Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Tauron Liga > TL: Kolejna porażka policzanek po tie-breaku

TL: Kolejna porażka policzanek po tie-breaku

fot. tauronliga.pl

Po dwóch setach w Policach wszystko wskazywało na to, że będziemy świadkami kolejnej niespodzianki w TAURON Lidze. E.LECLERC Moya Radomka Radom prowadziła już 2:0, jednak mimo efektownej końcówki drugiej odsłony przyjezdne nie poszły za ciosem. Siatkarki Grupy Azoty Chemik Police odrodziły się i wygrały dwie kolejne odsłony. W tie-breaka lepiej weszły przyjezdne i utrzymały tę przewagę do końca. Tym samym policzanki po raz drugi z rzędu przegrały 2:3.

Spotkanie rozpoczęło się od bloku na Wilmie Salas, ale po zbiciu Agnieszki Kąkolewskiej było 1:1. Wynik oscylował wokół remisu do momentu, kiedy po udanych kontratakach przyjezdne odskoczyły na 6:3. O przerwę poprosił trener Ferhat Akbas. Po niej zapunktowała atakiem Iga Wasilewska. Środkowe Chemika wzięły na siebie ciężar odrabiania strat, poza Wasilewską skutecznie atakowała także Agnieszka Kąkolewska (6:7). Radomka jednak cały czas była minimalnie z przodu. Policzankom nie pomagała spora ilość błędów, jak na przykład zepsuta zagrywka Wilmy Salas. Myliły się także radomianki i wkrótce na tablicy pojawił się remis 10:10. Na boisku rozgorzała prawdziwa wymiana ciosów, między innymi na uderzenia Jovany Brakocević-Canzian odpowiadała Janisa Johnson. Kiedy przy zagrywce Wasilewskiej Chemik odskoczył na 15:13 przerwę zarządził trener Riccardo Marchesi. Policzanki napędzały się z każdą akcją, po uderzeniu Salas prowadziły już 17:14. Dobre wejście na boisko zanotowała Natalia Mędrzyk popisując się celnymi  zagrywkami i atakiem (19:15). Swój zespół do walki próbowała poderwać Julia Twardowska dobrze pracując zagrywką i doprowadzając do remisu 20:20. Serię przerwała dopiero mocnym atakiem Brakocević-Canzian, a zaraz potem poprawiła Iga Wasilewska (22:20).  Błędy w ataku Chemika spowodowały, że to Radomka miała piłkę setową (24:23). Doszło do gry na przewagi, w której więcej zimnej krwi zachowały radomianki i blokując Brakocević-Canzian objęły prowadzenie 1:0.

Drugą partię od zepsutej zagrywki rozpoczęła Johnson, a kiedy gospodynie punktowały blokiem, było już 3:0 dla Chemika. Punktowanie dla Radomki rozpoczęła Bruna Honorio. Dobrą zagrywką popisała się także Andressa Picussa i różnica stopniała do punktu. Na 4:4 zagrywką wyrównała Bruna Honorio. Zagrywka Wasilewskiej oraz akcja na siatce Agnieszki Kąkolewskiej pozwoliły Chemikowi ponownie zbudować sobie trzypunktową przewagę (9:6). Blok na Twardowskiej powiększył różnicę do czterech oczek (13:9), co zmusiło opiekuna Radomki do poproszenia o przerwę. Poskutkowało, bowiem w polu zagrywki pracowały Honorio i Twardowska, a dodatkowo błędy Chemika powodowały, że wkrótce na tablicy zrobiło się 14:14. W grze Chemika wszystko się zacięło. Po nieudanym ataku Salas przyjezdne wyszły na prowadzenie 17:15 i o czas poprosił Ferhat Akbas. Nic to jednak nie dało, po kolejnej akcji ofensywnej Radomki było już 19:16 dla gości, a kiedy skutecznie zagrywały Johnson i Picussa 24:18. Chemik miał kłopoty z odczytaniem rozegrania znakomicie grającej Katarzyny Skorupy, dodatkowo był nieskuteczny w ataku i po porażce w secie 18:25 przegrywał w meczu już 0:2.

