Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > I liga M: Czas rozpocząć walkę o awans do PlusLigi

I liga M: Czas rozpocząć walkę o awans do PlusLigi

fot. Klaudia Piwowarczyk

Po wielomiesięcznej rywalizacji w fazie zasadniczej najlepsza ósemka TAURON 1.Ligi rozpoczyna najważniejszą część sezonu. Już 6 kwietnia zostaną rozegrane pierwsze mecze ćwierćfinałowe, a każdy z zespołów chciałby znaleźć się w strefie medalowej i stanąć do walki o miejsce w siatkarskiej ekstraklasie. Komu ostatecznie uda się ta sztuka?

oczekiwanie na rywala

MKS Będzin nie miał sobie równych w sezonie zasadniczym i w tabeli zgromadził 80 punktów. Choć początkowo rywalem będzinian miała być REA BAS Białystok, to ostatecznie podopieczni Wojciecha Serafina zmierzą się z MKST Astrą Nowa Sól. MKS Będzin jest jednym z zespołów, które złożyły wniosek akcesyjny do PlusLigi i po sezonach kończonych srebrnymi medalami będzinianie chcą w końcu do ekstraklasy awansować. W pierwszej rundzie fazy play-off będą zdecydowanym faworytem rywalizacji z nowosolskimi kolibrami.

W sezonie zasadniczym podopieczni Wojciecha Serafina wygrali oba mecze i oddali zespołowi z Nowej Soli tylko seta. W tamtych meczach duże znaczenie miała dyspozycja skrzydłowych. Po stronie nowosolan mocnym punktem byli Tomasz Kryński oraz Patryk Czyrniański. Natomiast w szeregach będzinian pierwsze skrzypce grali Brandon Koppers Mateusz Rećko. Zresztą taki stan utrzymywał się na przestrzeni całego sezonu. Sporym atutem MKS-u Będzin będzie także środek siatki – Łukasz Swodczyk jest jednym z najlepiej blokujących zawodników TAURON 1.Ligi, a bardzo dobrą formę prezentuje także Mateusz Siwicki. W ostatnim czasie Wojciech Serafin rotował składem, tak by cała czternastka mogła sprawdzić się w warunkach meczowych, a wszystko po to by cała drużyna była gotowa na najważniejszą część sezonu.

MKST Astra Nowa Sól to debiutant w fazie play-off, który w fazie zasadniczej prezentował się z dobrej strony. Nowosolanie zagrają bez presji, co może być ich atutem.

beniaminek powalczy o półfinał

Bogdanka Arka Chełm to tegoroczny beniaminek TAURON 1.Ligi, który przebojem wdarł się do czołówki. Chełmski zespół nie ukrywa plusligowych aspiracji. Na początek fazy playoff podopieczni trener Rebzdy będą rywalizować z Lechią Tomaszów Mazowiecki. Tomaszowianie w ćwierćfinałach zameldowali się po decyzji Sądu Odwoławczego przy Polskim Związku Piłki Siatkowej, który cofnął decyzję o pozbawieniu Lechii punktów za mecz ze Świdnikiem. Powrót drużyny trenera Mielnika do ósemki wykluczył z niej białostoczan.

W fazie zasadniczej w pierwszym meczu Bogdanka Arka Chełm odniosła trzysetowe zwycięstwo, natomiast na koniec drugiej rundy, po tie-breaku, triumfowali zawodnicy z Tomaszowa Mazowieckiego. Duże znaczenie w nadchodzącej rywalizacji będzie miała zagrywka – w pierwszej piątce najlepiej zagrywających znajduje się trzech zawodników Arki Chełm – Patryk Szwaradzki, Mariusz Marcyniak oraz Paweł Rusin. Natomiast tomaszowianie będą liczyć na skuteczność swojej ofensywy, której motorami napędowymi są Wiktor Musiał Kristaps Smits. 

wyrównana rywalizacja

Sporo emocji z pewnością przyniesie rywalizacja BBTS-u Bielsko-Biała oraz Mickiewicza Kluczbork. Choć statystyka poprzednich meczów przemawia na korzyść bielszczan, to oba mecze kończyły się dopiero po tie-breaku. Na przestrzeni całego sezonu dobrze prezentuje się para bielskich środkowych – Mateusz i Bartłomiej Zawalscy, Szymon Romać plasuje się na trzecim miejscu najlepiej punktujących zawodników TAURON 1.Ligi. Natomiast w zespole z Kluczborka dużą rolę odgrywa Mateusz Linda, który do tej pory zdobył 7 statuetek MVP i do dorobku drużyny dołożył 448 punkty.

Wyrównana rywalizacja zapowiada się także w parze BKS-u Visły Proline Bydgoszcz oraz PZL Leonardo Avii Świdnik. Te zespoły zakończyły fazę zasadniczą na sąsiednich miejscach w tabeli – 4. lokatę zajęli bydgoszczanie, a 5. świdniczanie. W minionych miesiącach bezpośrednia rywalizacja zakończyła się remisem. Na drugim miejscu w rankingu najlepiej przyjmujących TAURON 1.Ligi plasuje się Bartosz Dierżyński, libero bydgoskiej drużyny, a to właśnie odbiór zagrywki przeciwnika może być istotny. Dodatkowo podopieczni Michala Masnego będą musieli znaleźć sposób na zatrzymanie Damiana Wierzbickiego, który od początku sezonu prezentuje wysoką dyspozycję i jest liderem swojej drużyny.

Rywalizacja w ćwierćfinałach toczy się do dwóch wygranych meczów, a najwyższą stawką fazy play-off jest awans do ekstraklasy, który wywalczy tylko jedna drużyna.

Zobacz również: 
BAS Białystok kozłem ofiarnym decyzji PLS

 

 

źródło: inf. własna

nadesłał:

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved