Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > ligi zagraniczne > Japonia M: Udana niedziela „polskich” drużyn, Kurek wrócił do gry

Japonia M: Udana niedziela „polskich” drużyn, Kurek wrócił do gry

fot. Klaudia Piwowarczyk

Do udanych należy zaliczyć niedzielę w wykonaniu drużyn z przedstawicielami Polski. Wolfdogs Nagoya Bartosza Kurka zrewanżowali się JT Thunders za sobotnią porażkę, z wygranej nad Toray Arrows. cieszył się Michał Mieszko Gogol i jego JTEKT Stings. Tokyo Great Bears z Kamilem Sołoduchą w sztabie po raz drugi okazało się lepsze od Osaka Sakai.

Siatkarska wojna w Nagoi , Kurek wrócił do gry w wielkim stylu

Starcie Wolfdogs Nagoya z JT Thunders było niesamowicie zacięte. Trzy pierwsze sety kończyły się grą na przewagi. Jedynie w czwartym secie przewaga ekipy Bartosza Kurka nie podlegała dyskusji.  Siatkarze Wolfdogs byli nieco skuteczniejsi w ataku, imponowali też grą blokiem zatrzymując rywali aż 15 razy.  Polskich kibiców cieszyć może powrót na boisko Bartosza Kurka. Przypomnijmy, że w sobotę nie zagrał z powodu drobnych jak się na szczęście okazało problemów ze zdrowiem. Kurek wrócił do gry z przytupem. Zdobył w czterosetowym meczu aż 30 punktów, 26 atakiem przy 52% skuteczności i 4 blokiem.  Kenta Takanashi  dołożył 19. oczek. Po drugiej stronie siatki liderem byli Aaron Russel i Junya Sakashita z 16 oczkami.

Wolfdogs Nagoya – JT Thunders 3:1
( 25:27, 26:24, 36:34, 25:17)

Dobry mecz JTEKT 

Spotkanie Torray Arrows z prowadzonym przez Michała Mieszko Gogola JTEKT Stings było bardzo zacięte zwłaszcza w dwóch pierwszych setach, po których był remis 1:1.  Ekipa trenera Gogola pewnie wygrała czwartą partię, ale rywale doprowadzili do tie-breaka. W nim dominowali już gracze JTEKT.  Liderem zwycięzców bez dwóch zdań był Tine Urnaut. Słoweniec atakował a 75 razy kończąc 34 piłki (45%). Po drugiej stronie brylowali Shoma Tomita i Krisztián Pádár. Pierwszy zdobył 22 oczka, drugi 21.

Toray Arrows – JTEKT Stings 2:3
(32:34, 25:23, 19:25, 25:22, 7:15)

Druga wygrana  Tokyo Great Bears

Siatkarze Tokyo Great Bears z Kamilem Sołoduchą w sztabie po raz drugi w ten weekend okazali się lepsi od Osaka Sakai. Tym razem nie oddali rywalom seta.  Byli oni w tym meczu lepsi praktycznie w każdym elemencie, a zwłaszcza w ofensywie.  Skończyli oni 52% ataków, a rywale zaledwie 35%.  Po stronie zwycięzców należy wyróżnić Rafaela Araujo oraz Rikusho Goto. Obaj zdobyli po 15 punktów.  Po drugiej stronie siatki zawiódł lider, Sharon Vernon Evans, ale jego 9 punktów było i tak największą indywidualną zdobyczą w zespole.  Kanadyjczyk skończył jednak zaledwie 7 z 27 ataków.

Tokyo Great Bears – Osaka Sakai 3:0
(25:18, 25:21, 25:15)

Panasonic Panthers liderem

Liderem tabeli niezmiennie pozostaje Panasonic Panthers z dorobkiem 28 wygranych i 4 porażek.  Na drugim miejscu plasuje się Suntory Sunbirds z bilansem 27 wygranych i 5 porażek. Ekipa Bartosza Kurka zajmuje miejsce na ostatnim stopniu podium. Bilans Wolfdogs Nagoya to 23 zwycięstwa i 9 porażek. Tokyo Great Bears jest siódme, wygrało 14 spotkań, przegrało 18.  Pozycję niżej zajmuje JTEKT z bilansem 11 wygranych i 21 przegranych. Zestawienie zamyka VC Ngano, które wygrało do tej pory tylko dwa spotkania.

Zobacz również:
Dwie porażki i jedna wygrana polskich drużyn

tokyo

źródło: inf. własna, vleague.jp

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, ligi zagraniczne

Tagi przypisane do artykułu:
, , , , , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2024-03-03

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved