Na początku roku z reprezentacją Iranu rozstał się Igor Kolaković, a powodem rozwiązania umowy był kryzys spowodowany pandemią koronawirusa. Teraz władze irańskiej federacji szukają nowego selekcjonera swojej kadry, a jak podaje Przegląd Sportowy, na liście znalazło pięć głośnych nazwisk.
Kilka dni temu komitet irańskiej federacji wybrał pięciu trenerów, którzy znaleźli się na liście. W gronie kandydatów na selekcjonera reprezentacji Iranu są naprawdę dobre trenerskie nazwiska. Chyba najgłośniejszym jest Władimir Alekno, który powrócił na ławkę trenerską Zenita Kazań. Oprócz Alekno w gronie kandydatów są: były szkoleniowiec reprezentacji Polski Ferdinando De Giorgi (Cucine Lube Civitanova), Andrea Giani (Azimut Modena), Angelo Lorenzetti (Itas Trentino) oraz trener zespołu z PlusLigi Daniel Castellani.
Nazwiska z pewnością robią wrażenie, każdy z tych trenerów pracuje bowiem w silnej lidze. Irańczycy od lat stawiają na bardzo doświadczonych szkoleniowców. W przeszłości kadrę Iranu prowadzili m.in. legendarny Julio Velasco, Slobodan Kovac, Raul Lozano czy Igor Kolaković.
Z tym ostatnim Persowie rozstali się w marcu, choć to właśnie z Igorem Kolakoviciem Iran wywalczył przepustkę do Tokio, a kontrakt ważny jeszcze przez kilka miesięcy. Po rozstaniu z irańską federacją Kolaković został szkoleniowiec Aluroniu CMC Warta Zawiercie. Teraz wśród kandydatów na selekcjonera Persów jest jeden trener pracujący obecnie w PlusLidze, czyli Daniel Castellani, a i pozostali musieliby łączyć pracę w kadrze z pracą w klubie.
Federacja ma niedługo ogłosić, który trener poprowadzi ich kadrę w igrzyskach olimpijskich. Według informacji Przeglądu Sportowego, działacze najbardziej chcieliby zatrudnić Aleknę, który przez wiele lat łączył pracę w Zenicie (2008-2019 i od tego sezonu) z prowadzeniem reprezentacji Rosji, którą doprowadził do zwycięstwa w Lidze Światowej i Pucharze Świata, a w 2012 roku do złota igrzysk olimpijskich w Londynie. Z Iranu dochodzą nawet głosy, że rozmawianie z pięcioma szkoleniowcami to trochę zabieg marketingowy, bo tak naprawdę liczy się tylko Alekno, z którym, zdaniem niektórych, rozmowy są już bardzo bliskie finalizacji.
Irańczycy chcą, aby wybrany szkoleniowiec z kadrą sięgnął po medal igrzysk olimpijskich w Tokio. Irańczycy jeszcze nigdy nie stanęli na podium igrzysk, mistrzostw świata czy Ligi Światowej, aktualnie – Ligi Narodów. W Tokio zagrają w grupie A z Polską, Włochami, Japonią, Kanadą i Wenezuelą. Druga grupa, z m.in. Brazylią, Rosją, Francją i USA, jest dużo mocniejsza.
źródło: przegladsportowy.pl