W trzecim secie Ferhat Akbas zupełnie wymienił skład. Na rozegraniu pojawiła się Paulina Bałdyga, na środku grały Indy Baijens i Katarzyna Połeć, a na przyjęciu Martyna Łukasik. Policzanki rozpoczęły go od punktowego bloku. Kiedy jednak zablokowana została Brakocević, a w ataku pokazała się Twardowska, to Radomka miała dwa punkty zapasu. Na 3:3 zagrywką wyrównała Baijens, a po bloku Połeć było 6:4 dla Chemika. Środkowa ta zanotowała bardzo dobre wejście kończąc kolejne ataki na 8:8 wyrównała jednak Bruna Honorio. Wynik przez długi czas oscylował wokół remisu, a po stronie Chemika wciąż dobrą dyspozycję utrzymywała Połeć. Punktowała także Martyna Łukasik, a po uderzeniu Jovany Brakocević-Canzian i błędzie rywalek (autowy atak Picussy) mistrzynie Polski odskoczyły na 18:15. O przerwę poprosił trener Riccardo Marchesi.  Przy zagrywce Martyny Łukasik policzanki sukcesywnie punktowały i opiekun Radomki po raz drugi musiał zawołać swoje zawodniczki do siebie. Wciąż jednak działał blok mistrzyń Polski gdzie królowała Baijens, atakowała także Brakocević-Canzian (24:16) i to one zmierzały do sukcesu w tej partii. Kolejny blok  19-letniej Baijens zakończył tę odsłonę meczu.

Zmiany z poprzedniego seta w Chemiku zostały oczywiście utrzymane w odsłonie czwartej. Po ataku Brakocević-Canzian było 1:1. Drużyny walczyły punkt za punkt, dopiero blok duetu Baijens/Brakocević pozwolił gospodyniom przeważać 8:6. Kolejny blok policzanek, tym razem na Twardowskiej dał im już trzypunktowy zapas. Do tego Baijens dołożyła jeszcze zagrywkę i przy stanie 11:7 dla rywala o przerwę poprosił Riccardo Marchesi. Po nim atak skończyła Brakocević-Canzian, a Twardowska odpowiedziała uderzając w aut. Baijens zatem wciąż była w polu zagrywki. Serię zakończył dopiero atak Johnson. Chemik kontrolował boiskowe wydarzenia zmierzając powoli do tie-breaka (15:9). Blok na Brunie Honorio dał już wynik 17:11. Radomianki zerwały się do odrabiania strat i przy zagrywce Justyny Łukasik zbliżyły się na 14:17.  Okazał się to jednak chwilowy zryw, po ataku i zagrywce Martyny Łukasik tablica pokazała już wynik 21:15. Zwycięstwo mistrzyń Polski w tym secie przypieczętował kolejny już skuteczny blok Chemika.

Po kiwce Jovany Brakocević -Canzian było 1:1 w tie-breaku, ale to po atakach Johnson przyjezdne odskoczyły na 4:1. O czas poprosił Ferhat Akbas, a po nim sygnał do odrabiania strat dała Katarzyna Połeć kończąc posłane do niej piłki.  Jednak to radomianki były w natarciu (7:3). Przy zmianie stron Radomka utrzymała swoje prowadzenie.  Przyjezdne zmierzały po zwycięstwo, po kolejnym udanym ataku Twardowskiej prowadziły już 10:5, co zmusiło Ferhata Akbasa do wzięcia czasu. Po nim jednak Radomka dalej punktowała (14:5). Dobrze w polu zagrywki pracowała jeszcze Martyna Łukasik, ale po nieudanej akcji Wilmy Salas Radomka mogła cieszyć się z wygranej.

MVP: Katarzyna Skorupa

Grupa Azoty Chemik Police – E.LECLERC Moya Radomka Radom 2:3
(26:28, 18:25, 25:16, 25:17, 8:15)

Składy zespołów:
Chemik: Grajber (2), Kowalewska (1), Kąkolewska (8), Brakocević-Canzian (24), Wasilewska (5), Salas (9), Maj-Erwardt (libero) oraz Bałdyga (3), Mędrzyk (1), Łukasik (10), Połeć (13) i Baijens (6)
Radomka: Honorio (16), Picussa (12), Johnson (13), Łukasik (8), Twardowska (9), Skorupa (1), Witkowska (libero) oraz Biała

Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Tauron Liga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2020-09-27

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved