Strona główna » PlusLiga: Wygrana faworyta utrudniła Ślepskowi drogę do play-off

PlusLiga: Wygrana faworyta utrudniła Ślepskowi drogę do play-off

siatka.org

fot. Aleksandra Suszek

W 28. kolejce PlusLigi Asseco Resovia Rzeszów podejmowała Ślepsk Malow Suwałki. Ekipa przyjezdnych walczy z całych sił o udział w fazie play-off. W hali na Podpromiu siatkarze z Suwałk nie wywalczyli jednak punktów, co stawia ich w trudnej sytuacji przed ostatnimi dwoma meczami fazy zasadniczej.

Stephen Boyer i zagrywki rzeszowian

Od 2:0 w kontrataku rozpoczęli siatkarze z Suwałk. Szybko jednak wynik odwrócił się na korzyść rzeszowian przy zagrywce Klemena Cebulja. Na nic zdała się przerwa, bowiem serwis Słoweńca był nie do przyjęcia dla gości. Zrobiło się 10:5 dla Resovii, a w późniejszym etapie jeszcze większą przewagę wypracował będący w świetnej dyspozycji Stephen Boyer – 21:13. Duże kłopoty z przyjęciem suwalczan sprawiły, że nie podnieśli się już w tej partii. Zapunktował nawet Gregor Ropret, który wrzutką zdobył decydujący punkt. 

Gdyby nie te błędy…

Również on rozpoczął drugiego seta od udanego bloku. W tym elemencie zaczęli też pracować przyjezdni. Wymiany miały wyrównany przebieg, remis utrzymywał się do stanu 7:7. Wtedy dobre zagrywki Pawła Halaby utrudniły grę rzeszowianom. Na dodatek gospodarze popełniali błąd za błędem w polu serwisowym. Gdy swoją zagrywkę zepsuł Cebulj, zrobiło się 11:15. W końcowym fragmencie seta Pasy również nie ustrzegały się błędów, w ofensywie mylił się nawet Boyer. Piłkę setową goście mieli przy stanie 24:18. Nie musieli się dużo natrudzić, bo ten brakujący punkt dołożył im Cebulj kolejnym zepsutym serwisem. 

Końcówka zaważyła 

Rzeszów wrócił do dobrej gry w trzeciej odsłonie. Swoje robił Dawid Woch, a pomagały im niewykorzystane kontry gości – 6:2. Sytuację próbował ratować Bartosz Filipiak, który doprowadził do remisu. Zacięta wymiana trwała przez jakiś czas, aż przy stanie 12:12 dwóch błędów z rzędu nie popełnili gospodarze. Sytuacja odwróciła się na korzyść Ślepska, ale później jeszcze kilkukrotnie zmieniał się przebieg seta. Bloki Karola Kłosa i Cebulja zapewniły zapas 19:17 Resovii. W końcówce goście już całkiem pogubili się w ataku i wypuścili z rąk szansę na przełamanie. 

Asseco Resovia Rzeszów minimalnie lepsza

Również w czwartej odsłonie ekipy próbowały uciec z remisowego wyniku. Ten utrzymywał się do stanu 6:6. Później znów zagrywką popisał się Cebulj, atak skończył Lukas Vasina i trzy „oczka” na plusie mieli gospodarze. Różnice były jednak minimalne. Wystarczyły dwa błędy, by wynik odwrócił się na 14:16. Na ratunek przyszli liderzy – Cebulj i Boyer. Kolejny remis zapowiadał ciekawą, wyrównaną końcówkę. Gdy Mathias Sanchez zepsuł serwis, Resovia miała zapas 21:19, ale zaraz znowu na remis asa posłał Henrique Honorato. W rywalizacji na przewagi popis umiejętności dał Kłos i to właśnie on postawił kropkę nad „i” w tym meczu. 

MVP: Stephen Boyer

Asseco Resovia Rzeszów – Ślepsk Malow Suwałki 3:1
(25:16, 18:25, 25:20, 28:26)

Składy zespołów:
Resovia: Woch (7), Kłos (10), Boyer (22), Bednorz (9), Cebulj (13), Ropret (3), Potera (libero) oraz Bucki, Vasina (6), Kozub (1)
Ślepsk: Stajer (4), Gallego (6), Honorato (11), Filipiak (18), Halaba (12), Czunkiewicz (libero) oraz Firszt (1), Krawiecki, Kwasigroch

Zobacz również:
Wyniki oraz tabela PlusLigi

PlusLiga