Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Puchar Polski > PP K: Radomka kolejnym półfinalistą Pucharu Polski

PP K: Radomka kolejnym półfinalistą Pucharu Polski

fot. Łukasz Krzywański

E.LECLERC MOYA Radomka Radom to trzeci, po Grot Budowlanych Łódź i ŁKS-ie Commececon Łódź zespół, który zapewnił sobie awans do turnieju finałowego Pucharu Polski. Podopieczne trenera Marchesiego w ćwierćfinale pokonały po tie-breaku #VolelyWrocław. Radomianki przegrywały już 0:2, ale zerwały się do walki i wyrównały na 2:2. W tie-breaku wrocławianki wypracowały sobie już przewagę, ale ją straciły i po grze na przewagi to faworytki mogły się cieszyć z awansu. Radomka zagrała bez swojej liderki Katarzyny Skorupy.

Mecz lepiej rozpoczęły wrocławianki, jednak nie wystrzegały się błędów, co wykorzystały gospodynie doprowadzając do remisu, a następnie obejmując prowadzenie po autowym ataku Izabelli Rapacz (7:5). Blok na Janisie Johnson oraz pomyłka Bruny Honorio ponownie wyrównały stan rywalizacji i gra toczyła się punkt za punkt (9:9). Wykorzystana przez Rapacz piłka przechodząca oraz ataki Anny Bączyńskiej pozwoliły #VolleyWrocław zbudować przewagę (13:10), którą później powiększyły przy zagrywce Bączyńskiej (17:11). Dopiero skuteczne zagrania Johnson zniwelowały nieco straty Radomki (15:18). Przyjmująca sprawiła spore problemy wrocławiankom również w samej końcówce, dzięki jej uderzeniom gospodynie złapały kontakt punktowy (22:23), jednak ostatecznie krótka w wykonaniu Kamili Witkowskiej dała przyjezdnym piłki setowe, a drugą z nich wykorzystała Natalia Murek (25:23).

Po wyrównanym początku drugiej partii jako pierwsze prowadzenie objęły radomianki po atakach Izabeli Bałuckiej i Samary Rodrigues (6:4). Akcje Bączyńskiej pozwoliły zespołowi z Wrocławia wyrównać (8:8) i gra ponownie toczyła się punkt za punkt (12:12). Chwilę później przyjezdne wzięły się za budowanie przewagi, w czym pomogły im skuteczne uderzenia Murek oraz błędy rywalek (19:14). Radomianki dopiero w końcówce rzuciły się w pogoń i za pomocą Johnson oraz Rodrigues zniwelowały straty do dwóch “oczek” (20:22). Po dwóch akcjach z rzędu Honorio złapały już natomiast kontakt punktowy (22:23). Błąd wrocławianek pozwolił gospodyniom doprowadzić do wyrównania i o wyniku decydowała gra na przewagi. W niej lepsze okazały się podopieczne trenera Dawida Murka, które triumfowały 29:27 po ataku Bączyńskiej oraz bloku na Honorio.

Trzecią partię mocno otworzyły radomianki, które szybko objęły prowadzenie po asie serwisowym Bałuckiej (2:0). Błędy jej koleżanek pozwoliły przyjezdnym chwilę później doprowadzić do wyrównania, a następnie przejąć inicjatywę (6:4). Autowe uderzenie Małgorzaty Jasek ponownie dało remis (7:7). As serwisowy Murek spowodował, że przewagę miały wrocławianki (9:7), ale nie utrzymały jej długo i po bloku na Rapacz oraz uderzeniu Honorio było 11:9 dla Radomki. Kiwka Adrianny Szady doprowadziła do chwilowego wyrównania (12:12), jednak inicjatywa pozostała po stronie gospodyń, które za sprawą akcji Johnson ponownie objęły prowadzenie (15:13). Powiększyły je dzięki uderzeniu Bałuckiej (19:16). Nie pozwoliły już rywalkom całkowicie zniwelować strat i wygrały seta po ataku Johnson (25:23).

W czwartej partii od samego początku radomianki narzuciły rywalkom swój rytm gry i zbudowały przewagę (4:1). Wrocławianki nie poddały się i stopniowo niwelowały straty, natomiast blok na Rodrigues dał im kontakt punktowy (9:10). Później gospodynie ponownie odskoczyły i mimo że siatkarki #VolleyWrocław co jakiś czas się do nich zbliżały, to wciąż inicjatywa pozostawała po stronie Radomki (13:12). Seria trudnych zagrywek, przeplatanych asami serwisowymi, Justyny Łukasik pozwoliła zespołowi trenera Riccardo Marchesiego powiększyć dystans (20:12). Obraz gry obu drużyn nie zmienił się również w końcówce i radomianki spokojnie triumfowały, gdy z lewego skrzydła zapunktowała Rodrigues, a kropkę nad i postawiła Johnson (25:18).

Tie-breaka mocno otworzyły siatkarki Radomki, które po atakach Johnson i Rodrigues prowadziły już 3:0. Nie wystrzegały się one jednak błędów i chwilę później był remis, natomiast po ataku Bączyńskiej inicjatywę miały już wrocławianki (6:5). Seria błędów Johnson pozwoliła przyjezdnym powiększyć przewagę (11:7). W końcówce nie wypuściły jej z rąk i przy stanie 14:10 miały piłkę na zakończenie meczu. Popełniły jednak trzy błędy z rzędu, asa zanotowała Bałucka i o wyniku spotkania decydowała gra na przewagi. Ostatecznie błąd odbicia wrocławianek dał Radomce piłkę setową, a ostatni punkt padł po błędzie ustawienia #VolleyWrocław (17:15).

E.LECLERC MOYA Radomka Radom –  #VolleyWrocław 3:2
(23:25, 27:29, 25:23, 25:18, 17:15)

Składy zespołów:
Radomka: Honorio (23), Picussa (1), Johnson (27), Łukasik (16), Twardowska, Zaborowska (2), Witkowska (libero) oraz Moskwa, Biała, Bałucka (8) i Samara (9)
#Volley: Witkowska (13), Murek (22), Szady (3), Rapacz (2), Bączyńska (21), Fedorek (12), Adamek (libero) oraz Pancewicz (libero), Jasek (9) i Wellna

Zobacz również:
Wyniki Pucharu Polski kobiet

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Puchar Polski

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-02-10

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved