11, 15:12). Coraz lepiej punktowała Lazić. Trener Chiappini sięgał po kolejne zmiany, jednak wciąż jego zawodniczki miały problem z przebiciem się przez blok (18:12). Mimo wyraźnej przewagi radomianki nie traciły koncentracji. Błąd Diany Dąbrowskiej dał kolejne piłki setowe Radomce. Pierwszą z nich skutecznym atakiem obroniła Daria Szczyrba, ale kropkę nad i szybko postawiła Freya Aelbrecht.

Czwarty set rozpoczął się po myśli Radomki, gdy Aelbrecht dołożyła asa, radomianki odskoczyły na 7:3 i interweniował trener Chiappini. Mimo starań Yaprak Erkek przyjezdne wciąż musiały gonić wynik (11:7). Gospodynie nie ustrzegły się prostych błędów, dystans zaczął topnieć. Gdy przedłużoną akcję skończyła Różański, o czas poprosił trener Krzyształowicz (14:11). Przerwa nie wybiła z rytmu zagrywającej Tokarskiej. Dopiero kiwka Aleksandry Szczepańskiej pozwoliła radomiankom wyjść z niewygodnego ustawienia (15:13). Problemy z przebiciem się przez blok miała Murek, która została zmieniona przez Białą (15:15, 16:16). Dopiero błąd Stefanik w polu zagrywki i udany atak Aleksandry Wójcik pozwoliły Radomce wyjść na prowadzenie 19:17. W końcówce uaktywnił się podwójny, radomski blok, drugi czas wykorzystał Alessandro Chiappini (21:18). Legionowianki nie miały zamiaru odpuszczać. Gdy po przerwie dla Błażeja Krzyształowicza długą wymianę skończyła Różański, wynik wyrównał się (22:22). Chaotyczną akcję zamknęło techniczne zagranie Szczyrby i tym samym Legionovia doprowadziła do tie-breaka.

Początek piątej partii był zacięty, zespoły wymieniały się skutecznymi atakami (5:6). Sygnał do zmiany stron dała zagraniem z szóstej strefy Olivia Różański, szybko o czas poprosił trener Krzyształowicz (5:8). Po kolejnych błędach w ataku Radomki ponownie interweniował ich szkoleniowiec, po przerwie Wójcik zmieniła Zaroślińską-Król (5:10). Nie myliła się Różański (6:12). Gdy długą wymianę zakończyła Lazić, o czas poprosił trener Chiappini (8:12). Mocny atak po bloku Różański dał piłki meczowe Legionovii – 14:10. Pierwszą z nich gospodynie obroniły, ale w decydującym momencie Lazić zaserwowała w siatkę.

MVP: Olivia Różański

E.LECLERC MOYA Radomka Radom – IŁ Capital Legionovia Legionowo 2:3
(21:25, 25:13, 25:15, 23:25, 11:15)

Składy zespołów:
Radomka: Lazić (18), Zaroślińska-Król (17), Murek (14), Aelbrecht (11), Moskwa (8), Szczepańska (4), Adamek (libero) oraz Wójcik (3), Kobus i Biała
Legionovia: Różański (31), Erkek (9), Silva Franco (7), Tokarska (5), Gryka (4), Grabka (1), Lemańczyk (libero) oraz Szczyrba (8), Stefanik (1), Szymańska (1), Damaske, Dąbrowska i Kulig (libero)

Zobacz również:
Wyniki fazy play-off TAURON ligi

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Tauron Liga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-04-20

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved