Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Tauron Liga > TL: Developres Rzeszów z kompletem punktów w Kaliszu

TL: Developres Rzeszów z kompletem punktów w Kaliszu

fot. Michał Szymański

Podopieczne trenera Stephane Antigi wywiozły komplet punktów z Kalisza, gdzie pokonały tamtejszy MKS 3:1. Po dwóch pewnie wygranych setach przez Developres Rzeszów do głosu doszły kaliszanki. Wygrały one trzecią odsłonę po grze na przewagi, na więcej nie było ich już stać, czwartą partię przegrały i doznały dziesiątej porażki w obecnym sezonie.

Otwarcie spotkania było zacięte, nie brakowało ciekawych wymian. Obu drużynom zdarzało się popełniać błędy. Ręki w ataku nie wstrzymywała Kara Bajema, po drugiej stronie siatki odpowiadała Monika Gałkowska. Chociaż rzeszowianki odskakiwały na dwa punkty, gospodynie odrabiały straty (12:12). Dopiero przy zagrywkach Magdaleny Jurczyk Developres zbudował prowadzenie, po błędzie Gajewskiej o czas poprosił kaliski trener (12:15). Gospodynie nie miały zamiaru odpuszczać i ponownie złapały kontakt punktowy (16:17). Kolejne akcje toczyły się jednak po myśli przyjezdnych. As Any Kalandadze skłonił trenera Czekaja do wykorzystania drugiej przerwy (16:19). Kolejne ataki kończyła Bajema, zaś gospodynie miały problemy z przyjęciem i wyprowadzeniem skutecznej akcji (17:22). Po bloku na Justynie Łukasik przyjezdne miały serię piłek setowych, a już pierwszą z nich asem wykorzystała Anna Stencel.

Ta sama rzeszowska środkowa otworzyła drugą partię dwoma punktowymi zagrywkami. Pierwszy punkt dla MKS-u padł dopiero po ataku Gałkowskiej (1:2). Szybko inicjatywę zaczęły przejmować przyjezdne, przy stanie 8:4 pierwszy czas wykorzystał trener Czekaj. W kolejnych akcjach kaliszanki miały problemy z przyjęciem zagrywek Jurczyk, dopiero atak Gałkowskiej przerwał serię (5:11). Kaliszanki nie zdołały kontynuować skutecznej gry, pojedyncze akcje kończyła Aleksandra Dudek. W szeregach MKS-u zaczęły mnożyć się błędy, dlatego kolejny raz interweniował kaliski szkoleniowiec (8:16). Rzeszowianki dyktowały warunki na boisku, wyraźny dystans utrzymywał się. Mimo roszad w składzie gospodyń sytuacja nie ulegała zmianie. Po ataku Izabelli Rapacz Developres prowadził 22:13. Po błędzie ustawienia MKS-u rzeszowianki miały kolejne szanse na skończenie seta (15:24). Przyjezdne wykorzystały czwartą piłkę setową, blokując Orianę Miechowicz.

Od początku trzeciej odsłony trwała wyrównana walka. Chociaż po atakach Kalandadze rzeszowianki odskoczyły na 8:5, skuteczne zagrania Karoliny Drużkowskiej i celna zagrywka Natalii Gajewskiej sprawiły, że MKS wyszedł na prowadzenie 10:9. Po przerwie dla trenera Antigi serię rywalek przerwała Bajema. W kolejnych akcjach do głosu ponownie doszedł Developres i po asie Stencel o czas poprosił szkoleniowiec MKS-u (10:13). Dopiero błąd w polu zagrywki rzeszowskiej środkowej pozwolił rywalkom zrobić przejście (11:14). Rzeszowianki nie ustrzegły się błędów w ataku, po pomyłce Jurczyk na tablicy wyników ponownie pojawił się remis (16:16). Gospodynie nie wykorzystały tej sytuacji. Rzeszowianki szybo przejęły inicjatywę i po kolejnych blokach odskoczyły na 22:18. Kaliszanki nie poddawały się, po asach Drużkowskiej złapały kontakt punktowy i o czas poprosił Stephane Antiga (22:23). W kolejnej akcji skutecznie zaatakowała Dudek, następnie kolejną punktową zagrywkę dołożyła Drużkowska (24:23). Za sprawą ataku Witowskiej rzeszowianki doprowadziły do walki na przewagi (24:24). Ostatnie słowo należało do Gałkowskiej, która posłała asa.

W czwartym secie nie brakowało chaotycznych akcji. Na prowadzeniu utrzymywały się przyjezdne. Siatkarki z Rzeszowa górowały na siatce, skutecznie atakowały i dobrze ustawiały blok. Gdy pomyliła się Dudek o czas poprosił trener Adam Czekaj, a Kucharska zmieniła Gajewską (7:12). Nie do zatrzymania była Kalandadze, zaś gospodynie miały problem z wyprowadzeniem skutecznej akcji. Podopieczne trenera Antigi kontrolowały grę, po bloku na Dudek kolejny czas wykorzystał szkoleniowiec MKS-u (9:17). Zdarzały się przedłużone akcje. Po skutecznym zagraniu Honorio Developres prowadził 19:10, a Stephane Antiga zdecydował się na podwójną zmianę, na boisko weszły Rapacz i Bińczycka. W końcówce obie drużyny psuły zagrywki (12:21). Za sprawą zdecydowanego ataku po skosie Bajemy Developres miał piłki meczowe. W kolejnej akcji Drużkowska nie poradziła sobie z odbiorem zagrywki Rapacz i to Developres cieszył się ze zwycięstwa za trzy punkty.

MVP: Anna Stencel

Energa MKS Kalisz – Developres Bella Dolina Rzeszów 1:3
(17:25, 18:25, 27:25, 14:25)

Składy zespołów:
MKS: Drużkowska (9), J. Łukasik (4), Gałkowska (12), Mucha (4),  Dudek (14), Gajewska (5),  Bałuk (libero) oraz Żurowska (2), Kucharska, Miechowicz (2), Gajewska (5) i Wysokińska (libero)
Developres: Honorio Marques (16), Stencel (16), Wenerska (1), Bajema (21), Kalandadze (10), Jurczyk (9), Szczygłowska (libero) oraz Blagojević,  Witowska (1), Bińczycka i  Rapacz (4)

Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Tauron Liga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-12-17

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved