Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > Rafał Szymura: Chcemy więcej

Rafał Szymura: Chcemy więcej

fot. Klaudia Piwowarczyk

Jastrzębski Węgiel bez większych problemów przypieczętował awans do półfinału Ligi Mistrzów. W rewanżowym starciu z VfB Friedrichshafen nie stracił ani jednego seta. – Moim zdaniem dobrze graliśmy w tym meczu zagrywce, odrzuciliśmy rywali od siatki, a oni popełniali sporo błędów na wysokich piłkach. Trochę na tym pomagali, ale najważniejsze, że zapewniliśmy sobie awans. Powtórzyliśmy już sukces poprzedniego sezonu, ale chcemy więcej – powiedział Strefie Siatkówki przyjmujący jastrzębian, Rafał Szymura.

Wicemistrzowie Polski byli zdecydowanymi faworytami dwumeczu z VfB Friedrichshafen i ze swojej roli wywiązali się doskonale, w żadnym ze spotkań ćwierćfinałowych nie stracili ani jednego seta. – To była dobra gra w tym dwumeczu, za niedługo zaczyna się faza play-off, więc to dobry prognostyk. Ważne mecze musimy w takim stylu wygrywać. Moim zdaniem dobrze graliśmy w tym meczu zagrywce, odrzuciliśmy rywali od siatki, a oni popełniali sporo błędów na wysokich piłkach – przyznał Rafał Szymura. Oddają to pomeczowe statystyki – niemiecki zespół w ataku pomylił się aż 12 razy. – Trochę na tym pomagali, ale najważniejsze, że zapewniliśmy sobie awans. Powtórzyliśmy już sukces poprzedniego sezonu, ale chcemy więcej. Chcemy znaleźć się w finale i miejmy nadzieję, że tak będzie – zapowiedział przyjmujący Jastrzębskiego Węgla.

Jego zespół w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów radzi sobie wyjątkowo dobrze, stracił zaledwie dwie partie, a na postawę w europejskich pucharach nie miała wpływu nawet lekka zadyszka, którą jastrzębianie złapali w rozgrywkach PlusLigi. – Myślę, że też rywale nie są zawsze z tej najwyższej półki. Nasza liga jest bardzo mocna, a fazie grupowej Ligi Mistrzów różnie to bywa. Nam trafiła się taka niezbyt mocna grupa i koncentrowaliśmy się na każdym kolejnym meczu. Pomimo tego, że w PlusLidze mieliśmy małe kryzysy, to nie skupialiśmy się za bardzo na tym. Jeśli nie poszło nam w jednym meczu, to w drugim staraliśmy się to odwrócić i się odbudować. Często było tak, że po przegranym meczu w lidze, czekał nas pojedynek w Lidze Mistrzów i nie było z tym problemu – tłumaczył Rafał Szymura.

Jastrzębianie w półfinale Ligi Mistrzów zmierzą się z Halkbankiem Ankara, ale na razie muszą się skupić na krajowym podwórku. W niedzielę czeka ich starcie z PGE Skrą Bełchatów, z którą przegrali w pierwszej części sezonu zasadniczego, a do tego bełchatowianie z dobrej strony pokazali się w ostatnich spotkaniach, wygrywając z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle 3:0. – Skra jest na fali, my też jesteśmy w dobrej formie, więc myślę, że możemy liczyć na zacięty pojedynek. Liczę przede wszystkim na dobre spotkanie, ale najważniejsze, żeby punkty były po naszej stronie i zrobimy wszystko, żeby tak było – zapewnił Rafał Szymura. Starcie w Jastrzębiu-Zdroju już w niedzielę, a jego początek zaplanowano na 20:30.

 

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-03-16

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved